« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-14 21:15:26
Temat: Re: krokiety
Użytkownik Kropelka <k...@n...serwery.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aoguj4$riu$...@n...tpi.pl...
> Ja znowu z prosba. "chodza" za mna od jakiegos czasu takie zwykle domowe
> krokiety.
Ja czasami, kiedy sie spiesze, kupuje kawalek dobrego swiezutkiego
pasztetu, gniote go widelcem, dodaje smazona cebule, posiekane, podsmazone
pieczarki, sol, pieprz, przyprawy i mam gotowy farsz. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-15 11:36:22
Temat: krokietyJa znowu z prosba. "chodza" za mna od jakiegos czasu takie zwykle domowe
krokiety. Mniam mniam.
U mnie w domu robilo sie to tak ze gotowane mieso (na ktorym najpierw jakis
wywar byl robiony) oskubywalo sie od kostek, mielilo sie w maszynce do miesa
dodawalo cebulki i takich tam i pakowalo w nalesniki.
Mam jeden problem. Nie posiadam maszynki do miesa. Czy mozna jakos to
rozwiazac?
Moze juz zmielone miesko jakos podgotowac.. moze na parze... kurcze sama nie
wiem jak to rozwiazac.
Prosze o jakies sugestie i pomoc.
Kropelka spragniona krokietow z barszczem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 11:53:24
Temat: Re: krokiety
Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
news:aoguj4$riu$1@news.tpi.pl...
> Ja znowu z prosba. "chodza" za mna od jakiegos czasu takie zwykle domowe
> krokiety. Mniam mniam.
> U mnie w domu robilo sie to tak ze gotowane mieso (na ktorym najpierw
jakis
> wywar byl robiony) oskubywalo sie od kostek, mielilo sie w maszynce do
miesa
> dodawalo cebulki i takich tam i pakowalo w nalesniki.
> Mam jeden problem. Nie posiadam maszynki do miesa. Czy mozna jakos to
> rozwiazac?
> Moze juz zmielone miesko jakos podgotowac.. moze na parze... kurcze sama
nie
> wiem jak to rozwiazac.
> Prosze o jakies sugestie i pomoc.
> Kropelka spragniona krokietow z barszczem.
>
Może posiekać na desce dużym nożem albo tasakiem?
Pozdr. - Gośka (Lublin)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 12:15:58
Temat: Re: krokietyMoze podsmazyc
--
----------------------------------------------------
-----------------
walkie -> Justyna Oracz
GG:411958
e-mail: w...@w...net.pl
j...@w...net.pl
IRC: #wroclaw
----------------------------------------------------
-----------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 13:45:48
Temat: Re: krokiety>Ja znowu z prosba. "chodza" za mna od jakiegos czasu takie zwykle domowe
>krokiety. Mniam mniam.
>Prosze o jakies sugestie i pomoc.
>Kropelka spragniona krokietow z barszczem.
Witam!
Co prawda ujawniam się pierwszy raz na tej liście więc witam wszystkich przy
okazji i może coś doradzę. Ja od jakiegoś czasu do wielu potraw używam
mięska zmielonego gotowanego np, lasagne, spagetti itp, a robię to tak na
wrzątek wrzucam to zmielone mięsko i rozdrabniam widelcem jeśli było ono
fabrycznie dosolone to nie solę a dodaję np ziół prowansalskich lub jakichś
mieszanek np.kamisa, jak już się ugotuje po ok. pół godziny to odlewam i
masz gotowe mięsko.
Pozdrawiam Asia M.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 13:48:42
Temat: Re: krokiety> Nie posiadam maszynki do miesa. Czy mozna jakos
> to
> > rozwiazac?
----------
> Może posiekać na desce dużym nożem albo tasakiem?
---------
Mozna, mozna. Upiorna robota, ale efekty sa... Miesko na kolduny, ze
tak przypomne niesmialo, w ogole musialo byc siekane, mielone to
profanacja:)))
Gosia, od niedawna szczesliwa posiadaczka maszynki do mieska po
przodkach, recznej:)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 13:58:09
Temat: Re: krokietyKropelka:
> Ja znowu z prosba. "chodza" za mna od jakiegos czasu takie zwykle domowe
> krokiety. Mniam mniam.
> U mnie w domu robilo sie to tak ze gotowane mieso (na ktorym najpierw jakis
> wywar byl robiony) oskubywalo sie od kostek, mielilo sie w maszynce do miesa
> dodawalo cebulki i takich tam i pakowalo w nalesniki.
> Mam jeden problem. Nie posiadam maszynki do miesa. Czy mozna jakos to
> rozwiazac?
> Moze juz zmielone miesko jakos podgotowac.. moze na parze... kurcze sama nie
> wiem jak to rozwiazac.
> Prosze o jakies sugestie i pomoc.
> Kropelka spragniona krokietow z barszczem.
ja tu tylko w celu uzgodnienia terminologii. Krokiet u ciebie to to samo
co pasztecik? Bo w naszych szerokościach krokietami nazywa się te
smażone ziemniaczane robaczki.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 14:37:22
Temat: Re: krokiety
>>
>Może posiekać na desce dużym nożem albo tasakiem?
>Pozdr. - Gośka (Lublin)
>
wlasnie siebie, oczyma wyobrazni, zobaczylam siekajaca ugotowane
mieso za pomoca tasaka...zapewne razem z deska, stolem
etc...nozyk niech bedzie, byle ostry i troche cierpliwosci, bo to
sie sieka i sieka i sieka....
Trys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 16:07:00
Temat: Re: krokiety
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3DAC1EF1.8000607@ukbf.fu-berlin.de...
> ja tu tylko w celu uzgodnienia terminologii. Krokiet u ciebie to to samo
> co pasztecik? Bo w naszych szerokościach krokietami nazywa się te
> smażone ziemniaczane robaczki.
Krokiet to u mnie taki nalesnik zawiniety troche jak golabek panierowany w
bulce tartej i obsmazony z nadzieniem najczesciej z miesa czasami jeszcze
czegos w srodku.
Kropelka
>
> Waldek
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 16:13:18
Temat: Re: krokiety
Użytkownik "Joanna Michalska" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:002601c27451$81011520$4d1119d5@olrt...
> >Ja znowu z prosba. "chodza" za mna od jakiegos czasu takie zwykle domowe
> >krokiety. Mniam mniam.
> >Prosze o jakies sugestie i pomoc.
> >Kropelka spragniona krokietow z barszczem.
> Witam!
> Co prawda ujawniam się pierwszy raz na tej liście więc witam wszystkich
przy
> okazji i może coś doradzę. Ja od jakiegoś czasu do wielu potraw używam
> mięska zmielonego gotowanego np, lasagne, spagetti itp, a robię to tak na
> wrzątek wrzucam to zmielone mięsko i rozdrabniam widelcem jeśli było ono
> fabrycznie dosolone to nie solę a dodaję np ziół prowansalskich lub
jakichś
> mieszanek np.kamisa, jak już się ugotuje po ok. pół godziny to odlewam i
> masz gotowe mięsko.
> Pozdrawiam Asia M.
Super... wlasnie cos takiego myslalam... tylko o ugotowaniu mieska na parze
(o ile sie da) ale w wodzie (malej ilosci zeby caly smak nie wyparowal) tez
powinno byc dobrze.
Na pewno o wiele lepsze to niz siekanie... tym bardziej ze jak juz bede
robila to pewni ilosci hurtowe bo wszyscy w domu uwielbiamy krokiety.
Kropelka
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |