lekarz czy nie lekarz?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-05-16 13:12:31

Temat: lekarz czy nie lekarz?
Od: "chmurka An." <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Szukałam wlasnie w archiwum tej grupy jakichs informacji zwiazanych z wadą
wzroku/noszeniem okularow/złym monitorem/itp... I jak juz sie naczytalam, to
przyszla mi do glowy uwaga, a moze raczej prosba. Prosba do lekarzy. Zeby
odpowiadajac tu na forum, przyznawali sie w sposob czytelny do swojego zawodu, a
nawet konkretnej specjalizacji.
Kiedy wysylam zapytanie na grupe i analizuje odpowiedzi, to zawsze moge
indywidualnie zapytac - czy odpowiedzial mi lekarz, czy jedynie czlowiek
posiadajacy zyciowe doswiadczenie, intuicje. Natomiast kiedy probuje uzyskac
jakas informacje wertujac archiwum, nie wiem, nie znajac sie na czyms, nie
potrafie odroznic informacji rzetelnej, fachowej od nierzadko dobrze
symulowanego udawania wiedzy. Dyskusje tu bywaja przeciez burzliwe i jako laik
wolalabym wiedziec kogo czytam.
Byloby wygodnie dla czytelnikow, bezpiecznie, gdyby wysylajacy odpowiedz lekarz
(a nawet student medycyny) dopisal w stopce taka informacje o sobie.
To jest byc moze wazne na kazdej grupie _sci_, ale tu jeszcze jest zwyczajna
odpowiedzialnosc za czyjes zdrowie.
Pozdrawiam
Anna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-05-16 13:37:47

Temat: Re: lekarz czy nie lekarz?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

chmurka An. napisał:
> Byloby wygodnie dla czytelnikow, bezpiecznie, gdyby wysylajacy odpowiedz lekarz
> (a nawet student medycyny) dopisal w stopce taka informacje o sobie.

To jest usetnet, a nie miejsce udzielania porad.

1) nawet jak przeczytasz, że odpowiada Ci rewelacyjny specjalista od
oddziaływania RANTES na HER1 to nie masz gwarancji że to prawda, ani nawet
nie wiesz czy jest bujda na resorach

2) nawet jeśli faktycznie rozmawiasz ze specjalistą leczenia mięsaka
maziówkowego za pomocą koziej krwi, to możesz mieć zasadnicze problemy w
ocenie, czy to powszechnie przyjęta procedura, czy nowy pomysł nawiedzonego
podadiunkta Wydziału Lekarskiego Parauniwersytetu w Podlesiu Górnym

--
Krzysiek, EBP
Histora nigdy nie wyleczy żadnego narodu z flustracji

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-05-16 13:54:04

Temat: Re: lekarz czy nie lekarz?
Od: "3ta3pa3?" <s...@f...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "chmurka An." <c...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:5251.00000009.4469cfbf@newsgate.onet.pl...

> Byloby wygodnie dla czytelnikow, bezpiecznie, gdyby wysylajacy odpowiedz
lekarz
> (a nawet student medycyny) dopisal w stopce taka informacje o sobie.
> To jest byc moze wazne na kazdej grupie _sci_, ale tu jeszcze jest
zwyczajna
> odpowiedzialnosc za czyjes zdrowie.

Aniu... internet to takie miejsce gdzie w ciągu godziny można się zestarzeć
lub odmłodnieć,
zmienić 2 razy płeć , skończyć 6 kierunków studiów, umrzeć i urodzić się na
nowo.
Wszystko co przeczytasz szczególnie na otwartym forum możesz traktować jako
sugestię lub propozycję rozwiązania ale nie jedyną receptę na twój problem.

Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje podobnie jak przy prowadzeniu
samochodu.

Stopka doc.red.hab ;) nie uratuje twojego zdrowia ale może ci zaszkodzić.

Życie to loteria, spotkany człowiek w białym fatuchu to czasem lekarz,
czasem rzeźnik albo sprzedawca. Więcej dystansu.

mark

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-05-16 18:05:45

Temat: Re: lekarz czy nie lekarz?
Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czy prawo pozwala na leczenie pszez internet, w znaczeniu pszez listę
dyskusyjną - mi się wydaje, że nie.
Tu są porady, a pacjent czytając je MUSI mieć świadomość,
że z drugiej strony może być: idiota, zboczeniec, ...
Takie porady należy traktować jak porady sąsiadki, a nie jak leczenie, mimo, że
bardzo często są skuteczne, bardzo często skuteczniejsze od farmakologi z
apteki i od porady lekarskiej.

Myślę, że inaczej może być na jakiejś zamkniętej grupie dyskusyjnej,
ale tam zwyczajny pacjent nie ma wstępu.
Nie łudź się jednak, że tam byś się dużo dowiedziała.
Zamknięta grupa ma zalety, i wady: jest to środowisko zawsze zamknięte,
hermetyczne, a więc mało rozwojowe.

--
( tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
nażucany bezmyślnie następnym pokoleniom.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl