Użytkownik Alice <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:IfC1d.283403$v...@n...chello.at...
>

> > > Znam takie apteki, ktorych obrot wynosi nawet 400 tys zl miesiecznie,
> > pewnie
> > > sa takie, ktore maja i wiecej.
> >
> > Ale zazwyczaj są to apteki handlujące drogimi lekami na niskiej
marży....
> > (wyjątek hipermarkety)
>
> To jakas bzdura, takie obroty maja apteki w bardzo dobrych punktach,
akurat
> to czy sprzedaja drogie leki na niskie marzy czy tanie leki na wysokiej to
> nie ma za wiele do rzeczy. Przede wszystkim musisz miec pelen asortyment,
> jak Ty sobie to wyobrazasz? Apteka, ktora sprzedaje tylko od 50 zl w
> gore????? Jakis absurd.
> widac, ze nie masz za wiele pojecia.

Witam
Na pewno przedpiśca miał co innego na myśli. Ja pracowałem w aptece przy
szpitalu klin. gdzie obrót był przyzwoity ale średnia marża koszmarnie
niska.
Powód - dziennie szło kilka Neupogenów cena ok. 1400 zł a marża urzedowa
na niego .... 12 zł czyli jakieś 0.85 %, porócz tego sporo insulin i innych
drogich
leków ale z marżą urzędową. Skutki jak wyżej.

Wojtex