W wiadomości news:1192627811.872490.261240@v29g2000prd.googlegrou
ps.com
Dorota <d...@w...pl> pisze:

> Czy dyrektor może zmusić nauczyciela do pracy za darmo?
Może. Wystarczy, że nauczyciel da się zmusić.

> Chodzi mi o
> koła zainteresowań. Przecież do pracy chodzi sie po to, aby m.in.
> zarobić pieniadze, więc nie rozumie o co tu chodzi.
Ja to widzę tak.
Najpierw trzeba umiejscowić prowadzenie kół zainteresowań w obowiązkach
nauczyciela opłacanych w ramach wynagrodzenia zasadniczego.
Obowiązki te, wykonywane w ramach czasu pracy określa art. 42 ust. 2 KN.
W punkcie pierwszym tego artykułu mamy tzw. pensum dydaktyczne przeznaczoe
na realizację programu nauczyania i tu sie kółek w żaden sposób nie da
umiejscowić.
W punkcie trzecim mamy już tzw. zadaniowy czas pracy, dotyczący samego
nauczyciela (samokształcenie, przygotowanie do zajęć). Więc tu się też kółek
nie wepchnie.
Za to w punkcie drugim (też czas zadaniowy) mamy zadania statutowe (a więc
nasiadówy na radach pedagogicznych, egzaminach itp.), a przede wszystkim
działania _opiekuńcze_ i _wychowawcze_ zgodnie z potrzebami i
zainteresowaniami uczniów.
Tu się kółka da wpasować, ale pod jednym warunkiem - że nie będziesz musiała
podczas ich realizacji prowadzić zajęć dydaktycznych, bo to mają być _inne_
czynności, inne niż w punkcie pierwszym, a tylko tam jest dydaktyka.
Oczywiście takie kółko jest bez sensu, ale to już sprawa dyrektora, który
nie chce płacić.
Jeśli chce mieć kółko zainteresowań z prawdziwego zdarzenia (np.
informatyczne), gdzie uczniowie będą uczyli się czegoś nie wchodzącego w
zakres obowiązujących norm programowych, będą pozyskiwać wiedzę z
interesujących ich dziedzin i rozwijać indywidualne zdolności - musi płacić.

--
Jotte