koreanka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

11. Data: 2003-07-25 06:21:07

Temat: RE: koreanka
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

(...)
> Wygląda zwyczajnie, jak koreanka. Rzadkie gałęzie, koreańskie szpilki -
> bardzojasnozielonealenieżółte, od spodu białoszare, szyszki stojące w
> szeregach na górnych gałęziach ok 4 cm, raczej szare niż niebieskie (jest
> zdjęcie)....

Abies x arnoldiana

> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
> PS
> Co się robi z takimi szyszkami? Usuwa się? Kiedy? Pozostawia się?

Pozostawia dla ptaków.

> Gdy już ten chabuź ma szyszki to znaczy, że będzie miał nowe co roku?
> J.

Niekoniecznie, tak młode drzewko próbuje wydać potomstwo bo jego
egzystencja jest zagrożona .
Pozdrawiam, Bogusław

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-07-25 07:08:01

Temat: Odp: koreanka
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bogusław Radzimierski <r...@o...pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEKDEFAA.radzimierski@og
rod-botaniczny.pl...
> Niekoniecznie, tak młode drzewko próbuje wydać potomstwo bo jego >
egzystencja jest zagrożona .

Szczególnie u mnie! ;-) Tylko skąd ona taka mądra i przewidująca, że
wiedziała, że to ja ją kupię??? :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-07-25 07:13:48

Temat: Re: koreanka
Od: "Jactro" <j...@b...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:00cb01c350e7$fe359de0$767c63d9@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> > Hmm...
> > w zeszłym roku nabyłam koreankę za 35 zł, jakieś 30 cm. Odmiana chyba
> > slibercośtam...
> :)
> ja niedawno kupilem tej wielkosci za 8 zl

No tak tylko Marta kupiła"silberlocke" (odmiana szczepiona), a ty kupiłeś
zwykłą. Stąd ta różnica w cenie.
pozdrawiam
Jactro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-07-25 09:40:48

Temat: Re: koreanka
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bfp91b$g9d$1@atlantis.news.tpi.pl...

> I pytanie do Bogusława, czy mam nawrzucać Szewczykom, że mi sprzedali
> kundla?
> Bo za to mogłam kupić conajmniej 7 liściastych krzewów, które po 7 latach
> stworzyłyby gąszcz...
> Proszę o szybką odpowiedź, bo w przyszłym tygodniu jadę do Krzywaczki...

Czy to znaczy, że wystawili już coś nowego?

Pozdrawiam nałogowo, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-07-25 16:42:16

Temat: Re: koreanka
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bfqviv$6lr$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
> news:bfp91b$g9d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > I pytanie do Bogusława, czy mam nawrzucać Szewczykom, że mi sprzedali
> > kundla?
> > Bo za to mogłam kupić conajmniej 7 liściastych krzewów, które po 7
latach
> > stworzyłyby gąszcz...
> > Proszę o szybką odpowiedź, bo w przyszłym tygodniu jadę do Krzywaczki...
>
> Czy to znaczy, że wystawili już coś nowego?
>
> Pozdrawiam nałogowo, Basia.
>
Nic mi na ten temat nie wiadomo, po prostu mam interes w Krakowie, a to tak
po drodze:-)
Natomiast dzisiaj zakupiłam dwa powojniki (poszłam do sklepu po dwie rzeczy,
kupiłam trzy - ale żadnej nie było na liście:-((( ), jest więc szansa że
Krzywaczce będzie większy wybór.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2003-07-25 16:50:03

Temat: Re: koreanka
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl>
napisał w wiadomości
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBECEKDEFAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl...
>
> Behalf Of Marta Góra
>
> (...)
> > I pytanie do Bogusława, czy mam nawrzucać Szewczykom, że mi sprzedali
> > kundla?
> > Bo za to mogłam kupić conajmniej 7 liściastych krzewów, które po 7
latach
> > stworzyłyby gąszcz...
> > Proszę o szybką odpowiedź, bo w przyszłym tygodniu jadę do Krzywaczki...
>
> > Pozdrawiam
> > Marta
>
> Marta co TY :-)
> On Ci sprzedał szczepioną Koreankę Abies koreana 'Horstmann's
Silberlocke'

To widziałam, że jest szczepiona...
I jak na szlachciankę przystało wolno rośnie- w tym roku może to był 1
cm...

Mam też od nich sosnę bośniacką, znaczy się też nie wywaliłam kasy w błoto?
Bo też coś koło tego cenowo się kręciła...
Fakt, sosenka jest urocza, nawet po tym jak mój kolega sie na niej
położył...

Jak wspomniałam dla mnie coś co przyrasta 1 cm rocznie i do tego kosztuje 35
zet, to żaden interes:-)

Ale za to mam swoje trzy ulubione małe iglaki (trzeci to picea abies
"conica').
I wystarczy:-))))

> Jak będziesz u Szewczyka to prześlij pozdrowienia od Radzimierskiego
:-)))

U nas się tak mówi - jadę do Szewczyka:-)
Ale to że wymieniam z nazwiska wcale nie oznacza żadnej zażyłości:-)
Ale jeśli zobaczę kiedyś Pana Janusza z bliska i nie zapomnę, to przekażę:-)

Pozdrawiam
sosnowo-jodłowo-świerkowo
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2003-07-26 02:32:36

Temat: Re: koreanka
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Jactro" <j...@b...com.pl>
> > > Hmm...
> > > w zeszłym roku nabyłam koreankę za 35 zł, jakieś 30 cm. Odmiana chyba
> > > slibercośtam...
> > :)
> > ja niedawno kupilem tej wielkosci za 8 zl
>
> No tak tylko Marta kupiła"silberlocke" (odmiana szczepiona), a ty kupiłeś
> zwykłą. Stąd ta różnica w cenie.
> pozdrawiam
> Jactro
:)
roznica w cenie moze rowniez wynikac z tego
ze kupowalem bezposrednio u producenta
:)
sadzonki byly 5 lub 8 zl
min kupilem tam 120 cm katalpe
:)
tej samej wielkosci tylko z jednym wiecej rozgalezieniem
(moja ma 3 a tamta miala 4 )
w centrum ogrodowym w Poznaniu (znanym na grupie )
byla po 38 zlotych
:)
jeszcze jedna sprawa przy okazji
ktorej nie potrafie sam wyjasnic
czy w szkolce u producenta
czy w centrum ogrodowym staram sie wybierac najladniejsze roslinki
ale te z centrow po wsadzeniu w ziemie
zazwyczaj u mnie zaczynaja zaraz chorowac
i paru zdazylo sie pasc
:((((
natomiast te kupione w szkolkce po wsadzeniu w ziemie ladnie sie przyjmuja
:)))))
rozumialbym
gdybym kupowal to od pokatnych sprzedawcow
zwalilbym to wypedzenie ich w foliowcu
gdzie mialy "wylaczone" UV i ze pozniej zaszkodzilo im slonce
ale w tych centrach staly one pod chmurka
wiec raczej nie bylo to
:)
ostatnio mam tak z dereniami
w centrum kupilem floridusa i kousa a w szkolce sibirice
o ktorej ktos niedawno wspominal
ze on bardzo delikatny
:)
u mnie po wysadzeniu z doniczki
nic sie z nim nie dzieje a posadzonym tuz obok d.f. i d.k
poskrecaly sie i pousychaly liscie
:(((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2003-07-27 08:52:53

Temat: Re: koreanka
Od: "1stgreen" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> jeszcze jedna sprawa przy okazji
> ktorej nie potrafie sam wyjasnic
> czy w szkolce u producenta
> czy w centrum ogrodowym staram sie wybierac najladniejsze roslinki
> ale te z centrow po wsadzeniu w ziemie
> zazwyczaj u mnie zaczynaja zaraz chorowac
> i paru zdazylo sie pasc
> :((((
> natomiast te kupione w szkolkce po wsadzeniu w ziemie ladnie sie przyjmuja
> :)))))

Dzieje się tak wtedy, gdy obsługa takich sklepów olewa staranne dbanie o
rośliny. Mam kolegów szkółkarzy, którzy starają się "wyprowadzić" porządny
materiał do sprzedarzy a potem w sklepach z powodu nienależytej pielęgnacji
rośliny marnieją a w najleprzym przypadku wegetują. Wystarczy że przez sob -
niedz. nikt nie podleje a już obumiera 1/3 - 1/2 "aktywnych" korzeni i
zaczuna marnieć. Podlewanie, nawożenie, ochrona przed chorobami i
szkodnikami - to jest właśnie to.
Stąd też i niechęć szkółkarzy do produkowania różnych ciekawostek, bo on się
namęczy a i tak przyzwoitej ceny nie uzyska od sklepów i po pewnym czasie
się nasłuch od nich że taka "wrażliwa".

Pozdrawiam
PP.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2003-07-27 18:59:56

Temat: Re: koreanka
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "1stgreen" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg03tf$sf7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > jeszcze jedna sprawa przy okazji

> Stąd też i niechęć szkółkarzy do produkowania różnych ciekawostek, bo on
się
> namęczy a i tak przyzwoitej ceny nie uzyska od sklepów i po pewnym czasie
> się nasłuch od nich że taka "wrażliwa".

To skąd w takim razie niechęć szkółkarzy do bezpośredniego kontaktu z
klientami i oganianie się od nich jak od zarazy za pomocą zastrzeżenia
"Prowadzimy
wyłącznie sprzedaż hurtową" ??!
Przecież klient detaliczny jak zobaczy "ciekawostkę" (nad którą szkółkarz
się namęczył) to się ucieszy jak ten głupi i będzie własną piersią osłaniał
przed przeciwnościami losu i aury, byle tylko mu rosło!

Pozdrawiam
Ewa
( hołubiąca właśnie maleńką sadzoneczkę derenia szwedzkiego.
Nie wiem, czy to aż TAKI WIELKI rarytas, ale wiozłam z Norwegii w słoiku
przez 5 dni i nie dam jej sczeznąć z byle powodu, mam nadzieję. No właśnie,
drodzy grupowicze, oświećcie mnie, czy to AŻ TAKI wielki rarytas, bo
wyczytałam o nim co się dało, ale na temat stopnia rarytasowości w/wym. ani
słowa).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2003-07-27 20:28:27

Temat: Re: koreanka
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pozdrawiam
> Ewa
> ( hołubiąca właśnie maleńką sadzoneczkę derenia szwedzkiego.
> Nie wiem, czy to aż TAKI WIELKI rarytas, ale wiozłam z Norwegii w słoiku
> przez 5 dni i nie dam jej sczeznąć z byle powodu, mam nadzieję.

Jeśli nie sczezł w słoiku, to już nie sczeźnie:)

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry