« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2009-02-05 20:29:39
Temat: Re: kiedystren R pisze:
> jeśli widzą, że mogą skorzystać z byłej dziewczyny, to z chęcią
> skorzystają. i wtedy potrafią p oczarować.
Straszny jesteś. Ale to chyba prawdziwe. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2009-02-05 21:07:12
Temat: Re: kiedys"tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
news:gmf9jd$slp$1@news.onet.pl...
> Himera pisze:
>
>> oj oj oj no bo wkoncu musze sie podjarac zeby wiedziec ze jestem nadal
>> atrakcyjna a tak wez:((
>>> że odpowiadają bez emocji.
>>>
>>> i mają być dziwni.
>>> e tam.
>>
>> wlasnie e tam.
>
> no wiesz, faceci jakoś nie trzymają zadry w sercu zazwyczaj.
aha! zazwyczaj, ale czasem trzymaja:)
> jeśli widzą, że mogą skorzystać z byłej dziewczyny, to z chęcią
> skorzystają.
chyba ze juz zonaci i maja jako taka moralnosc.
i wtedy potrafią p oczarować.
> ale jak nie mogą, to po co sie mają wysilać?
> to kobiety są "talkative"
>
ja tam milcze jak grob.
--
'Does she stare at you sometimes saying nothing? She is thinking: How the
hell have I ever ended up with this ugly motherfucker?'-Chris Rock
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2009-02-05 21:11:29
Temat: Re: kiedys"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:gmfdrl$3eu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Himera; <gmf42a$g93$1@inews.gazeta.pl> :
>
>> "Duch" <n...@n...com> wrote in message
>> news:gm9p4j$7v4$1@news.dialog.net.pl...
>> > "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
>> > news:gm7uek$qvd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> >
>> >> A nie prościej pomyśleć, że doszli do wniosku, że im nie pasowałaś
>> >> jako
>> >> osoba?
>> >
>> > Fajna odpowiedz :) przekorna.
>> > Czytajac lekki zal Himery, mam wrazenie,
>> > ze jest ona troche okrutna dla tamtych facetów.
>>
>> nigdy nie bylam okrutna, chociaz oni pewnie tak to widzieli. kierowalam
>> sie
>> swoim dobrem. nie moglam byc z kims tylko dlatego ze bylo mi go zal.
>
> A co zyskałaś albo czego nie straciłaś kierując się "własnym dobrem"? ;>
wolnosc, zyskalam wolnosc:)
>
>> > Nie dość ze ich rzuciła to jeszcze są do kitu bo nie cieszą się na jej
>> > widok, dzisiaj.
>
>> bo nadal chowaja uraze, ugodzilam w ich meska dume.
>
> Tia.
aha
>
>> > A moze co innego... moze rzucając ich, rosło jej poczucie własnej
>> > wartosci,
>> > atrakcyjnosci. I dobrze jej wtedy z tym było. Wiec teraz wraca do tych
>> > facetów z
>> > przyjemnymi odczuciami, z lekkim zdziwieniem ze inni nie bawali sie tak
>> > dobrze.
>>
>> bylo mi glupio, jesli mam byc szczera, bo prosili o kolejna szanse,
>> mowilam
>> nie, a pozniej rosla w nich pewnie zlosc i pozostal zal.
>
> A może to im było Ciebie żal, dlatego prosili, wbrew sobie, o kolejną
> szansę?
ok, moze nie znam za bardzo gatunku meskiego, ale to twoj scenariusz
zupelnie nie ma sensu. ludzie nie robia rzeczy wbrew sobie chyba ze sa do
tego zmuszani. a co/kto mial(o)by ich zmuszac?
--
'Does she stare at you sometimes saying nothing? She is thinking: How the
hell have I ever ended up with this ugly motherfucker?'-Chris Rock
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2009-02-05 21:16:58
Temat: Re: kiedysHimera pisze:
> aha! zazwyczaj, ale czasem trzymaja:)
A powiedz tak szczerze - przeszkadza Ci, że z Tobą nie rozmawiają, czy
że Cię już nie adorują?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2009-02-05 21:18:14
Temat: Re: kiedysmedea<e...@p...fm>
news:gmflgi$f97$2@nemesis.news.neostrada.pl
> Himera pisze:
>
> > aha! zazwyczaj, ale czasem trzymaja:)
>
> A powiedz tak szczerze - przeszkadza Ci, że z Tobą nie rozmawiają, czy
> że Cię już nie adorują?
Oj tam, z nudów pewnie się do nich odezwała i/albo z nudów na psp wrzuciła.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2009-02-05 21:29:39
Temat: Re: kiedysDnia Thu, 5 Feb 2009 10:32:50 -0600, Himera napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1hvk00s1uvefq.3pvn6dpy0ums.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 4 Feb 2009 04:36:55 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>> Dnia Wed, 04 Feb 2009 12:02:27 +0100, tren R napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 04 Feb 2009 11:28:19 +0100, tren R napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> Himera pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> potrafisz sparwic ze poczuje sie lepiej.
>>>>>>>> buzia.
>>>>>>> rotfl :)
>>>>>>
>>>>>> Jak cz�ek szuka przyjaciela, to czasem robi takie rzeczy, jak
>>>>>> Himerka....
>>>>>
>>>>> generalnie rozbawi� mnie ten skr�towy schemat:
>>>>>
>>>>> 1. himera: faceci ju� mnie nie adoruj�, �winie
>>>>> 2. bluzg: spoko himerka fajna jesteďż˝, oni sďż˝ niefajni
>>>>> 3. himera: juďż˝ mi lepiej
>>>>
>>>> Generalnie - mnie raczej zasmuciďż˝.
>>>> �wiadczy o ma�ych wymaganiach, kt�re ludzie samym sobie
>>>> stawiajďż˝... i wtedy
>>>> rzeczywi�cie byle co potrafi poprawi� humor i obni�one poczucie
>>>> w�asnej
>>>> warto�ci.
>>> To znaczy co?Ty tez bys sie tak nadymala ,jak partnerzy Himery?
>>
>>
>> Chodzi nie o nich, lecz o stanowisko Himery i moje na JEJ miejscu: ja bym
>> się w ogóle nie skupiła nawet na moment nad tym, jak się OBECNIE tamci
>> zachowują - skoro ich kiedyś rzuciłam, to znaczy OBECNIE "nie istnieją" w
>> kręgu mojej uwagi. Po co wracać do wyrzuconych śmieci? Grzebanie w raz
>> wyrzuconych śmieciach to oznaka niekonsekwencji i niepewności własnych
>> ocen.
>
> twoj brak serca mnie zasmuca:)
>
> porownujesz 'bylych' do smeci? boj sie Boga!
>
> ja to widze tak ze mialam z nimi historie, bylismy bardzo ze soba blisko a
> ze rozstanie nie poszlo calkiem gladko to juz inna historia.
>>
No i po co wycięłaś moje zastrzeżenie o nieporównywaniu ludzi do smieci? -
Twój brak serca mię zasmuca ;-(((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2009-02-05 21:31:55
Temat: Re: kiedysDnia Thu, 05 Feb 2009 18:56:00 +0100, tren R napisał(a):
> Himera pisze:
>> "tren R" <t...@p...pl> wrote in message
>> news:gmbsk4$u1$3@news.onet.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 04 Feb 2009 11:28:19 +0100, tren R napisał(a):
>>>>
>>>>> Himera pisze:
>>>>>
>>>>>> potrafisz sparwic ze poczuje sie lepiej.
>>>>>> buzia.
>>>>> rotfl :)
>>>> Jak człek szuka przyjaciela, to czasem robi takie rzeczy, jak Himerka....
>>> generalnie rozbawił mnie ten skrótowy schemat:
>>>
>>> 1. himera: faceci już mnie nie adorują, świnie
>>> 2. bluzg: spoko himerka fajna jesteś, oni są niefajni
>>> 3. himera: już mi lepiej
>>>
>>
>> oj tren r ty i te twoje skroty.
>> wszystko masz na opak.
>
> całkiem możliwe
> no ale przynajmniej się nie obrażasz :)
No, doceniam też - w moją stronę :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2009-02-05 21:36:41
Temat: Re: kiedysIkselka<i...@g...pl>
news:v5sf2m08317d$.gc29o2futift$.dlg@40tude.net
[...]
> No i po co wycięłaś moje zastrzeżenie o nieporównywaniu ludzi do
> smieci?
A miały aż tak dużą wartość?
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2009-02-05 21:40:05
Temat: Re: kiedysHimera pisze:
>> no wiesz, faceci jakoś nie trzymają zadry w sercu zazwyczaj.
>
> aha! zazwyczaj, ale czasem trzymaja:)
czasem to i najświętszy nie wytrzyma :)
>> jeśli widzą, że mogą skorzystać z byłej dziewczyny, to z chęcią
>> skorzystają.
> chyba ze juz zonaci i maja jako taka moralnosc.
fakt, jak są żonaci, to żony prawią im morały :)
> i wtedy potrafią p oczarować.
>> ale jak nie mogą, to po co sie mają wysilać?
>> to kobiety są "talkative"
>>
> ja tam milcze jak grob.
nie lubisz rozmawiać o ubraniach?
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2009-02-05 21:43:24
Temat: Re: kiedysmedea pisze:
> tren R pisze:
>
>> jeśli widzą, że mogą skorzystać z byłej dziewczyny, to z chęcią
>> skorzystają. i wtedy potrafią p oczarować.
>
> Straszny jesteś. Ale to chyba prawdziwe. ;)
mam poczucie, że "byłe" mogą mieć taki wyobrażeniowy, ale
nierealistyczny status "w razie pożaru zbić szybkę".
czyli "gdybym chciał, to mógłbym a ona powinna".
mówiąc jeszcze inaczej - "i ja tam byłem, miód i wino piłem i dlaczego
mieliby mnie jeszcze raz kurwa nie wpuścić"
:)
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |