| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-20 18:37:02
Temat: Re: kiwiUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d9f.00000008.44e7ed6b@newsgate.onet.pl...
> Kiwi to aktinidia chińska, nie nadaje się do naszego klimatu.
Jako ciekawostka sie nadaje :)
W tym roku po duzym przemarznieciu ma juz miedzy 3 a 4 metry wys :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-20 18:43:55
Temat: Re: kiwi
> Jako ciekawostka sie nadaje :)
> W tym roku po duzym przemarznieciu ma juz miedzy 3 a 4 metry wys :)
Liscie ładne i nic poza tym.Owoców nie doczekasz się.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-20 18:58:32
Temat: Re: kiwimirzan napisał(a):
>> Jako ciekawostka sie nadaje :)
>> W tym roku po duzym przemarznieciu ma juz miedzy 3 a 4 metry wys :)
>
>
> Liscie ładne i nic poza tym. Owoców nie doczekasz się.
Jesteś w błędzie, jadłem takowe w Wawie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-20 19:17:12
Temat: Re: kiwi
> Jesteś w błędzie, jadłem takowe w Wawie.
> pozdr. Jerzy
Z Tesco czy Reala? Jest odmiana Janet, ale wymarza.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-20 19:21:35
Temat: Re: kiwimirzan napisał(a):
>
>> Jesteś w błędzie, jadłem takowe w Wawie.
>> pozdr. Jerzy
>
> Z Tesco czy Reala? Jest odmiana Janet, ale wymarza.
Zależy komu! Są tacy co puszczają kable grzejne w ziemi aby im rarytasy
nie wymarzły.
:-P
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-20 19:35:50
Temat: Re: kiwiUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d9f.000000d2.44e8ad6a@newsgate.onet.pl...
> [...] Owoców nie doczekasz się.
Nigdy nie wiadomo :)
Kiedys czytalem chyba w Dzialkowcu, ze jednej pani z okolic Gdyni (albo z
samej Gdyni) zaowocowala A. chinensis (lub moze A. deliciosa jesli
hodowlana) bardzo obficie. Mam taka nad Gdynia przewage, ze u mnie lato
bardziej upalne, wiec jesli zadbam, by nie przemarzla zima, to moze
zaowocowac. Stanowiska nie ma jednak najlepszego pod wzgledem ilosci swiatla
i uprawiam ja bardziej jako ciekawostke dlatego.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-20 19:37:24
Temat: Re: kiwi
> > Z Tesco czy Reala? Jest odmiana Janet, ale wymarza.
>
> Zależy komu! Są tacy co puszczają kable grzejne w ziemi aby im rarytasy
> nie wymarzły.
W tym sęk,że korzenie nie marzną, tylko góra do ziemi, nawet pod folią.
We wrocławskim botaniku jest aktinidia chińska, ale nie owocuje.
Spotkałem podobno owocujące w Bydgoszczy, w miejscu wyjątkowo zacisznym.
Poza tym są one rozdzielnopłciowe, co pogarsza możliwości owocowania.
Cytryny rownież owocują u nas, tylko nie zawsze i nie wszędzie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-20 20:20:01
Temat: Re: kiwiBpjea napisał(a):
>> Kiwi to aktinidia chińska, nie nadaje się do naszego klimatu.
>
> Jako ciekawostka sie nadaje :)
> W tym roku po duzym przemarznieciu ma juz miedzy 3 a 4 metry wys :)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
Mam dwie atkinidie - jedna arguta (zenska), druga pstrolistna,
obupłciowa. Obie posadzone niedaleko siebie. I mam takie watpliwości -
czy ta zenska ma szanse na owoce? Czy trzeba jej dokupić osobnego męża??
Wiecie, o co mi chodzi ;-)
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-20 20:27:06
Temat: Re: kiwiUżytkownik "Ania" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:ecag5h$8c3$1@news.lublin.pl...
> Mam dwie atkinidie - jedna arguta (zenska), druga pstrolistna, obupłciowa.
> Obie posadzone niedaleko siebie. I mam takie watpliwości - czy ta zenska
> ma szanse na owoce? Czy trzeba jej dokupić osobnego męża??
> Wiecie, o co mi chodzi ;-)
To dwa rozne gatunki. Lepiej dokup mekski okaz a. ostrolistnej.
Owoce moglyby sie mimo to pojawic ale na pewno nie tak licznie jak w
przypadku zapylenia w obrebie tego samego gatunku. Jesliby powstaly, to
raczej jako ciekawostka a nie prawidlowosc :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-20 22:31:55
Temat: Re: kiwiBpjea wrote:
>> Mam dwie atkinidie - jedna arguta (zenska), druga pstrolistna, obupłciowa.
>> Obie posadzone niedaleko siebie. I mam takie watpliwości - czy ta zenska
>> ma szanse na owoce? Czy trzeba jej dokupić osobnego męża??
>> Wiecie, o co mi chodzi ;-)
>
> To dwa rozne gatunki. Lepiej dokup mekski okaz a. ostrolistnej.
> Owoce moglyby sie mimo to pojawic ale na pewno nie tak licznie jak w
> przypadku zapylenia w obrebie tego samego gatunku. Jesliby powstaly, to
> raczej jako ciekawostka a nie prawidlowosc :)
A ja takich problemów nie mam. Moje aktynidie rosną już dobrych
kilka lat a jeszcze nigdy nie kwitły.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |