« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-11 09:15:07
Temat: kleszczWitam.
Proszę o radę - jak bezpiecznie usunąć kleszcza?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-11 09:37:52
Temat: Re: kleszcz> Proszę o radę - jak bezpiecznie usunąć kleszcza?
w aptekach sprzedaja specjalne pompki do usuwania koleszczy
--
Pozdrawiam,
Kinga k...@o...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-11 09:38:16
Temat: Re: kleszcz
Użytkownik "Ba" <B...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bjpej6$6nm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Proszę o radę - jak bezpiecznie usunąć kleszcza?
pęsetką wykręć kleszcza w stronę przeciwną do kierunku wskazówek zegara.
jeśli ci się nie uda wybierz się do lekarza pierwszego kontaktu. powinni już
mieś takie specjalne ssawki do wyciągania kleszczy. pod żadnym pozorem nie
smaruj kleszcza niczym tłustym bo wejdzie jeszcze głębiej. i musisz go
usunąc razem z częścią tkwiącą w twoim ciele...
pozdrawiam,
iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-11 10:27:37
Temat: Re: kleszczKinga wrote:
>> Proszę o radę - jak bezpiecznie usunšć kleszcza?
>
> w aptekach sprzedaja specjalne pompki do usuwania koleszczy
Wlasnie - widzialem cos takiego w telewizji i mam pytanie,
czy mozna w warunkach bojowych uzyc czegos innego,
przeciez chodzi tylko o podcisnienie. Np. odkurzacz,
banki (takie do stawiania), strzykawki jednorazowej po
odcieciu zakonczenia
Krzysiek Rudnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-11 10:41:12
Temat: Re: kleszcz
Użytkownik "Ba" <B...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bjpej6$6nm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Proszę o radę - jak bezpiecznie usunąć kleszcza?
>
Jak się nie da wyrwać to wbij pazur i wychadraś z kawałkiem
skóry - potem zalej spirytusem i się nie przejmuj.
Jakieś takie wydelikacone się porobiło. Aż wstyd.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-11 10:47:19
Temat: Re: kleszcz> smaruj kleszcza niczym tłustym bo wejdzie jeszcze głębiej. i musisz go
> usunąc razem z częścią tkwiącą w twoim ciele...
Mialem kiedys kleszcza godzinke (pewne). Dawno to bylo, posmarowalem czyms
co by mu dostep do tlenu zablokowac i po 2 minutkach zwyczajnie go starlem.
Pewnie jeszcze sie nie wgryzl. A wybral sobie dziwne miejsce, skóra w
okolicach sciegna achillesa, nie wiem czego tam szukal :-)
--
Norbert
www.zdjecianorberta.prv.pl
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-11 10:51:47
Temat: Re: kleszcz> Jak się nie da wyrwać to wbij pazur i wychadraś z kawałkiem
> skóry - potem zalej spirytusem i się nie przejmuj.
Z bolem ale da sie zrobic :-) Oczywiscie po co pazurem jak mozna skalpelem
:D
Ciekawe jak by klesz zareagowal na zalanie go jodyna?
--
Norbert
www.zdjecianorberta.prv.pl
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-11 11:27:29
Temat: Re: kleszcz
Użytkownik "Norbert" <p...@n...gg> napisał w wiadomości
news:bjpk7i$lk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Jak się nie da wyrwać to wbij pazur i wychadraś z
kawałkiem
> > skóry - potem zalej spirytusem i się nie przejmuj.
>
> Z bolem ale da sie zrobic :-) Oczywiscie po co pazurem jak
mozna skalpelem
> :D
nosisz przy sobie skalpel?
;-)))))))
> Ciekawe jak by klesz zareagowal na zalanie go jodyna?
>
Zacząłby jodłować
;-))))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-11 11:37:54
Temat: Re: kleszcz> nosisz przy sobie skalpel?
> ;-)))))))
Jak gdzies wyjezdzam to przeciez ostry nozyk zawsze sie moze przydac.
Prawda?
--
Norbert
www.zdjecianorberta.prv.pl
#GG: 4441119
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-11 11:50:55
Temat: Re: kleszcz
Użytkownik "Norbert" <p...@n...gg> napisał w wiadomości
news:bjpms7$f7f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > nosisz przy sobie skalpel?
> > ;-)))))))
>
> Jak gdzies wyjezdzam to przeciez ostry nozyk zawsze sie
moze przydac.
> Prawda?
>
Szczególnie w kieleckie (lasy ;-))) )
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |