« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-15 17:40:38
Temat: lody domowe.. google mnie coraz częsciej zawodzi.. może ktoś posłużyć linkiem,
przepisem.. na dobre tanie^^ lody domowego wyrobu:)
pozdrawiam i z góry dziękuje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-16 13:31:03
Temat: Re: lody domowe..> google mnie coraz częsciej zawodzi.. może ktoś posłużyć linkiem,
> przepisem.. na dobre tanie^^ lody domowego wyrobu:)
> pozdrawiam i z góry dziękuje
>
a proszę bardzo:
http://tinyurl.com/34qdr, prosty i bardzo dobry w smaku, naprawdę.
Pozdrawiam
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-16 14:16:39
Temat: Re: lody domowe..Witam.
Użytkownik "Rendi" <glupi_login[NOSPAM]@interia.pl> napisał w wiadomości
news:c5mhil$pm4$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> google mnie coraz częsciej zawodzi.. może ktoś posłużyć linkiem,
> przepisem.. na dobre tanie^^ lody domowego wyrobu:)
> pozdrawiam i z góry dziękuje
>
A w czym kręcisz te lody?
___________________________________________
Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz.
Pozdrawiam
.Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-16 15:19:03
Temat: Re: lody domowe..On Fri, 2004-04-16 at 16:16, =?ISO-8859-2?Q? Rafa=B3?=
=?ISO-8859-2?Q?Wyloci=F1ski ?= wrote:
> Witam.
>
>
> Użytkownik "Rendi" <glupi_login[NOSPAM]@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:c5mhil$pm4$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> > google mnie coraz częsciej zawodzi.. może ktoś posłużyć linkiem,
> > przepisem.. na dobre tanie^^ lody domowego wyrobu:)
> > pozdrawiam i z góry dziękuje
> >
>
> A w czym kręcisz te lody?
Ja nie Rafal, ale odpowiem, ze krece lody w maszynie Philipsa, wiem, ze
sa dwa modele, wiekszy i mniejszy, ja mam mniejszy, wchodzi do niego ok.
0.75l. Maszyna nie chlodzi sama, trzeba zamrozic najpierw miske z plynem
chlodzacym, pozniej krecic w niej lody. Z jednej strony to wada, z
drugiej zaleta, bo dzieki temu maszyna zajmuje tyle miejsca, co nieduzy
garnek ;)
Lody robie zazwyczaj na bazie smietanki, ktora ubijam z cukrem z
prawdziwa wanilia (wersja najprostsza - lody waniliowe), lub dodaje
roznosci, ostatnio eksperymentuje z lodami malinowymi (z sukcesem, ale
nie jestem pewna, czy uda sie komus dostac przecier malinowy...), w
smietanke wmieszowywuje tenze przecier i dodaje spora garsc mrozonych
malin. Robilam tez sorbety: z cytryny, pomaranczy, grapefruita, kiwi.
Nie udalo misie zrobic takich lodow, zeby po wyjeciu z zamrazalnika dalo
sie je kroic bez wiekszych problemow - zazwyczaj kremowa konsystencje
maja zaraz po ukreceniu, pozniej twardnieja na kamien :/ To samo
dotyczylo lodow na bazie kremu angielskiego. Mam podejrzenia, ze
producenci lodow dodaja do nich jakichs cudow, zeby nie zamarzaly za
bardzo. Zamierzam eksperymentowac z niewielkimi dawkami ankoholu - moze
pomoze ;)
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |