kruszczyki Epipactis

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 79

61. Data: 2007-07-19 11:00:16

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: "Maria Maciąg" <m...@b...ciekawe-rosliny.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f7ne8g$2qv$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> Jeśli napiszę: "dla mnie facet z brodą i wąsami wygląda niechlujnie"
>> (przepraszam wszystkich noszących się tak panów), to będzie to tylko
>> wyrażenie mojego zdania na ten temat, ale czy to poprawi samopoczucie
>> zainteresowanym? Ukształtuje ich gust? To po co to pisać?

> I chyba w tym "po co to pisać" leży sedno problemu...Ostatnio np. Bogusław
> pisał sobie radośnie posty "ogród bez stewarcji to nie ogród", "ogród bez
> judaszowca to nie ogród". Mnie to osobiście bawiło, ale - jakoś nie
> słyszałam krytyki pod jego adresem, [...]

Doprawdy nie widzisz różnicy???

> A jeśli nie można już wyrażać swojego zdania na jakikolwiek temat - [...]

I powtarzasz ten sam błąd rozumowania...

>czy to
> cmentarnych tui (posiadam), pseudoskalniaków (właśnie taki mam, bo na
> prawdziwy szkoda mi pieniędzy), zaniedbanych (posiadam) lub przesadnie
> rewelacyjnie utrzymanych trawników (podziwiam, ale nie będę mieć),
> wyższości
> Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi lub kruszczyków nad języczkami i
> vice versa - to nie wiem doprawdy, po co w ogóle pisać na tej grupie. Z
> założenia niegdyś dyskusyjnej.

Tamtej grupy już dawno nie ma :-(. I to by było na tyle.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2007-07-19 11:06:26

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@b...ciekawe-rosliny.pl> napisał w
wiadomości news:f7ng9v$8id$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:f7ne8g$2qv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >> Jeśli napiszę: "dla mnie facet z brodą i wąsami wygląda niechlujnie"
> >> (przepraszam wszystkich noszących się tak panów), to będzie to tylko
> >> wyrażenie mojego zdania na ten temat, ale czy to poprawi samopoczucie
> >> zainteresowanym? Ukształtuje ich gust? To po co to pisać?
>
> > I chyba w tym "po co to pisać" leży sedno problemu...Ostatnio np.
Bogusław
> > pisał sobie radośnie posty "ogród bez stewarcji to nie ogród", "ogród
bez
> > judaszowca to nie ogród". Mnie to osobiście bawiło, ale - jakoś nie
> > słyszałam krytyki pod jego adresem, [...]
>
> Doprawdy nie widzisz różnicy???

Nie, nie widzę. Chyba że chodzi Ci o różnicę między kruszczykiem a stewarcją
(lub języczką) - tę jeszcze zauważam.
>
> > A jeśli nie można już wyrażać swojego zdania na jakikolwiek temat -
[...]
>
> I powtarzasz ten sam błąd rozumowania...

Jaki? Fakt, że nie uprawiam storczyków czy czegoś tam innego powoduje, że
nie wolno mi pisać na ich temat?

to nie wiem doprawdy, po co w ogóle pisać na tej grupie. Z
> > założenia niegdyś dyskusyjnej.
>
> Tamtej grupy już dawno nie ma :-(. I to by było na tyle.

Czyli przestać pisać. No cóż, muszę przyznać, że przynajmniej mam jasność...

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2007-07-19 12:05:08

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:

> I chyba w tym "po co to pisać" leży sedno problemu...Ostatnio np. Bogusław
> pisał sobie radośnie posty "ogród bez stewarcji to nie ogród", "ogród bez
> judaszowca to nie ogród". Mnie to osobiście bawiło, ale - jakoś nie
> słyszałam krytyki pod jego adresem, że nie wszyscy mogą czy chcą uprawiać te
> rośliny, że w końcu to jego subiektywne zdanie, że mógłby takim
> kategorycznym stwierdzeniem urazić innych (a mógłby; mój sąsiad emeryt z
> parunastoma złotymi dziennie na życie cieszy się 200-metrową działką z
> pospolitymi bylinami, stewarcji nie posadzi, bo ani miejsca ani warunków ani
> pieniędzy).

Ale dlaczego mialby się czuć urażony tym, że nie posadzi? Też nie
posadzę wielu rzeczy i mam nieogród z chrzanem i bez storczyka :)
I wcale nie czuję się urażona, że np. nie lubisz moich ulubionych
rozłażących się bylin.

> Najwyraźniej jednym wolno wyrażać swoje zdanie, nawet jeśli nie
> ukształtuje gustu ww.emeryta, a innym nie.

Nie dajmy się zwariować. Każdemu wolno i każdemu może się nie spodobać
jakiś post. I też może wyrazić swoje zdanie. Podobanie się wszystkim
to tylko w totalitaryzmie istniało ;)
>
> A jeśli nie można już wyrażać swojego zdania na jakikolwiek temat - czy to
> cmentarnych tui (posiadam), pseudoskalniaków (właśnie taki mam, bo na
> prawdziwy szkoda mi pieniędzy), zaniedbanych (posiadam) lub przesadnie
> rewelacyjnie utrzymanych trawników (podziwiam, ale nie będę mieć), wyższości
> Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi lub kruszczyków nad języczkami i
> vice versa - to nie wiem doprawdy, po co w ogóle pisać na tej grupie. Z
> założenia niegdyś dyskusyjnej.

A no właśnie - ale jak wolność, to i to wyrażanie zdania nie wszystkim
musi się podobać. Ba, nawet moje najpiękniejsze na świecie koty nie
wszystkim się podobaja ;)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2007-07-19 13:07:19

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f7ne8g$2qv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> A jeśli nie można już wyrażać swojego zdania na jakikolwiek temat -

Z tego co tu wypisujecie wynika, że Marcie wolno wyrażać własne zdanie, a
reszcie nie.

FAQ grupy.
1. Marta ma zawsze rację
2. Jeśli Marta nie ma racji to patrz pkt. 1

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2007-07-19 13:20:34

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisał(a):

>
> Jaki? Fakt, że nie uprawiam storczyków czy czegoś tam innego powoduje, że
> nie wolno mi pisać na ich temat?
>

Ja próbowąłm tłumaczyć, Maria próbowala tłumaczyć, ja spróbuję jeszcze raz.
Podaję przykład.

Spotykam koleżnkę, która ma sobie bluzkę, nie w tym kolerze i fasonie
jaki ja preferuję. Mam dwa wyjścia:
1. Rozmaiwam z nią nie zwracając uwagi na bluzeczkę.
2. Krzyczę na dzień dobry, Aniu ale brzydką bluzkę masz na sobie, nie
masz gustu.

Wolno mi to powiedzieć...wolno jak najbardziej, ale Ani wolno się na
mnie obrazić i nie powinno mnie to wcale zdziwić. Nie rozumiem zatem
waszego zdzwiwienia.

Prościej juz tego sie nie da wytłumaczyć jak nie pojmiecie o co chodzi
to ja wysiadam.

--
Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2007-07-19 14:20:30

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:

> Podobanie się wszystkim
> to tylko w totalitaryzmie istniało ;)

Odradza się w politycznej porawności :-(

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2007-07-19 14:33:39

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:f7nnnp$a70$1@atlantis.news.tpi.pl Katarzyna Tkaczyk
<k...@n...pl> napisał(a):
>
> FAQ grupy.
> 1. Marta ma zawsze rację
> 2. Jeśli Marta nie ma racji to patrz pkt. 1
>
Hejka. Przecież Marta robi to dla naszego dobra. :-)
Pozdrawiam persyflażowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2007-07-19 14:49:25

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: "Michał Misiurewicz" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Tkaczyk wrote:

> Spotykam koleżnkę, która ma sobie bluzkę, nie w tym kolerze i fasonie
> jaki ja preferuję. Mam dwa wyjścia:
> 1. Rozmaiwam z nią nie zwracając uwagi na bluzeczkę.
> 2. Krzyczę na dzień dobry, Aniu ale brzydką bluzkę masz na sobie, nie
masz gustu.

To nie tak.

Spotykasz koleżnkę, która ma sobie bluzkę, nie w tym kolorze i fasonie
jaki Ty preferujsz. Ta mówi: "Zobacz, jaką mam ładną bluzkę." Masz dwa
wyjścia:
1. Potwierdzić.
2. Powiedzieć, że Ty wolisz inne kolory i fasony.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2007-07-19 15:30:28

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michał Misiurewicz napisał(a):

>
> To nie tak.
>
> Spotykasz koleżnkę, która ma sobie bluzkę, nie w tym kolorze i fasonie
> jaki Ty preferujsz. Ta mówi: "Zobacz, jaką mam ładną bluzkę." Masz dwa
> wyjścia:
> 1. Potwierdzić.
> 2. Powiedzieć, że Ty wolisz inne kolory i fasony.

>

Przyznam Ci rację pod jednym warunkiem. Jeśli znajdziesz choć jedno moje
zdanie w archiwach grupy, w którym napisałam cokolwiek w stylu:
zobaczcie jakie mam ładne skalniaki, a jeśli, dodatkowo w tym zdaniu,
będzie prośba o ich ocenę to za karę w ramach pokuty wybiorę się na
klęczkach do Warszawy, mógłbyś wtedy przywieźć conieco :)))

Zaznaczam, że bluzka to nie kruszczyk tylko te sklaniaki nizinne gryzące
się z krajobrazem :)

--
Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2007-07-19 16:39:18

Temat: Re: kruszczyki Epipactis
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Tkaczyk wrote:

> Przyznam Ci rację pod jednym warunkiem. Jeśli znajdziesz choć jedno moje
> zdanie w archiwach grupy, w którym napisałam cokolwiek w stylu:
> zobaczcie jakie mam ładne skalniaki [...]

Sprowokowałaś mnie do zapuszczenia Googli :-)

Istotnie nie znalazłem zdania, w którym explicite chwalisz _swoje_
skalniaki. Najbliższe temu jest:

Szkoda tych iglic, ozdabiają skalniak bardzo długo. (7.4.2003)
[To o Twoich iglicach.]

Ale skalniaki ogólnie:

A wyobraź sobie skalniak w cieniu z porośniętymi mchem kamieniami, dla
mnie to bajka. (13.3.2003)

Dla mnie po kolei: nr 1 to skalniaki (7.2.2003)

Najpiękniejsze w kosmosie to są skalniaki, (28.1.2003)

Przepiękne skalniaki, można sie nabawić poważnych kompleksów oglądając
Twoje zdjęcia :)))) (28.12.2005)

A dla równowagi, jeśli chodzi o ganienie :-)

Może sie komuś narażę, ale kwiatki jednoroczne na skalniak nie pasuja,
szczytem kiczu (dla mnie) sa często widywane aksamitki na skalniakach.
(27.3.2003)

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure