« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2002-02-28 13:29:09
Temat: Re: kto czyta
Robert Szymczak napisał(a):
>
> Scalamanca napisał(a):
> > więcej gadać, tylko ja poproszę o dodatkową butlę z tlenem, bo spalanie
> > będzie krytyczne. :))))))
>
> Istnieją jeszcze naturalne sposoby dotleniania :-))))
Oj Robercie :-))
O czym ty myślisz :))
--
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2002-02-28 13:35:25
Temat: Odp: kto czytaUżytkownik Robert Szymczak <r...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@t...pl...
> Istnieją jeszcze naturalne sposoby dotleniania :-))))
Napraaawdę? Wymień choć jeden, może zaakceptuję. :)))) Byle do
hiperwentylacji nie doprowadzić. :)))
Daga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2002-02-28 13:36:15
Temat: Odp: kto czytaUżytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> To obacymy w Ustroniu !!!! :)))
> Będzie ku temu okazja w kawiarni :-))
Oj, do kawiarni to ja mam ponoć wstęp wzbroniony z uwagi na kłęby dymu,
przez które nic nie widać. :)))
Daga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2002-02-28 13:40:05
Temat: Odp: kto czytaUżytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> Bo to jest tak- że wyglądam młodo - ba około 12-13 lat a mam 32 - coś nie
tak
> i pierwsze wrażenie to dziecko o kuli ....
A jakby tak kontakt rozpoczynać od Internetu? Maili i innych takich? Wtedy
pierwsze wrażenie jest inne - jesteś wtedy kompetentnym facetem, specjalistą
od tego, czym się zajmujesz. :)
Albo też telefon. Potem już w realu zaskoczenia nie ma aż tak dużego, kiedy
się klient zorientuje, że Ty to ten facet, z którym się wcześniej tak dobrze
komunikował. :)
> I długo by o tym pisać - ale po tym pierwszym uderzeniu już jest
normalnie,
> ba stanowię niekiedy wyrocznię w przepisach farmacji i w informatyce :-))
> Aż mnie to śmieszy :))
I to bycie wyrocznią trzeba eksponować. W życiu zawodowym to właśnie bycie
nią :) powinno Cię określać, a nie to, jak wyglądasz. :)
A tak swoją drogą, to ja z tej wyroczni czasem pewnie użytek będę robiła.
:)))
Daga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2002-02-28 13:52:34
Temat: Re: kto czyta
Scalamanca napisał(a):
> Napraaawdę? Wymień choć jeden, może zaakceptuję. :)))) Byle do
> hiperwentylacji nie doprowadzić. :)))
Taka duża dziewczynka, a nie wie :-)) Ja tam nie będę mówił bo
jeszcze jest przed dobranocką.
Pozdrówka,
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2002-02-28 13:58:09
Temat: Re: kto czyta
Scalamanca napisał(a):
>
> Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
>
> > To obacymy w Ustroniu !!!! :)))
> > Będzie ku temu okazja w kawiarni :-))
>
> Oj, do kawiarni to ja mam ponoć wstęp wzbroniony z uwagi na kłęby dymu,
> przez które nic nie widać. :)))
To wyprosimy palaczy :-)
Alo wyjdziemy na świerze górskie powietrze, będzie nawet zdrowiej.
--
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2002-02-28 14:01:15
Temat: Re: kto czyta
Scalamanca napisał(a):
>
> Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
>
> > Bo to jest tak- że wyglądam młodo - ba około 12-13 lat a mam 32 - coś nie
> tak
> > i pierwsze wrażenie to dziecko o kuli ....
>
> A jakby tak kontakt rozpoczynać od Internetu? Maili i innych takich? Wtedy
> pierwsze wrażenie jest inne - jesteś wtedy kompetentnym facetem, specjalistą
> od tego, czym się zajmujesz. :)
No tak, tylko malo który klient w branży (apteki) ma internet :))
A wogóle to klient woli cię zobaczyć
> Albo też telefon. Potem już w realu zaskoczenia nie ma aż tak dużego, kiedy
> się klient zorientuje, że Ty to ten facet, z którym się wcześniej tak dobrze
> komunikował. :)
Na telefo też jest zaskoczenie :-)
Nie raz mam z tym kłopoty - wyobraż sobie że mam tak oóźniony rozwój fizyzny, że
jeszcze jestem prze mutacją, albo i to mi już to zostanie :)
> > I długo by o tym pisać - ale po tym pierwszym uderzeniu już jest normalnie,
> > ba stanowię niekiedy wyrocznię w przepisach farmacji i w informatyce :-))
> > Aż mnie to śmieszy :))
>
> I to bycie wyrocznią trzeba eksponować. W życiu zawodowym to właśnie bycie
> nią :) powinno Cię określać, a nie to, jak wyglądasz. :)
To wiem :)
> A tak swoją drogą, to ja z tej wyroczni czasem pewnie użytek będę robiła.
> :)))
Chętnie pomogę :)
--
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2002-02-28 14:05:23
Temat: Odp: kto czyta - nie błądzi :o)Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> To wyprosimy palaczy :-)
I podniesie się krzyk, że palacze są dyskryminowani. :)))
A w drugą stronę dyskryminowani będą nie-palacze. :))))
> Alo wyjdziemy na świerze górskie powietrze, będzie nawet zdrowiej.
No to wyjdziemy z piwem, mam nadzieję. :o))
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://krakowianka.art.pl/dagmara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2002-02-28 14:09:50
Temat: Odp: kto czytaUżytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> No tak, tylko malo który klient w branży (apteki) ma internet :))
> A wogóle to klient woli cię zobaczyć
No tak. Jak rozwiązujesz ten problem?
Mnie się zdawało, że jednak pierwszy kontakt jest telefoniczny, że klient
najpierw dzwoni, chyćby po to, żeby się na spotkanie umówić. I wtedy po
pierwszym zdziwieniu Twoim głosem jest wszystko OK, kiedy słyszy, że dobrze
gadasz. :)
> Nie raz mam z tym kłopoty - wyobraż sobie że mam tak oóźniony rozwój
fizyzny, że
> jeszcze jestem prze mutacją, albo i to mi już to zostanie :)
Ale wiesz, paradoksalnie usłyszenie najpierw Twojego głosu powinno
zmniejszyć "szok" przy pierwszym kontakcie w realu. :))
> > I to bycie wyrocznią trzeba eksponować. W życiu zawodowym to właśnie
bycie
> > nią :) powinno Cię określać, a nie to, jak wyglądasz. :)
>
> To wiem :)
A w ogóle to, jak wyglądasz, nie powinno Cię określać w żaden sposób jako
człowieka.
> > A tak swoją drogą, to ja z tej wyroczni czasem pewnie użytek będę
robiła.
> > :)))
>
> Chętnie pomogę :)
No, ja nie wiem, czy wiesz, na co się decydujesz. Lubię zamęczać
informatyków. :)))
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://krakowianka.art.pl/dagmara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2002-02-28 14:22:47
Temat: Odp: kto czytaUżytkownik Robert Szymczak <r...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@t...pl...
> Taka duża dziewczynka, a nie wie :-)) Ja tam nie będę mówił bo
> jeszcze jest przed dobranocką.
Mam nadzieję, że przewidujesz jakieś szkolenia uświadamiające i
rozjaśniające w tym Ustroniu. :o)
Daga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |