Strona główna Grupy pl.rec.ogrody kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?

Grupy

Szukaj w grupach

 

kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-20 23:37:59

Temat: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: "smokol" <b...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy aby mieć radochy po pachi z własnych (kurzych) jaj warto
brać się za ich "hodowlę" w własnej działce ? Tak np. z 5-10
kurzych stworow ... ? Jakie są "za" i "przeciw" bawienia się
we własny kurzętnik :) ???? Robić ten kurzętnik czy nie robić ... ???


smokol


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-04-21 07:43:57

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik smokol napisał:
> Czy aby mieć radochy po pachi z własnych (kurzych) jaj warto
> brać się za ich "hodowlę" w własnej działce ? Tak np. z 5-10
> kurzych stworow ... ? Jakie są "za" i "przeciw" bawienia się
> we własny kurzętnik :) ???? Robić ten kurzętnik czy nie robić ... ???
>
>

:-)))

Moja babcia od zawsze miała kury, wprew pozorom nie sa samoobsługowe.
Jak każdy zwierz potrzebuja opieki - codziennie.
Musisz mieć kurnik, dobrze też by była jakaś część w ogrodzie odgrodzona
od reszty siatką, w innym wypadku będą się szwędać wszędzie zostawiając
uciążliwy nawóz;-)
Zastanów się czy podołasz, kto się nimi zajmie jak będziesz chciał
wyjechac na kilka dni itd. I czym je będziesz karmić.
No i jeszcze niespodzianki w postaci jastrzębi, kun i lisów jesli takowe
grasują w Twojej okolicy.
Czasem też chorują i trzeba się udać do weterynarza.

Niewątpliwe zalety to te świerzutkie, żólciótkie jajeczka:-)
Wydziobią też robale i niektóre chwasty.

Kiedyś myślałam o dwóch gąskach, ale nie mam co z nią zrobić zimą:-(

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-04-21 16:04:39

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: "Miłka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "smokol" <b...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:c64c0a$kju$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy aby mieć radochy po pachi z własnych (kurzych) jaj warto
> brać się za ich "hodowlę" w własnej działce ? Tak np. z 5-10
> kurzych stworow ... ? Jakie są "za" i "przeciw" bawienia się
> we własny kurzętnik :) ???? Robić ten kurzętnik czy nie robić ... ???
>
>
> smokol

Ja uważam że najlepsze kury są w ........ garnku :-))))
Ja widziałam jak u sąsiadki drapieżnik pikował na kurę między drzewami a ona
spylała tak że nóżki się jej obracały jak misiowi Yogi. Widzę u sąsiadów te
stworzenia i to miejsce w którym głównie przebywają jest śmierdzące i
odrażające ... ja bym tego nie robiła ...
Pozdrawiam Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-04-22 00:17:34

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: "smokol" <b...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

To rozumiem, konkretne ZA i PRZECIW ! Ale na razie trudno
mi się zdecydować czy brac sie za te kury czy nie :)

A może ktoś z grupowiczów miał podobne plany, które w końcu
zrealizował i teraz powie mi czy nie żałuje tej diecezji ... :))))


smokol


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-04-22 00:20:37

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"smokol" <b...@g...com.pl> wrote in message
news:c672qj$kp3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ale na razie trudno
> mi się zdecydować czy brac sie za te kury czy nie :)

Zostaw to kogutom :-)))

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-04-22 07:48:34

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

smokol wrote:

> A może ktoś z grupowiczów miał podobne plany, które w końcu
> zrealizował i teraz powie mi czy nie żałuje tej diecezji ... :))))

Oglądam u znajomych - jest to chyba jedyne w okolicy sensownie
pomyślane gospodarstwo. Kury z kurnika mają wyjście na spory
wybieg, całkowicie zagrodzony. Kury nie niszczą ogrodu i ludzie
nie wdeptują w kurze odchody.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-04-22 20:29:23

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "smokol" <b...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:c672qj$kp3$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A może ktoś z grupowiczów miał podobne plany, które w końcu
> zrealizował i teraz powie mi czy nie żałuje tej diecezji ... :))))
>
Żadnej diecezji nie żałuję. Chciała powstać to niech sobie teraz sama radzi.

A serio jeśli o kurki chodzi. Masz sporo przestrzeni do plewienia z
chwaściorów, koszenia tudzież pielęgnowania tylko po to by chwaściory nie
zdążyły się wysiać? Kury Twoim niezastapionym pomocnikiem będą. Wydziubią
prawie wszystko co zielone. Wystarczy obszerny kojec o wysokości max. 50 cm
z bardzo cieńkiej siatki wykonany. Kurki żerując pod takim kojcem potrafią
oddać niemałe usługi ogrodnikowi w szkodę nie wchodząc, że o smakowitych
jajeczkach nie wspomnę. Warto pamiętać, że żółtka w jajach zakupionych w
marketach zawdzięczają często swą barwę dodatkom barwnikowym do paszy
dodawanym. Spróbuj dodać swoim kurom codziennie do pożywienia świeżej lub
suszonej pokrzywy. Jeszcze takich żółtek nie widziałeś. Wreszcie poznasz
prawdziwy smak jajka.

Pozdrawiam praktycznie z doświadczeniem
skryba

> smokol



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-04-22 20:39:19

Temat: Re: kury - miec albo nie mieć, oto jest pytanie !?
Od: l...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "smokol" <b...@g...com.pl> napisał w wiadomości
> news:c672qj$kp3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > A może ktoś z grupowiczów miał podobne plany, które w końcu
> > zrealizował i teraz powie mi czy nie żałuje tej diecezji ... :))))
> >
> Żadnej diecezji nie żałuję. Chciała powstać to niech sobie teraz sama radzi.
>
> A serio jeśli o kurki chodzi. Masz sporo przestrzeni do plewienia z
> chwaściorów, koszenia tudzież pielęgnowania tylko po to by chwaściory nie
> zdążyły się wysiać? Kury Twoim niezastapionym pomocnikiem będą. Wydziubią
> prawie wszystko co zielone. Wystarczy obszerny kojec o wysokości max. 50 cm
> z bardzo cieńkiej siatki wykonany. Kurki żerując pod takim kojcem potrafią
> oddać niemałe usługi ogrodnikowi w szkodę nie wchodząc, że o smakowitych
> jajeczkach nie wspomnę. Warto pamiętać, że żółtka w jajach zakupionych w
> marketach zawdzięczają często swą barwę dodatkom barwnikowym do paszy
> dodawanym. Spróbuj dodać swoim kurom codziennie do pożywienia świeżej lub
> suszonej pokrzywy. Jeszcze takich żółtek nie widziałeś. Wreszcie poznasz
> prawdziwy smak jajka.
>
> Pozdrawiam praktycznie z doświadczeniem
>           skryba
>
> > smokol
>
>

.....i poznasz niezastapionych przyjaciol jesli zafundujesz sobie
kogutka -liliputka .Nie uwierzysz dopoki nie zobaczysz ,ze liliput
uczy kurki jajka znosic .Czasem jest brutalny - nie wypusci kurki z gniazda
az zniesie jajko.Kurki tez sa niglupie ,potrafia wysiedziec nawet bazanty.
jesli bazant bedzie w jajku siedzial cicho .Jak zapiszczy kurka jajka
porozbija bo obce.,Mirzan








>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Smardze w swoim ogrodzie
czarne rosliny
Re: psie kupki (serio)
Re: [zdjecia] A to moja spozniona wiosna...
Re: RATUJCIE - krety rujnuja moj ogrodek

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »