W dniu 2010-07-14 09:26, kant.or pisze:
> U?ytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisa?
>
>> niewiedza -> powoduje my?lenie ?e do czego? d??ymy i ?e jeste?my
>> oddzielni -> my?lenie ?e do czego? d??ymy i ?e jeste?my oddzielni ->
>> powoduje oddzieln? jednostkow? ?wiadomo?? -> oddzielna jednostkowa
>> ?wiadomo?? _> nadaje nazwy kszta?tom -> nadawanie nazw kszta?tom jest
>> r?wnoznaczne z postrzeganiem ?wiata -> postrzeganie ?wiata powoduje
>> kontakt z "innymi istotami", z "innymi bytami" -> kontakt z kobiet? (dla
>> kobiety - kontakt z m?czyzn?) powoduje uczucie -> uczucie powoduje
>> pragnienie kobiety (dla kobiety - pragnienie m?czyzny) -> pragnienie
>> kobiety (m?czyzny) powoduje po??danie -> po??danie poprzez stosunek
>> (pocz?cie) powoduje bytowanie -> bytowanie p?odu powoduje narodziny ->
>> narodziny powoduj? b?l, rozpacz, chorob?, rado??, ?mier?, ca?y agregat
>> cierpienia
>>
>> zniszczenie niewiedzy -> powoduje zniszczenie my?lenia ?e do czego? d??ymy
>> i ?e jeste?my oddzielni -> zniszczenie my?lenia ?e do czego? d??ymy i ?e
>> jeste?my oddzielni powoduje zniszczenie jednostkowej ?wiadomo?ci ->
>> zniszczenie jednostkowej ?wiadomo?ci powoduje zniszczenie nazw i
>> kszta?t?w -> zniszczenie nazw i kszta?t?w powoduje zniszczenie sze?ciu
>> zmys??w -> zniszczenie sze?ciu zmys??w powoduje koniec kontaktu z "innymi
>> istotami" z "innymi bytami" -> zniszczenie kontaktu z kobiet? (dla
>> kobiety - z m?czyzn?) powoduje zniszczenie uczucia -> zniszczenie uczucia
>> powoduje zniszczenie pragnienia -> zniszczenie pragnienia powoduje
>> zniszczenie po??dania z??czenia si? -> zniszczenie po??dania z??czenia si?
>> z kobiet? powoduje koniec stosunku (pocz?cia) -> zniszczenie pocz?cia
>> powoduje koniec narodzin -> zniszczenie narodzin powoduje koniec
>> cierpienia
>
> Owszem, zabicie cz?owieka powoduje kres ciepienia
> przynajmniej tego wcielenia, o ile istnieje jakie? ?ycie
> po ?yciu.

Powiedz, gdzie w tym kole jest mowa o zabiciu?


No wi?c co, pozabijajmy siebie nawzajem,
> a b?dzie nam dobrze. Do tego w sumie sprowadza si?
> nauka buddyzmu. Oczywi?cie buddy?ci boj? si? na to
> patrze?, dlatego wymy?laj? pokr?tne uniki. Zgoda,
> momentami bardzo ciekawe, piekne i nacechowane
> humanizmem najwy?szych lot?w, ale sama teoria
> cierpienia jest bez sensu. Zgoda, to ja?? cierpi,
> ale bez zr?nicowania ja?ni jest tylko papka
> pozbawiona ?wiadomo?ci. T?sknisz za tak?
> bez?wiadom? papk??

Jeśli papka, to już jakiś kształt, już jakaś nazwa, już jakaś
świadomość, już jakiś byt, już jakieś odczucie, już jakieś ocenianie.


A nawet je?li ?wiadom?,
> to nie Tob?. Czy nie lepiej pochyli? si? nad losem
> cz?owieka i sprawi?, by mia? ch?? do ?ycia w ciele
> i ?wiadomo?ci ? Przecie? to mo?e sprawia? tyle
> rado?ci, tak ?
>
> zdar
> kant.or
>
>