« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-02 12:59:31
Temat: kupiłam winorosleWłaśnie doszła do mnie przesyłka od p. Myśliwca
krzewów winoroślowych.
Zamówiłam 6 odmian a przyszły 4:
Wostorg, Prim, Kordianka i Regina.
Cieszę się :-) Zaraz po pracy jadę sadzić.
Nie starczyło już dla mnie odmian Muskat Letni i Negritionok.
Niestety nie miał w ofercie sprzedaży Arkadii :-(.
Natomist nie udało mi sie kupić, w moich okolicach,
derenia jadalnego, jakiegokolwiek, nie wspomnę już o odmianach. :-)
Pozdrawoam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-02 14:01:09
Temat: Re: kupiłam winorosle
Użytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:q4dakd.lah.ln@dns.zkz.com.pl...
> Wostorg, Prim, Kordianka i Regina.
> Cieszę się :-) Zaraz po pracy jadę sadzić.
> Nie starczyło już dla mnie odmian Muskat Letni i Negritionok.
Matuszka Rossija nadchodzi botanicznie?
nu, błagadari!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-02 15:53:45
Temat: Re: kupiłam winorosle> Właśnie doszła do mnie przesyłka od p. Myśliwca
> krzewów winoroślowych.
> Zamówiłam 6 odmian a przyszły 4:
A po co Ci aż tyle owoców? Winem będziesz handlować ? U mnie z dwóch
krzewów 10-cio letnich jest przetworów na całą zimę i trochę wiosny dla
pięcioosobowej rodziny !!!
Oszalałaś czy liczysz ze przemarznie !?
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-03 07:26:02
Temat: Re: kupiłam winorosleUżytkownik Miłka napisał:
(...)
>
> A po co Ci aż tyle owoców? Winem będziesz handlować ? U mnie z dwóch
> krzewów 10-cio letnich jest przetworów na całą zimę i trochę wiosny dla
> pięcioosobowej rodziny !!!
>
> Oszalałaś czy liczysz ze przemarznie !?
>
> Serdecznie Miłka
Żadne tam przemarznięcie.
Tak tnę winorośla, że nie mam tak jak Ty dużo owoców.
Może dlatego też, że to są młodsze roślinki.
To co urosło na owocujących, w tym roku 4 krzewach,
zostało zjedzone przez nas oraz tych których poczęstowaliśmy.
Zero przetworów.
W przyszłości będę z tych wszystkich winorośli robić sadzonki
i wozić na spotkania grupowe. :-)
Myślę, że będą chętni na te odmiany. :-)
A jak wszystkie zaczną owocować, to będę miała owoce od sierpnia
do października.
Ogarniająca mnie mania posiadania coraz większej ilości odmian winorośli,
to wina :-) Janusza Cz.
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-03 08:11:20
Temat: Re: kupiłam winorosleUżytkownik Moon napisał:
>
> Użytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:q4dakd.lah.ln@dns.zkz.com.pl...
>
>> Wostorg, Prim, Kordianka i Regina.
>> Cieszę się :-) Zaraz po pracy jadę sadzić.
>> Nie starczyło już dla mnie odmian Muskat Letni i Negritionok.
>
>
> Matuszka Rossija nadchodzi botanicznie?
> nu, błagadari!
>
> moon
Być może. Nie lubisz odmian stamtąd :-).
Ja nie mam uprzeddzeń.
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-03 09:01:17
Temat: Re: kupiłam winorosle>
>
> Być może. Nie lubisz odmian stamtąd :-).
> Ja nie mam uprzeddzeń.
>
> Pozdrawiam Krycha
Rozsądnie mieć uprzedzenia do winorośli z południa Europy.
Nie z powodów parapolitycznych ale dlatego,że wymarzają.Kiedyś
była moda na sprzedawanie winogron z patykami.Jakie były, takie
miałem ukorzenione, wszystkie wymarzały.
Miałem też owocujący czarny wyhodowany z nasion, z owoców z importu.
Był tak wrażliwy na mączniaki,że nie dało się go uprawiać, poszedł
na ognisko.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-03 10:42:49
Temat: Re: kupiłam winorosleUżytkownik mirzan napisał:
(...)
> Rozsądnie mieć uprzedzenia do winorośli z południa Europy.
> Nie z powodów parapolitycznych ale dlatego,że wymarzają.Kiedyś
> była moda na sprzedawanie winogron z patykami.Jakie były, takie
> miałem ukorzenione, wszystkie wymarzały.
> Miałem też owocujący czarny wyhodowany z nasion, z owoców z importu.
> Był tak wrażliwy na mączniaki,że nie dało się go uprawiać, poszedł
> na ognisko.
> Pozdrawiam.Mirzan
Atrybuty, ktore decydowały o zakupie to odporność na mróz i odporność na
choroby.
Dla tych bardziej wrażliwych wybudowałam szklarnię.
Liczę na to, że sadzonki się przyjmą, a potem będą dorodnie owocowały.
Już nie moge doczekać się degustacji :-)
pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-03 11:13:15
Temat: Re: kupiłam winorosle
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2b97.000001f2.4369d1dd@newsgate.onet.pl...
> >
> była moda na sprzedawanie winogron z patykami.Jakie były, takie
> miałem ukorzenione, wszystkie wymarzały.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
Mam taki z patyka kupionego z owocami , ma chyba z 7-8 lat ,
rośnie bujnie , owocuje : pyszne ale drobne , nie zdążają chyba
dorastać ? Na pewno nie wymarza chociaż u mnie klimat
miejscowy nadmorski i łagodniejszy (Gdańsk) .
Oczywiście nie znam odmiany ;-)
Drugi z takiego patyka od znajomego (też od kupionych
gron) rośnie słabo , owocuje mizernie za to owoce większe
i nieco późniejsze , też pychota i też nie wymarza od 5 lat .
A! Na południowej ścianie domu ;-)
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-03 12:54:53
Temat: Re: kupiłam winorosle
> Ogarniająca mnie mania posiadania coraz większej ilości odmian winorośli,
> to wina :-) Janusza Cz.
>
> Pozdrawiam Krycha
Powstrzymuj manię jak tylko możesz.U mnie stoi w pokoju 150 litrów
przetworów, następne 150 w piwnicy i na więcej miejsca nie ma, a krzewy
dopiero zaczynają owocować. Rok za krótki, aby te przetwory wypić.
O pędzeniu dobrych przetworów nie ma mowy, bo to barbarzyństwo.
Może jesze kilkanaście odmian wcisnę...
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-03 20:30:05
Temat: Re: kupiłam winorosle> A po co Ci aż tyle owoców? Winem będziesz handlować ? U mnie z dwóch
> krzewów 10-cio letnich jest przetworów na całą zimę i trochę wiosny dla
> pięcioosobowej rodziny !!!
>
> Oszalałaś czy liczysz ze przemarznie !?
>
> Serdecznie Miłka
U mnie z 10 krzaków deserowców, 3 osobowa rodzina sie nie nażarła :-( i muszę
jeszcze 15 krzaków dosadzić. Kalkulacja jest prosta 2 kg dziennie 65 dni w roku
gdzieś po 5 kg z krzaka. Więcej nie obciążam bo owoce drobnieją, słabo
dojrzewają i na wydajność 10 kg z krzaka trzeba czekać nie 4 lata a 6.
Heniek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |