« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-08 04:15:14
Temat: Re: kryzys?
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dsbp4b$bvh$1@news.onet.pl...
> "puchaty" <p...@g...pl> wrote in message
> news:1ew9sk5h7bedv.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> > Dnia Tue, 7 Feb 2006 20:26:27 +0100, Jacek napisał(a):
> >
> >> Uważam, że kiedy pozbywamy się strachu tak naprawdę odzyskujemy wolność
> >
> > Rzekłbym, odzyskujemy zdolność do kochania.
>
> siebie.
Też
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-02-08 05:38:36
Temat: Re: kryzys?
Użytkownik "Małgorzata" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:05be.000001cd.43e8b037@newsgate.onet.pl...
> Nasz syn ma cztery lata. Czy
> mam prawo rozbijać mu dom tylko dlatego, że jestem już zmęczona, nie mam
> ochoty rozmawiać...
Myślisz że dla dziecka lepsze jest patrzenie na rodziców, którzy się nie
kochają i wciąż walczą, niż widzieć jak się rozstają? To co może Waszemu
dziecku złamać życie, to nie Wasz rozwód (bo rozumiem, że wciąż oboje
będziecie się nim zajmowali), tylko ciągły płacz mamy, obojętność ojca, inne
kobiety i bezsilność malucha w tym wszystkim.
Jeśli żadne z Was nie chce walczyć, to widać nie ma już o co :(
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-08 15:31:00
Temat: Re: kryzys?"Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:dsbr8e$ekn$1@news.onet.pl...
>> >> Uważam, że kiedy pozbywamy się strachu tak naprawdę odzyskujemy
>> >> wolność
>> >
>> > Rzekłbym, odzyskujemy zdolność do kochania.
>>
>> siebie.
>
> Też
o tego bym zaczela.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-08 19:17:23
Temat: Re: kryzys?Jacek napisał(a):
>>>> Uważam, że kiedy pozbywamy się strachu tak naprawdę odzyskujemy wolność
>>> Rzekłbym, odzyskujemy zdolność do kochania.
>> siebie.
> Też
W końcu bez tego trudno być obiektem miłości.
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-08 20:54:30
Temat: Re: kryzys?Użytkownik "Dorota D." <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:dsc050$5pl$1@opal.icpnet.pl...
>
To co może Waszemu
> dziecku złamać życie, to nie Wasz rozwód (bo rozumiem, że wciąż oboje
> będziecie się nim zajmowali),
- "rozwód" - bo:
"Po ostatniej rozmowie, ze gdybym go postawiła przed ultimatum, małżeństwo
albo rozstanie, on wybiera to drugie."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-09 05:21:49
Temat: Re: kryzys?
Użytkownik "Sabada" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsdlpp$pib$1@news.onet.pl...
>
> "Po ostatniej rozmowie, ze gdybym go postawiła przed ultimatum, małżeństwo
> albo rozstanie, on wybiera to drugie."
Masz rację, nie zauważyłam :(
Sorry.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-02-09 14:23:57
Temat: Re: kryzys?Jacek napisał(a):
> Uważam, że kiedy pozbywamy się strachu tak naprawdę odzyskujemy wolność a
> wtedy wspaniale jest być blisko takiej osoby
Pozbywasz się strachu dopiero, jak uznajesz, żę Ci nie zależy już na
niczym. Wtedy nie ma się już czego bać.
Pytanie tylko czy o to chodzi, by nie zależało?
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-02-09 21:56:20
Temat: Re: kryzys?
Użytkownik "Eulalka" <e...@l...net.pl> napisał w wiadomości
news:dsfj98$2bp$1@theone.laczpol.net.pl...
> Jacek napisał(a):
>
> > Uważam, że kiedy pozbywamy się strachu tak naprawdę odzyskujemy wolność
a
> > wtedy wspaniale jest być blisko takiej osoby
>
> Pozbywasz się strachu dopiero, jak uznajesz, żę Ci nie zależy już na
> niczym.
Wtedy umierasz.
Nie ma już nic przed Toba za Tobą pustka.
Ja pisałem o czym innym o radości życia
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-02-10 11:37:38
Temat: Re: kryzys?Namów go na http://www.spotkaniamalzenskie.pl/. To naprawdę działa - i to
bardziej, niż ktokolwiek przypuszcza.
Pozdrr.,
Boa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-02-10 12:22:28
Temat: Re: kryzys?Jacek napisał(a):
>>Pozbywasz się strachu dopiero, jak uznajesz, żę Ci nie zależy już na
>>niczym.
>
>
> Wtedy umierasz.
Ok. Jestem w stanie agonalnym ;)
> Nie ma już nic przed Toba za Tobą pustka.
> Ja pisałem o czym innym o radości życia
Wiem. Radość daje niezależność emocjonalna. Wtedy wszystko Cię może
cieszyć a nic nie zaboli. W wieku 90. lat ponoć tę umiejętność mozna
mieć nabytą ;)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |