Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne jeszcze raz o maszynie do szycia :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

jeszcze raz o maszynie do szycia :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-12 10:09:01

Temat: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: Ula Plosarek <u...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Witam,

Dziekuje za odpowiedzi w watku o allegro, ale... poradzcie mi jeszcze w
innej sprawie. Kilka dni temu pytalam, jaka maszyne do szycia w ogole
byscie polecily. Przejrzalam tez archiwum i mam swoj typ, niestety jest
to maszyna dosc droga. Zaczelam wiec miec watpliwosci, bo szczerze
mowiac dopiero zaczynam szyc i w sumie nie wiadomo, czy w ogole cos z
tego mojego szycia bedzie. W sensie, czy czesto ta maszyna bedzie uzywana.
Z drugiej strony maszyne w domu miec nalezy, bo sie po prostu przydaje,
wiec kupie jakas na pewno. No i zastanawiam sie, czy do nauki szycia
kupowac takiego "mercedesa" jakiego sobie upatrzylam - tylko jesli z
mojego szycia wyjda nici ;-)) to bedzie mi mercedes lezal w schowku.
Wiec moze lepiej kupic cos tanszego, np. uzywanego - tylko z kolei taka
maszyna moze miec jakies wady, z ktorymi jako totalnie poczatkujaca
szwaczka sobie nie poradze i sie zniechece, albo nabiore zlych nawykow.
No i co mam wybrac?

Pozdrawiam,

---
Uka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-10-12 10:29:51

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: "KasiaA" <k...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ula Plosarek" <u...@p...pl> napisał w wiadomości
news:416BAD3D.7000900@pspgroup.pl...


> wiec kupie jakas na pewno. No i zastanawiam sie, czy do nauki szycia
> kupowac takiego "mercedesa" jakiego sobie upatrzylam - tylko jesli z
> mojego szycia wyjda nici ;-)) to bedzie mi mercedes lezal w schowku.
> Wiec moze lepiej kupic cos tanszego, np. uzywanego - tylko z kolei taka
> maszyna moze miec jakies wady, z ktorymi jako totalnie poczatkujaca
> szwaczka sobie nie poradze i sie zniechece, albo nabiore zlych nawykow.
> No i co mam wybrac?

Jesli Cię stać kup sobie mercedesa. Ja niedawno zmieniałam maszynę własnie
na taka mercedesową i az się na niej chce szyć. Planowałam, że na mojej
starej (bo wyczyszczeniu rzecz jasna) będzie się uczyć szyć córka, ale teraz
widzę że predzej by się zniechęciła. To wszystko zalezy też od samozaparcia,
bo jak ktoś chce się nauczyć to nauczy się nawet na najzwyklejszej. Ale
nowa, porządna maszyna to sama przyjemność szycia, radośc z wykorzystywania
wzorków, czujesz że maszynę wykorzystujesz, jest Ci pomocna a nie walczysz z
nią, z plączącymi się nitkami, z zacinającym się transportem już przy trzech
warstwach materiału.

A zdradzisz jaki model sobie upatrzyłaś?

pozdrawiam
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 10:36:58

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ula Plosarek" <u...@p...pl> napisał w wiadomości
news:416BAD3D.7000900@pspgroup.pl...
<ciach>

Hej! Gdybym miała uzbierać od początku, tobym kupiła od razu porządną. Mam w
domu starego łucznika, mniej więcej taką o jaką pytałaś (allegro). Diabli
mnie biorą jak mam coś na niej uszyć, bo pętelkuje i ogólnie nie da się
wyregulować, mimo częstego pobytu w warsztatach- na które wydałam pewnie już
pół nowej maszyny. Ot kiepski egzemplarz, bo przecież i wśród łuczników były
sztuki nie do zdarcia. Często powtarzam, że jak będę miała pieniądze to
sobie kupię singera, na to mąż puka się w głowę, że przecież ty wcale nie
szyjesz.. Na to ja-że gdybym miała _porządną_ maszynę tobym szyła! Na twoim
miejscu nie zastanawiałabym się. Jak nie masz tyle gotówki to są przecież
korzystne raty. Brałabym "mercedesa"!


Pozdrawiam
Ola z Gdańska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 10:43:19

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ula Plosarek wrote:

>
> Witam,
Zaczelam wiec miec watpliwosci, bo szczerze
> mowiac dopiero zaczynam szyc i w sumie nie wiadomo, czy w ogole cos z
> tego mojego szycia bedzie. W sensie, czy czesto ta maszyna bedzie uzywana.
> Z drugiej strony maszyne w domu miec nalezy, bo sie po prostu przydaje,
> wiec kupie jakas na pewno. No i zastanawiam sie, czy do nauki szycia
> kupowac takiego "mercedesa" jakiego sobie upatrzylam - tylko jesli z
> mojego szycia wyjda nici ;-)) to bedzie mi mercedes lezal w schowku.
> Wiec moze lepiej kupic cos tanszego, np. uzywanego - tylko z kolei taka
> maszyna moze miec jakies wady, z ktorymi jako totalnie poczatkujaca
> szwaczka sobie nie poradze i sie zniechece, albo nabiore zlych nawykow.
> No i co mam wybrac?

Jeśli masz pieniądze i chcesz je wydać na maszynę, to chyba warto kupić
lepszą niż gorszą ;) Zastanów się, co zamierzasz szyć, czy to będą tylko
np. zasłony, czy planujesz uszyć sobie jakiś ciuszek raz na jakiś czas,
albo szyć kołderki. Nie szalej z bajerami- większości super-ściegów
nigdy nie użyjesz, nawet szyjąc dość skomplikowane rzeczy, więc maszyna
"choinka" to nienajlepszy typ, za to warto wybrać możliwie mało
awaryjną, koniecznie z wolnym ramieniem (czy są jeszcze takie bez?), z
łatwym dostępem do serwisu i możliwością dokupienia dodatkowych stopek i
części (taniej wychodzi wymiana samemu, jeśli tylko się da, a
najgorsze przekleństwo to jeden serwis na pół Polski). Moim zdaniem
lepsza jest maszyna, którą łatwo rozkręcić, niż taka, do której lepiej
się śrubokrętem nie dotykać (choćby ze względu na konieczność oliwienia-
nie tylko przy bębenku). Bałabym się nadmiaru elektroniki, bo do ew.
naprawy potrzeba fachowca no i kosztuje to niemało, a maszyna to przede
wszystkim powinna być dobra mechanika, a nie komputer.
Mając pieniądze wybrałabym nową, bo po pierwsze jest gwarancja, po
drugie używan może potrzebować remontu i zniechęcisz się kłopotami.
Poza tym chyba warto wybrać się do sklepu, wypróbować kilka maszyn,
zobaczyć, jak się na nich szyje- czy chodzą równo, cicho, są wygodne (bo
to maszyna ma pasować do Ciebie, a nie odwrotnie), czy łatwo jest
wymienić stopkę, igłę (robi się to dość często, więc utrudniony dostęp,
jakaś irytująca śrubeczka będą męczyć), czy maszyna łatwo startuje, jaki
skok ma pedał (szybkość powinna być regulowana możliwie płynnie), czy
łatwo jest założyć nić (małe dziurki, przez które trzeba przpchnąć nić,
to strata czasu), czy nie ma problemu z wymontowaniem mechanizmu bębenka
(czasem trzeba go rozłożyć, wyczyścić, naoliwić), czy oznaczenia są
intuicyjne, bo nie ma nic gorszego, jak zgadywanie, co oznaczają znaczki
przy pokrętłach itd... :)

życzę udanego zakupu :)

pozdrawiam
Julita


--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl

FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 10:49:18

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: "KasiaKC" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak postanowilam nauczyc sie szyc, pozyczylam stara maszyne mamy a jeszcze
wczesniej kupilam sobie taki szajs co reklamuja w tv szopie (tfu..) Ale
tylko sie nameczylam, stary Lucznik kulkowal i nie dal sie naprawic a tamto
badziewie w ogole sie nie nadawalo do szycia. Kupilam sobie maszyne nowke bo
stwierdilam ze lepiej kupic cos co bedzie na lata niz prowizorke i jestem
zadowolona. Nauczylam sie szyc, moze jeszcze nie rewelacyjnie ale pare
rzeczymam, zwlaszcza jak bylam w ciazy to sie przydala bo ja miszkam "daleko
od szosy" i jak cos nietypowego trzeba to trudno kupic.
Pozdrawiam i zycze trafnej decyzji
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 10:58:23

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: Ula Plosarek <u...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

Bardzo, bardzo dziekuje za odpowiedzi, no to teraz mam wzgledna jasnosc.
:) Po przejrzeniu stron kilku producentow wrocilam do pomyslu z
Huskystar 215, ale jeszcze rozwazam kilka modelli Brothera. Tylko
zastanawia mnie jedna rzecz - jak pytalam znajoma krawcowa o maszyny do
szycia, powiedziala mi ze by zwrocic uwage, zeby cos bylo rotacyjne.
Wydaje mi sie, ze chwytacz, a przypomnialam sobie o tym, jak zobaczylam,
ze wszystkie Brothery maja chwytacz wahadlowy. No i dlatego do Brothera
podchodze troche jak pies do jeza, a te Husky juz widzialam i na zywo i
na stronie i oczywiscie juz sie zakochalam :)).

Pozdrawiam,

---
Uka P. (Wawa)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 11:08:18

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: "Dorota Ruebenbauer" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

zdecydowanie polecam "mercedesa".
tylko zdradź nam co to za mercedes ;)
przed moim nowym "brotherem" szyłam na Łuczniku nowym kupionym jakies 5 lat
wczesniej i widze różnice ... a jesli chodzi o sciegi, to fakt.. nie wszystkie
sie uzywa... ale ja czesto uzywam tych do tkanin rozciagliwych i to byl dla
mnie priorytet w wyborze maszyny.... no i automat do dziurek :)

pozdrawiam

Dorota Ruebenbauer
Wrocław

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 11:33:56

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: "KasiaA" <k...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ula Plosarek" <u...@p...pl> napisał w wiadomości
news:416BB8CF.5000908@pspgroup.pl...
> zastanawia mnie jedna rzecz - jak pytalam znajoma krawcowa o maszyny do
> szycia, powiedziala mi ze by zwrocic uwage, zeby cos bylo rotacyjne.
> Wydaje mi sie, ze chwytacz, a przypomnialam sobie o tym, jak zobaczylam,
> ze wszystkie Brothery maja chwytacz wahadlowy. No i dlatego do Brothera
> podchodze troche jak pies do jeza, a te Husky juz widzialam i na zywo i
> na stronie i oczywiscie juz sie zakochalam :)).

Chwytacz rotacyjny, Brothery począwszy od modeli PS taki chwytacz rotacyjny
już mają.

Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 11:38:59

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: Julka <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota Ruebenbauer wrote:

> zdecydowanie polecam "mercedesa".
> tylko zdradź nam co to za mercedes ;)
> przed moim nowym "brotherem" szyłam na Łuczniku nowym kupionym jakies 5 lat
> wczesniej i widze różnice ... a jesli chodzi o sciegi, to fakt.. nie wszystkie
> sie uzywa... ale ja czesto uzywam tych do tkanin rozciagliwych i to byl dla
> mnie priorytet w wyborze maszyny.... no i automat do dziurek :)

To oczywiste :) Mnie chodziło o ściegi typu 50 zygzaczków i 30
wzorzystych, które są zwykle po to, żeby maszyna kosztowała 500 zł
więcej, a i tak się ich nie użyje. Ściegi do rozciągliwych powinny
jakieś być koniecznie i parę innych przydatnych oczywiście też,
natomiast uważam, że nie warto wydawać majątku na zbyteczne bajery tylko
po to, żeby były (chyba że ma się naprawdę dużo pieniędzy i potrzebuje
takiej maszyny dla lepszego samopoczucia ;) ) Kupienie hafciarki za 5000
zł IMO nie ma sensu w sytuacji, kiedy będzie się szyło raz na miesiąc-
dwa :)
Dlatego napisałam, że lepiej się najpierw zastanowić nad potrzebami, a
dopiero potem wybrać.

pozdrawiam
Julita, posiadaczka łucznika

--
http://www.galeria.szpilka.prv.pl

FAQ pl.rec.robotki-reczne:
http://www.killfile.pl/faq/pl.rec.robotki-reczne.htm
l

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-10-12 21:04:56

Temat: Re: jeszcze raz o maszynie do szycia :)
Od: "Ula Płosarek" <u...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota Ruebenbauer <d...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> zdecydowanie polecam "mercedesa".
> tylko zdradź nam co to za mercedes ;)

..jak na razie zamierzam się na Huskystar 215, ale i tak najpierw czeka mnie
jeszcze wizyta w tym sklepie w Wawie przy Marszałkowskiej i pogaduszki ze
sprzedawcami :).

A póki co - kupiłam jesienną Burdę "szycie krok po kroku" i Dianę "szycie
jest łatwe". Szczerze mówiąc ja od zawsze byłam przekonana, że szycie JEST
łatwe i dopiero po przejrzeniu tych dwóch pism nabrałam wątpliwości.

No cóż, zwężanie i skracanie spodni jest łatwe... :))

Pozdrawiam,

---
Uka P.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pyt. o nici do szydełkowania
[szycie] szlafroczek dla dziecka
(SZYDEŁKO) CHOINKA
[xxx] alfabety z 7ya.ru - mam 2, kto chce?
program do xxx

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »