kasza gryczana?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-01 13:57:33

Temat: kasza gryczana?
Od: "Aneta" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzień dobry wszystkim
mam małe pytanko dotyczące jak powinno się gotować kaszę gryczaną tak by
była sypka. szukałam w archiwum i niczego nie znalazłam.
dziękuję z góry za podpowiedzi

aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-01 14:23:54

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Przyklejka" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" <a...@w...pl> napisał
> mam małe pytanko dotyczące jak powinno się gotować kaszę gryczaną tak
by
> była sypka.

O ile dobrze pamietam, to na 1 szklanke kaszy,
przypada 1.5 szklanki wody.
Wode zagotować ,dodac odrobine oleju,
posolić i wsypac kasze. Gotować pod przykryciem na
wolnym ogniu, aż cała woda sie wygotuje.
Czasem zamieszać.
--
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-01 15:26:19

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Michal Janik" <g...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja znam swietny sposob, ale nieco przydlugawy. Szklanke kaszy mieszamy
dokladnie z jednym jajkiem, i zostawiamy na kilka godzin (najczesciej na
noc) do obeschniecia. Nastepnie wyschnieta kasze wrzucamy na rozgrzany
tluszcz i obsmazamy. To wszystko wrzucamy do 1,5 szklanki gotujacej sie
osolonej wody. Gotujemy bardzo wolno do wygotowania wody. Jezeli kasza nie
jest wystarczajaco mieka, mozna dolac jeszcze troche wody. Na koniec
wszystko w pierzyne na pare godzin i kasza palce lizac gotowa. Troche to
wszystko dlugo trwa, ale od pokolen w naszej rodzinie rezultat jest zawsze
rewelacyjny.

Pozdrawiam
Michal

Użytkownik "Aneta" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1gjs6$1a4v$1@foka.acn.pl...
> dzień dobry wszystkim
> mam małe pytanko dotyczące jak powinno się gotować kaszę gryczaną tak by
> była sypka. szukałam w archiwum i niczego nie znalazłam.
> dziękuję z góry za podpowiedzi
>
> aneta
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-01 15:34:11

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Aneta" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

i jak tu was nie kochać??
aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-01 15:59:56

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Janik" <g...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:3e3be72e@news.vogel.pl...
> Ja znam swietny sposob, ale nieco przydlugawy. Szklanke kaszy mieszamy
> dokladnie z jednym jajkiem, i zostawiamy na kilka godzin (najczesciej na
> noc) do obeschniecia.

ano mozna szybciej :)
Ja robie tak i zawsze wychodzi: kasze obtaczamy w roztrzepanym nieco bialku
jajka, wrzucamy na patelnie na troche tluszczu i prazymy sobie, prazymy, a
jak sie uprazy, znaczy sie ususzy slicznie, wrzucamy do gara, zalewamy
goraca woda w proporcjach jak podano z grubsza, solimy i za jakis czas mamy
pyszna kasze. Uwielbiam ja z gulaszem z wolowiny gotowanym z suszonymi
grzybolami i podane z ogorkiem kiszonym . Ach, rozmarzylam sie

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-02 05:46:26

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: l...@a...com (Lilibell555) szukaj wiadomości tego autora

>kasze obtaczamy w roztrzepanym nieco bialku
>jajka, wrzucamy na patelnie na troche tluszczu i prazymy sobie, prazymy, a
>jak sie uprazy, znaczy sie ususzy slicznie, wrzucamy do gara, zalewamy
>goraca woda w proporcjach jak podano z grubsza, solimy i za jakis czas mamy
>pyszna kasze. Uwielbiam ja z gulaszem z wolowiny gotowanym z suszonymi
>grzybolami i podane z ogorkiem kiszonym . Ach, rozmarzylam sie
>
>wkn

A to bialko??? Ono jakos zanika w trakcie czy widac farfocle w tej kaszy? Pytam
bo ja i bialko samo gotowane jakos sie nie lubimy a kaszy gryczanej sypkiej a
nie klajstrowatej to by sie zjadlo.
Pozdr.Dot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-02 10:21:46

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lilibell555" <l...@a...com> napisał w wiadomości
news:20030202004626.24164.00000273@mb-ck.aol.com...
>
> A to bialko??? Ono jakos zanika w trakcie czy widac farfocle w tej kaszy?
Pytam
> bo ja i bialko samo gotowane jakos sie nie lubimy a kaszy gryczanej
sypkiej a
> nie klajstrowatej to by sie zjadlo.
> Pozdr.Dot
>

zadnych farfocli nie widac :) sie wyprazaja :)

pozdr.
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 08:11:35

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "ANKA" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1gjs6$1a4v$1@foka.acn.pl...
> dzień dobry wszystkim
> mam małe pytanko dotyczące jak powinno się gotować kaszę gryczaną tak by
> była sypka. szukałam w archiwum i niczego nie znalazłam.
> dziękuję z góry za podpowiedzi
>
> aneta
>
Czesc!
A ja robie tak ze szklanke kaszy wrzucam na patelnie z rozgrzana oliwa i
smarze tak ok 2-3 minut az kasza pochlonie oliwe a potem do tego daje 2
szklanki wody i lyzke warzywka albo kostke rosolowa i to sie na wolnym ogniu
gotuje az woda kasza "wypije". I jest potem bardzo pyszniutka!!!
Smacznego
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 08:48:51

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1iri9$k5g$1@news.tpi.pl...
>
> >
>
> zadnych farfocli nie widac :) sie wyprazaja :)
>
> pozdr.
> Dorota
>
>

sie mi przypomnialo, ze mam na stronie wolowine z kasza gryczana prazona z
jajkiem, uwaga, cyt:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis284.html
Polecam kupowanie kaszy do gotowania bezpośrednio w garnku, bez torebek.
Żeby była sypka i smaczna, wystarczy dokładnie wymieszać ją z rozkłóconym
jajem i uprażyć na patelni na łyżce czy dwóch oleju. Następnie przełożyć do
rondla o podwójnym dnie, zalać wodą, posolić i gotować aż stanie się
wystarczającą miękka i sypka. Od czasu do czasu dobrze jest kaszę zamieszać.

pozdr.
wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 12:52:55

Temat: Re: kasza gryczana?
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <W...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> O ile dobrze pamietam, to na 1 szklanke kaszy,
> przypada 1.5 szklanki wody.

daje odrobine mniej wody
i wsypuje kasze od razu do zimnej wody, daje troche oleju
sole

wazne! bardzo starannie umyc kasze przed gotowaniem KILKAKROTNIE,
wyplukujac pyl, ktory wlasnie powoduje sklejanie kaszy.
kasza powinna byc mocno palona i NIELAMANA, nie mieszac kaszy
pochodzacych z roznych zrodel

gotuje na duzym ogniu do zagotowania, a potem na malym

pozdrawiam WM