kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61

1. Data: 2008-05-27 18:25:10

Temat: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://kobieta.onet.pl/wideo/3547066,29,1,1,relacjet
v.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-05-27 19:45:29

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> http://kobieta.onet.pl/wideo/3547066,29,1,1,relacjet
v.html

U mnie nie działa.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-05-27 20:29:51

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> tren R pisze:
>> http://kobieta.onet.pl/wideo/3547066,29,1,1,relacjet
v.html
>
> U mnie nie działa.

a u mnie działa

--
http://dokad.prowadzi.patrz.pl
tren hakker, tre Niro, t-ster
gg 1290613

trener is nimi mnogoe smog sdelat'
trener is igracima
trener is kentakija
trener is šefom
trener is herr andrej pomahae
trener is
trener is´dzia bob mohylew na klaczy

sygnaturka moze mieć maksymalnie 4 wiersze, to co widzisz powyżej, to po
prostu kilka sygnaturek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-05-28 09:28:50

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g1hjo9$594$1@news.onet.pl...
> http://kobieta.onet.pl/wideo/3547066,29,1,1,relacjet
v.html

Trudne pytania zadajesz.
Nie wiem, czy bym przyjela. Zalezaloby od konkretnej osoby i od rodzaju
leczenia.
Nie moge powiedziec hurtem ze przyjelabym wszystkich i zawsze.
Poza epizodami choroby (przeciez kazdy czasem jest na cos chory) osoby
leczące sie z choroby psychicznej naprawde moga niezle funkcjonowac i tak
często funkcjonują. Czesto gorzej funkcjonuja ci, ktorzy sie nie leczą. :)
Inna sprawa, ze w ogole nikogo bym na umowe o prace nie zatrudnila (duze
koszty pracy), tylko podzlecala na umowe o dzielo lub zlecenie. Wtedy koszt
zwolnien i urlopow takich pracownikow niewiele by mnie i tak obchodzil.
pozdrawiam kapitalistycznie,
o.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-05-28 13:00:16

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:

> Nie moge powiedziec hurtem ze przyjelabym wszystkich i zawsze.
> Poza epizodami choroby (przeciez kazdy czasem jest na cos chory) osoby
> leczące sie z choroby psychicznej naprawde moga niezle funkcjonowac i tak
> często funkcjonują. Czesto gorzej funkcjonuja ci, ktorzy sie nie leczą. :)

taka też była linia obrony pani z filmu. przychylam się do tej koncepcji.

> Inna sprawa, ze w ogole nikogo bym na umowe o prace nie zatrudnila (duze
> koszty pracy), tylko podzlecala na umowe o dzielo lub zlecenie. Wtedy koszt
> zwolnien i urlopow takich pracownikow niewiele by mnie i tak obchodzil.
> pozdrawiam kapitalistycznie,

a nie, to jasne jest dla nas pracodawców :)

--
http://dokad.prowadzi.patrz.pl
tren hakker, tre Niro, t-ster
gg 1290613

trener is nimi mnogoe smog sdelat'
trener is igracima
trener is kentakija
trener is šefom
trener is herr andrej pomahae
trener is
trener is´dzia bob mohylew na klaczy

sygnaturka moze mieć maksymalnie 4 wiersze, to co widzisz powyżej, to po
prostu kilka sygnaturek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-05-28 14:56:01

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" <t...@p...pl> wrote in message
news:g1hjo9$594$1@news.onet.pl...

Fakt ze bycie w przeszlosci chorym psychicznie,
to duze obciazenie, nawet jesli jest sie juz zdrowym.
Pani sugeruje o wielkim ostracyzmie dla takich ludzi,
a ja jak zwykle nie poddaje sie tej kampani i szukam
sytuacji z zycia, dla potwierdzenia tej tezy...

no i przypomniala mi sie sprawa pewnego kolegi z pracy,
ktory byl na lekach wiele lat i ktore te leki przestal samoistnie brac,
tak ze zaczal sie b. dziwnie zachowywac.
No coz - zaczal brac leki i wszystko wrocilo do normy.
Nikt nawet nie myslal o zwlanianiu, raczej przewazalo wspolczocie.

Wniosek.....?
Telewija potrafi wykreowac sztuczna rzeczywistosc.
"pani wTV" mowi tak przejmujaco, ze przyjmuje sie jej wizje rzeczywistosci
jak pewnik.
A to b. czesto jest nieprawdziwy obraz rzeczywistosci.

Co wiecej, na forum zwykle wiele osob - ogladajac taki material - przytaknie
wspanialomyslnie
"tez bym przyjal taka osobe"... a w rzeczywistosci by nie przyjelo.

Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-05-29 07:54:54

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 28 Maj, 15:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "tren R" <t...@p...pl> wrote in message
>
> news:g1hjo9$594$1@news.onet.pl...
>
> Fakt ze bycie w przeszlosci chorym psychicznie,
> to duze obciazenie, nawet jesli jest sie juz zdrowym.
> Pani sugeruje o wielkim ostracyzmie dla takich ludzi,
> a ja jak zwykle nie poddaje sie tej kampani i szukam
> sytuacji z zycia, dla potwierdzenia tej tezy...
>
> no i przypomniala mi sie sprawa pewnego kolegi z pracy,
> ktory byl na lekach wiele lat i ktore te leki przestal samoistnie brac,
> tak ze zaczal sie b. dziwnie zachowywac.
> No coz - zaczal brac leki i wszystko wrocilo do normy.
> Nikt nawet nie myslal o zwlanianiu, raczej przewazalo wspolczocie.
>
> Wniosek.....?
> Telewija potrafi wykreowac sztuczna rzeczywistosc.
> "pani wTV" mowi tak przejmujaco, ze przyjmuje sie jej wizje rzeczywistosci
> jak pewnik.
> A to b. czesto jest nieprawdziwy obraz rzeczywistosci.
>
> Co wiecej, na forum zwykle wiele osob - ogladajac taki material - przytaknie
> wspanialomyslnie
> "tez bym przyjal taka osobe"... a w rzeczywistosci by nie przyjelo.

Niestety, raczej też bym nie przyjęła. No szczera jestem i już.
Zwłaszcza, gdybym była właścicielką np drukarni czy warsztatu
samochodowego, czy innej firmy, gdzie są niebezpieczne maszyny i
urządzenia oraz środki chemiczne. Taka osoba stwarzałaby potencjalne
zagrożenie nie tylko dla siebie, lecz dla pozostałych, w tym dla mnie
jako właściciela - mogłaby spowodować pożar i inne katastrofy, co
jeszcze jest pół-biedą, ale gdyby trzeba było potem jej płacić przez
całe życie odszkodowanie za wypadek w miejscu pracy, no to byłaby
katastrofa finansowa dla mnie oprócz tego, co wcześniej wymieniłam.
Przecież nikt mi nie zagwarantuje, że ta osoba byłaby dodatkowo
ubezpieczona (podejrzewam, że firmy ubezp. niechętnie ubezpieczają
osoby psychicznie chore), lub że brałaby regularnie leki.
Choć z drugiej strony znam rektora pewnej uczelni, który jest
schizofrenikiem i wspaniale spełnia się w pracy...
Trudno, takie jest życie, ja nie chciałabym ryzykować zatrudnienia
takiej osoby...
:-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-05-29 08:57:01

Temat: Re: kto z was przyj?3by do pracy osobe leczon? psychiatrycznie?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

<i...@g...pl> wrote in message
news:0dd9f8cb-137c-4c18-90c9-24b5d74c4e53@e53g2000hs
a.googlegroups.com...

Rozumiem - czy sam bym przyjął?
Nie wiem - zalezy od okolicznosci.
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-05-29 09:07:49

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g1jl11$54c$4@news.onet.pl...

>> Nie moge powiedziec hurtem ze przyjelabym wszystkich i zawsze.
>> Poza epizodami choroby (przeciez kazdy czasem jest na cos chory) osoby
>> leczące sie z choroby psychicznej naprawde moga niezle funkcjonowac i tak
>> często funkcjonują. Czesto gorzej funkcjonuja ci, ktorzy sie nie leczą.
>> :)
>
> taka też była linia obrony pani z filmu. przychylam się do tej koncepcji.

A ty byś zatrudnil osobe leczoną psychiatrycznie?
Pytałbyś o to na rozmowie kwal.? (troche nie fair, prywata pytanie, no nie?)
Bralbys to pod uwage, gdyby na rozmowie wyszlo?

>> Inna sprawa, ze w ogole nikogo bym na umowe o prace nie zatrudnila (duze
>> koszty pracy), tylko podzlecala na umowe o dzielo lub zlecenie. Wtedy
>> koszt zwolnien i urlopow takich pracownikow niewiele by mnie i tak
>> obchodzil.
>> pozdrawiam kapitalistycznie,
>
> a nie, to jasne jest dla nas pracodawców :)

No już nie przesadzaj. nie wiem jak ty, ale ja pracodawca nie jestem.
Bliżej prawdy - samozatrudniona.
:)

pozdr
o.
.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-05-29 09:18:12

Temat: Re: kto z was przyjąłby do pracy osobę leczoną psychiatrycznie?
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:

> A ty byś zatrudnil osobe leczoną psychiatrycznie?

zależałoby chyba jak wyglądała choroba.
ale, nie powiem, mam opory.

> Pytałbyś o to na rozmowie kwal.? (troche nie fair, prywata pytanie, no nie?)
> Bralbys to pod uwage, gdyby na rozmowie wyszlo?

o tego typu historie nie pyta się na rozmowie kwalifikacyjnej
oczywiście zgodnie z zasadami political correctness :)

>> a nie, to jasne jest dla nas pracodawców :)
>
> No już nie przesadzaj. nie wiem jak ty, ale ja pracodawca nie jestem.

no dajesz sobie pracę :)

--
http://dokad.prowadzi.patrz.pl
tren hakker, tre Niro, t-ster
gg 1290613

trener is nimi mnogoe smog sdelat'
trener is igracima
trener is kentakija
trener is šefom
trener is herr andrej pomahae
trener is
trener is´dzia bob mohylew na klaczy

sygnaturka moze mieć maksymalnie 4 wiersze, to co widzisz powyżej, to po
prostu kilka sygnaturek.