| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-14 11:39:42
Temat: karasie-martwica pletwSzanowni grupowicze, właściciele oczek wodnych, a w nich rybek. Czy ktoś z
Was ma jakieś doświadczenia ze zwalczaniem martwicy płetw? Zauważyłem u
moich 2 karasków w oczku białe pręgi na krawędziach płetw ogonowych. Sąsiad
mówi, że to właśnie martwica. Podobno są jakieś specyfiki, ale problem
polega na tym, że ja nie jestem w stanie wyłowić tych bestii z oczka. ( wiem
bo próbowałem). Czy można te specyfiki wlewać po prostu do oczka? Będę
wdzięczny za wszelkie informacje.
Pozdr. Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-14 12:06:16
Temat: Re: karasie-martwica pletwMiałem kilka lat temu taką grzybicę na płetwach karasi.
Pomógł im specyfik Tetra Pond, dawan nazwa Pond-care, nowa
Medi-fin, o ile mnie pamięć nie myli.
Ani jedna z zarażonych ryb wtedy nie padła, a od tamtej pory
stosuję ten specyfik każej wiosny. Polecam!
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-14 21:10:37
Temat: Re: karasie-martwica pletw> Szanowni grupowicze, właściciele oczek wodnych, a w nich rybek. Czy ktoś z
> Was ma jakieś doświadczenia ze zwalczaniem martwicy płetw? Zauważyłem u
> moich 2 karasków w oczku białe pręgi na krawędziach płetw ogonowych. Sąsiad
> mówi, że to właśnie martwica. Podobno są jakieś specyfiki, ale problem
> polega na tym, że ja nie jestem w stanie wyłowić tych bestii z oczka. ( wiem
> bo próbowałem). Czy można te specyfiki wlewać po prostu do oczka? Będę
> wdzięczny za wszelkie informacje.
> Pozdr. Piotr
>
Kijek,żyłka i haczyk+czerwony robaczek-żaden karaś się nie oprze)
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-15 12:10:13
Temat: Re: karasie-martwica pletw
Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:3E9AA438.AEB1C380@metal.agh.edu.pl...
> Miałem kilka lat temu taką grzybicę na płetwach karasi.
> Pomógł im specyfik Tetra Pond, dawan nazwa Pond-care, nowa
> Medi-fin, o ile mnie pamięć nie myli.
> Ani jedna z zarażonych ryb wtedy nie padła, a od tamtej pory
> stosuję ten specyfik każej wiosny. Polecam!
> Krzysztof
Dzięki Krzysztofie, juz kupilem ten MediFin i wlałem do wody. Mam nadzieję,
że poskutkuje.
Pozdr. Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |