« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-02 11:12:09
Temat: [jestem nowy] [krutkie] ryżCze
mam problem'ik - przyszedlem ze szkoly i chcce sobie ugotowac ryz samemu bo
po raz pierwszy w domu nie ma mamy.
wiem ze musze wlozyc do garnka (chyba mam w woreczkach) i zalac woda.
interesuje mnie jak dlugo mam gotowac i na jak goracej plycie.
odp chcialbym do 20 minut, bo jestem glodny a zaraz musze wychodzic na
niemiecki.
BTW, zjem go z cukrem i z cynamonem.
very thx, pozdRower, piotrek
___________________________________________
[gg:4671550]
[giant yukon]
[usun nospam]
[myslowice]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-02 11:12:09
Temat: Re: [jestem nowy] [krutkie] ryżmastep wrote:
> Cze
> mam problem'ik - przyszedlem ze szkoly i chcce sobie ugotowac ryz samemu bo
> po raz pierwszy w domu nie ma mamy.
> wiem ze musze wlozyc do garnka (chyba mam w woreczkach) i zalac woda.
Nieeee, najpierw zagotuj wodę i do wrzątku ten ryż.
> interesuje mnie jak dlugo mam gotowac i na jak goracej plycie.
> odp chcialbym do 20 minut, bo jestem glodny a zaraz musze wychodzic na
> niemiecki.
A na pudełku nie napisali? To zależy od gatunku ryżu, często
wystarczy 10 min.
> BTW, zjem go z cukrem i z cynamonem.
Na zdrowie! Co to jest tytułowe "krutkie"?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:15:51
Temat: Re: [jestem nowy] [krutkie] ryż
Użytkownik "mastep" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c9kcg3$e3s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cze
> mam problem'ik - przyszedlem ze szkoly i chcce sobie ugotowac ryz samemu
bo
> po raz pierwszy w domu nie ma mamy.
> wiem ze musze wlozyc do garnka (chyba mam w woreczkach) i zalac woda.
> interesuje mnie jak dlugo mam gotowac i na jak goracej plycie.
> odp chcialbym do 20 minut, bo jestem glodny a zaraz musze wychodzic na
> niemiecki.
dwadzieścia minut wystarczy, tylko nie wkladaj do zimnej wody ale do
wrzatku - z resztą 'instrukcje obslugi' masz na pudelku.
milego niemieckiego
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:23:31
Temat: Re: [jestem nowy] [krotkie] ryżOooj, niedobrze.... A mama pozwolila Ci tak samemu do piecyka sie dobierac,
zwlaszcza jak jeszcze czytac i pisac sie uczysz?
Po pierwsze, duzo czytaj ;-) Jakikolwiek ryz, nawet ten w woreczkach, ma
"instrukcje obslugi" wydrukowana na opakowaniu. Np. wsypac na wrzaca wode i
gotowac np. 10 minut - to jest instrukcja i tak sie robi, jak sie jest
nowicjuszem.
Po drugie, nalezy ladnie pisac - ktOtkie, nie "krutkie" (bo "BTW" to umiesz,
a po naszemu nie, oj wstyd)
Pozdawiam,
eM, co sie bledow nie czepia, ale uwaza, ze z szacunku dla grupowiczow mozna
by do slownika zajrzec, tak jak sie zaglada do ksiazki kucharskiej, jak sie
nie pamieta, co do czego i ile tego :-)
"mastep" <p...@o...pl> wrote in message
news:c9kcg3$e3s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cze
> mam problem'ik - przyszedlem ze szkoly i chcce sobie ugotowac ryz samemu
bo
> po raz pierwszy w domu nie ma mamy.
> wiem ze musze wlozyc do garnka (chyba mam w woreczkach) i zalac woda.
> interesuje mnie jak dlugo mam gotowac i na jak goracej plycie.
> odp chcialbym do 20 minut, bo jestem glodny a zaraz musze wychodzic na
> niemiecki.
> BTW, zjem go z cukrem i z cynamonem.
>
> very thx, pozdRower, piotrek
> ___________________________________________
> [gg:4671550]
> [giant yukon]
> [usun nospam]
> [myslowice]
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:26:47
Temat: Re: [jestem nowy] [krutkie] ryż> A na pudełku nie napisali? To zależy od gatunku ryżu, często
> wystarczy 10 min.
>
> > BTW, zjem go z cukrem i z cynamonem.
>
> Na zdrowie! Co to jest tytułowe "krutkie"?
>
hm.. troszku rozbieznosci, sprawdze pudelko
thx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:29:40
Temat: Re: [jestem nowy] [krutkie] ryżMastep, a Ty sie czasem nie spoznisz na niemiecki? 20 minut od pierwszego
postu minelo... za pozno teraz zaczac ryz gotowac. Zrob sobie kanapke i
pakuj sie na niemiecki.
Pozdrawiam jak zawsze
eM (przytomna)
"mastep" <p...@o...pl> wrote in message
news:c9kdme$hqb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ~~RYŻu ciag dalszy~~
>
> jest problem! nie ma pudelka! wszystko przesyopane do puszki po kawie! ile
> mam wsypac zeby po ugotowaniu bylo prawie tyle co zupy w talezu na zupe?
> on napęcznieje?
>
> very thx, pozdRower, piotrek
> ___________________________________________
> [gg:4671550]
> [giant yukon]
> [usun nospam]
> [myslowice]
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:32:39
Temat: Re: [jestem nowy] [krutkie] ryż~~RYŻu ciag dalszy~~
jest problem! nie ma pudelka! wszystko przesyopane do puszki po kawie! ile
mam wsypac zeby po ugotowaniu bylo prawie tyle co zupy w talezu na zupe?
on napęcznieje?
very thx, pozdRower, piotrek
___________________________________________
[gg:4671550]
[giant yukon]
[usun nospam]
[myslowice]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:37:59
Temat: Re: [jestem nowy] [krotkie] ryż"eM" wrote:
> Oooj, niedobrze.... A mama pozwolila Ci tak samemu do piecyka sie
dobierac,
> zwlaszcza jak jeszcze czytac i pisac sie uczysz?
> Po pierwsze, duzo czytaj ;-) Jakikolwiek ryz, nawet ten w woreczkach, ma
> "instrukcje obslugi" wydrukowana na opakowaniu. Np. wsypac na wrzaca wode
i
> gotowac np. 10 minut - to jest instrukcja i tak sie robi, jak sie jest
> nowicjuszem.
> Po drugie, nalezy ladnie pisac - ktOtkie, nie "krutkie" (bo "BTW" to
umiesz,
> a po naszemu nie, oj wstyd)
>
> Pozdawiam,
> eM, co sie bledow nie czepia, ale uwaza, ze z szacunku dla grupowiczow
mozna
> by do slownika zajrzec, tak jak sie zaglada do ksiazki kucharskiej, jak
sie
> nie pamieta, co do czego i ile tego :-)
Dzieki za poprawe.
A z punktu widzenia informatycznego odpowiada sie tnąc posty i odpowiadajac
swoje zdanie ponizej;)
pozdro, KlopotliwyRyziarz [ten od ryzu :D]
___________________________________________
[gg:4671550]
[giant yukon]
[usun nospam]
[myslowice]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:40:30
Temat: Re: [jestem nowy] [krutkie] ryż"eM" wrote:
Mastep, a Ty sie czasem nie spoznisz na niemiecki? 20 minut od pierwszego
> postu minelo... za pozno teraz zaczac ryz gotowac. Zrob sobie kanapke i
> pakuj sie na niemiecki.
>
> Pozdrawiam jak zawsze
> eM (przytomna)
heh my tu gadu gadu a mi sie ryz pali :D
___________________________________________
[gg:4671550]
[giant yukon]
[usun nospam]
[myslowice]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-02 11:41:27
Temat: Re: [jestem nowy] [krotkie] ryż - zrobilo sie OTKlopotliwyRyziarz mnie surowo pouczyl,
> Dzieki za poprawe.
> A z punktu widzenia informatycznego odpowiada sie tnąc posty i
odpowiadajac
> swoje zdanie ponizej;)
tak oto cytujac caly moj post :-))
> "eM" wrote:
> > Oooj, niedobrze.... A mama pozwolila Ci tak samemu do piecyka sie
> dobierac,
> > zwlaszcza jak jeszcze czytac i pisac sie uczysz?
> > Po pierwsze, duzo czytaj ;-) Jakikolwiek ryz, nawet ten w woreczkach, ma
> > "instrukcje obslugi" wydrukowana na opakowaniu. Np. wsypac na wrzaca
wode
> i
> > gotowac np. 10 minut - to jest instrukcja i tak sie robi, jak sie jest
> > nowicjuszem.
> > Po drugie, nalezy ladnie pisac - ktOtkie, nie "krutkie" (bo "BTW" to
> umiesz,
> > a po naszemu nie, oj wstyd)
> >
> > Pozdawiam,
> > eM, co sie bledow nie czepia, ale uwaza, ze z szacunku dla grupowiczow
> mozna
> > by do slownika zajrzec, tak jak sie zaglada do ksiazki kucharskiej, jak
> sie
> > nie pamieta, co do czego i ile tego :-)
>
> Dzieki za poprawe.
> A z punktu widzenia informatycznego odpowiada sie tnąc posty i
odpowiadajac
> swoje zdanie ponizej;)
> pozdro, KlopotliwyRyziarz [ten od ryzu :D]
>
itd.
.... ech, nic dodac, nic ujac... tyle jeszcze przed Toba. Won do ksiazek!
:-)
eM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |