« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-12 17:29:06
Temat: krwiomocz i święta :(co ja mam zrobić , zbliżają się święta terminy do wszystkich lekarzy to
25-28 najwcześńej, mam krwiomocz silne bóle pęcherza i nerek, udało mi sie
dostac do urologa w ośrodku zdrowia, dał mi furaginum i powiedzialze jeśłi
krew w moczu sie powtórzy to jechac n apogotowie, a na pogotowiu mówią z
eprzyjmują tylko w przypadku zagrożenia zycia, a cały czas mam krew i bołe -
co mam robić ? nie wiem czy wytrzymam do 28
dziękuję
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-12 17:59:56
Temat: Re: krwiomocz i święta :(idź prywatnie do innego, może konieczny jest antybioty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-12 18:39:26
Temat: Re: krwiomocz i święta :(a może to kamienie w nerkach? i coś rozkurczowego pomoże?
Użytkownik "A." <A...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e1jdgm$q7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> co ja mam zrobić , zbliżają się święta terminy do wszystkich lekarzy to
> 25-28 najwcześńej, mam krwiomocz silne bóle pęcherza i nerek, udało mi sie
> dostac do urologa w ośrodku zdrowia, dał mi furaginum i powiedzialze jeśłi
> krew w moczu sie powtórzy to jechac n apogotowie, a na pogotowiu mówią z
> eprzyjmują tylko w przypadku zagrożenia zycia, a cały czas mam krew i
bołe -
> co mam robić ? nie wiem czy wytrzymam do 28
>
> dziękuję
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-12 19:10:58
Temat: Re: krwiomocz i święta :(no włąńśie prywatnie nie maja mnie jak przyjąć także , dopiero po świętach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-12 19:37:54
Temat: Re: krwiomocz i święta :(Dnia Wed, 12 Apr 2006 19:29:06 +0200, A. napisał(a):
> krew w moczu sie powtórzy to jechac n apogotowie, a na pogotowiu mówią z
> eprzyjmują tylko w przypadku zagrożenia zycia, a cały czas mam krew i bołe -
> co mam robić ? nie wiem czy wytrzymam do 28
Nie "na pogotowie", a na ostry dyżur w szpitalu - każdy szpital ma taki
dyżur. Idziesz tam i mówisz co Ci jest, że boli, że nie możesz wytrzymać, a
wizyte u lekarza masz ustaloną na za miesiąc. Mają obowiązek Cię przyjąć i
udzielić pomocy.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-12 19:40:55
Temat: Re: krwiomocz i święta :(
"A." <A...@i...pl> wrote in message
news:e1jjcq$lea$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no włąńśie prywatnie nie maja mnie jak przyjąć także , dopiero po świętach
To jest wlasnie Polska! Tak tu sie leczy ludzi :(
Do 28 to kawal czasu. Funkcjonuja takie instytucje jak _prywatne pogotowia
ratunkowe_. Pewnie to jest drogie, ale w koncu zdrowie jest najwazniejsze...
Poszukaj w internecie, nie podales z jakiego jestes miasta, wiec nic
konkretnego nie moge powiedziec wiecej (poza tym nie jestem lekarzem).
Szczerze wspolczuje i pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-13 07:50:22
Temat: Re: krwiomocz i święta :(
"A." <A...@i...pl> wrote in message
news:e1jdgm$q7s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> mi furaginum i powiedzialze jeśłi krew w moczu sie powtórzy to jechac n
> apogotowie, a na pogotowiu mówią z eprzyjmują tylko w przypadku zagrożenia
> zycia,
Skurwysyny - ja miałbym tylko nadzieje na spotkanie takiego "bandyty w
białym fartuchu" wieczorem w ciemnej ulicy a gdyby to spotkało bliską mi
osobę to poczekałbym na niego nawet za dnia - panowie "dohtory" mają
nadzwyczaj dużą odwagę cywilną i chyba nie pamiętają że nawet po podwyżkach
(który nie dostaną) będą musieli jeszcze troszkę tutaj mieszkać bez
dojeżdżania do swoich willi czołgami.
A co do twojego przypadku to możesz mieć kamicę nerkową i akurat doszło do
wydalania złogów - to właśnie one zaczepiając o wewnętrzną ściankę
moczowodów powodują krwawienie. W tym przypadku mogą pomóc leki rozkurczowe
oraz kąpiele w ciepłej wodzie. Nie przejmuj się - jeżeli to właśnie ten
przypadek to faktycznie nie jest to nic bardzo groźnego - aczkolwiek jest to
bardzo bolesne. Jeżeli nie zmniejszyła się częstotliwość i wielkość
oddawanego moczu to raczej moczowód nie jest całkowicie zablokowany.
Oczywiście to tylko jedna z możliwości - czy masz badanie moczu i czy było w
nim białko? A tak przy okazji to ja się zupełnie nie znam - idź do lekarza
(to taki dowcip nieśmieszny).
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-13 12:27:49
Temat: Re: krwiomocz i święta :(
w szpitalu chcą skierowanie z pogotowia które nie chce mnie przyjąc, nic
tylko omdlec na środku i udawac nieżywego moze wtedy coś zrobią
jeszcze nie mam badania moczu ale kiedyś robiłam to występowała nieiwleka
ilośc białka, ale lekarz stwierdziłz e to nic takiego
bóle nerek mam od roku i każdy lekar zmówił ze to moze od kręgosłupa albo że
mi się wydaje
i tak to jest nic tylko leczyć się samemu, bo lekarz enic nie robią
:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-13 12:33:30
Temat: Re: krwiomocz i święta :(Dnia Thu, 13 Apr 2006 14:27:49 +0200, A. napisał(a):
> w szpitalu chcą skierowanie z pogotowia
Paranoja. Może idź do ordynatora i porozmawiaj? Ew. zabierz ze sobą kogoś,
kto potrafi się kłócić :>
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-13 13:36:55
Temat: Re: krwiomocz i święta :(A. napisał(a):
> w szpitalu chcą skierowanie z pogotowia które nie chce mnie przyjąc,
Nie w szpitalu! Do szpitala potrzebne jest skierowanie. Idź do Izby
Przyjęć! Tam nie potrzebne jest skierowanie, to oni wydają skierowanie
do szpitala.
> nic
> tylko omdlec na środku i udawac nieżywego moze wtedy coś zrobią
Czasami jest to dobre rozwiązanie ;) Ale tylko czasami.
--
_ _ _ _
|_| |_| \ / |_ | \ / | |
| | | \/\/ |_ |_ \/\/ |_| @ klub.chip.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |