« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-03-16 19:04:36
Temat: Re: liliowce - gdzie ?"mirzan" <l...@o...pl> wrote:
> Co to znaczy,, podróbki roślin" - marchewka za pietruszkę?
> Czy produkcja bez wykupu licencji?
A może po prostu rozmnażane z siewu?
Co z jednej strony ma wielką zaletę, z drugiej zaś -- nie są to
odmiany jako takie, a ich pochodne.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Zawodowa Łowiczanka z Ustrzyk
Wyjaśniała: ,,Ten pasiak? Cóż, gust, szyk...
Stwórca mnie przed brakiem gustu ustrzegł,
Gdy mnie bowiem stwarzał, kątem ust rzekł:
`Pod pasiakiem kryj zad -- on z tych tłustszych!...'!''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-03-16 20:08:07
Temat: Re: liliowce - gdzie ?> "mirzan" <l...@o...pl> wrote:
>
> > Co to znaczy,, podróbki roślin" - marchewka za pietruszkę?
> > Czy produkcja bez wykupu licencji?
>
> A może po prostu rozmnażane z siewu?
>
> Co z jednej strony ma wielką zaletę, z drugiej zaś -- nie są to
> odmiany jako takie, a ich pochodne.
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
Z siewu mogą wyjść rośliny całkiem nie podobne do roślin
matecznych.Są zbyt cenne aby przed kwitnieniem pozbywać się
ich, to materiał hodowlany.Nie kalkuluje się do sprzedaży
dawać siewki,Można uzyskać szybciej rośliny mnożąc wegetatywnie.
Jest to możliwe wśród roślin oznaczonych jako strain, czyli
rasa, te są prawie identyczne z matecznymi. Dotyczy to między
innymi lilii.
Wiele roślin kupuje się jako pikówki w Holandii i takie same są
w Czechach,Szwecji, na Łotwie i u nas chyba też.
Pozdrawiam. Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-03-17 22:47:09
Temat: Re: liliowce - gdzie ?
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl>
> A u mnie Cypripedium formosanum, ale tylko na parapecie :-).
>
> Z pozdrowieniami, Maria
Łołłłłł :-)
:-) Bogusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-03-17 22:49:43
Temat: Re: liliowce - gdzie ?- OT
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:d191ms$aea$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cypripedium to wszak gruntowy :), ale wrażliwy (jak mnie uczulił Bogusław)
> i
> zamówienie dotarło zbyt późno, aby wysadzić do ogrodu. Zatem zakwita na
> parapecie :).
>
> Z pozdrowieniami, Maria
On ze względu na porę kwitnienia bardzo wczesną ,niestety nie wytrzymuje
naszego klimatu..
Pozdrawiam, storczykowo :-)
:-) Bogusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-03-17 23:11:04
Temat: Re: liliowce - gdzie ?
>
> W przyszłym roku zanim zaczniesz siać zajrzyj tutaj:
> http://www.wydawnictwogaj.webpark.pl/pogoda.html
> ;-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
Mam kilka książek Przybylaka, warto kupować.W jednej z nich
jest opisane stosowanie liści papai w chrobach nowotworowych.
Ale z żadnych kalendarzy i przepowiedni nie korzystam, jak jest
robota to się robi, bo jak wiadomo,zawsze się jest spóźnionym.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-03-18 06:47:53
Temat: Re: liliowce - gdzie ?-OT Cypripedium formosanum
Użytkownik "Profil1" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d1d1m9$frg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A u mnie Cypripedium formosanum, ale tylko na parapecie :-).
> Łołłłłł :-)
A tu można go już zobaczyć, chociaż kwiat jeszcze nie całkiem rozprostowany,
a liście zwinięte . Cudny ! :-))
http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php?dz=strony&op
=pisz&id=590
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-03-18 12:56:39
Temat: Re: liliowce - gdzie ?-OT Cypripedium formosanum
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:d1dtqd$827$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A tu można go już zobaczyć, chociaż kwiat jeszcze nie całkiem
> rozprostowany,
> a liście zwinięte . Cudny ! :-))
> http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php?dz=strony&op
=pisz&id=590
>
> Z pozdrowieniami, Maria
Piękny, ale niestety trzeba traktować jako roślinę domową :-)
Pozdr. Bogusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |