Strona główna Grupy pl.sci.medycyna lordoza szyjna

Grupy

Szukaj w grupach

 

lordoza szyjna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-11-13 04:51:07

Temat: lordoza szyjna
Od: Fumfol <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordoze szyjna, tzn jest
"wygieta" w druga strona.
Do tej pory mialam problemy tylko z rekami tzn one mnie bolaly, i czulam
ich dretweienie szczegolnie malych palcow.
Od pewnego czasu zaczely mi sie problemy z nogami tj z udamo bola mnie i
mam poczucie ze mi dretwieja, trace jakby czucie.
Czy moga byc takie objawy? tej lordozy?
Prosze o odpowiedz bo zaczynam sie wprowadzac w "chore stany" ze jest ze
mna cocs powazniejszego.
Zapisana juz jestem do lekarza, ale wiadomo jak w NFZ trzeba poczekac:(

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-11-13 10:53:09

Temat: Re: lordoza szyjna
Od: "Capture" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordozie szyjna, tzn. jest
> "wygięta"
> w druga strona.

Nie sadze by taki jednorazowy incydent jak wypadek samochodowy był w stanie
"odgiąć ci" lordozę szyjna "w druga stronę", na to trzeba czasu i złych
nawyków postawy (np. niedbale siedzenie przez 8h w pracy), jednak jest to
możliwe ze w wyniku wypadku dodatkowo pogłębiłaś swe złe nawyki lub/i
wypracowałaś nowe.

> Do tej pory miałam problemy tylko z rękami tzn. one mnie bolały, i czułam
> ich dretweienie szczególnie małych palców.

Objawy te zpewnoscia pochodzą z zaburzeń odcinka szyjnego. Drętwienie
małych palców powinno jednak szybciej nakłonić cię na wizytę u lekarza.

> Od pewnego czasu zaczely mi się problemy z nogami tj. z udami bolą mnie i
> mam poczucie ze mi drętwieją, tracę jakby czucie.
> Czy mogą być takie objawy? tej lordozy?

Objawy mogą być jak najbardziej tylko nie tej lordozy a drugiej -
lędźwiowej. Napisałaś ze od pewnego czasu objawy zaczęły się, rozumiem, ze w
przeciągu kilku tygodni lub miesięcy pojawiły sie i stopniowo nasilają się
(pojawiają sie częściej niż zwykle lub są bardziej wyraźne).
Stopniowe (kilka tygodni) pojawianie sie objawów i ich nasilanie jest
charakterystyczne dla przeciążania kręgosłupa "niedbałymi pozycjami".
Odpowiedz sobie sama na pytania: Kiedy pojawiają się objawy (w rękach i
nogach), co najczęściej wykonujesz gdy zaczynają ci dokuczać, w jakiej
jesteś pozycji? Jeśli istnieje
taka możliwość ze "źle się prowadzisz" (z całym szacunkiem), jesteś narażana
na pozycje przeciążające kręgosłup (dlugotrawale siedzenie, częste
zginanie) to to mogą być przyczyny dolegliwości. Wypadek jedynie mógł być
czynnikiem wyzwalającym.
Podziękuj za NFZ, wejdź na http://www.mckenzie.pl/ , znajdź terapeutę
certyfikowanego w twojej okolicy, dowiesz się wtedy tak naprawdę co ci jest.


Uzytkownik "Fumfol" <f...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:dl6gnr$upo$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordoze szyjna, tzn jest "wygieta"
> w druga strona.
> Do tej pory mialam problemy tylko z rekami tzn one mnie bolaly, i czulam
> ich dretweienie szczegolnie malych palcow.
> Od pewnego czasu zaczely mi sie problemy z nogami tj z udamo bola mnie i
> mam poczucie ze mi dretwieja, trace jakby czucie.
> Czy moga byc takie objawy? tej lordozy?
> Prosze o odpowiedz bo zaczynam sie wprowadzac w "chore stany" ze jest ze
> mna cocs powazniejszego.
> Zapisana juz jestem do lekarza, ale wiadomo jak w NFZ trzeba poczekac:(
>
> Ania



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-11-13 14:08:26

Temat: Re: lordoza szyjna
Od: r...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Wszystko się zgadza z jednym małym ale. Osobiście straciłem kilka miesięcy na
współprace z terapeutą (wysoko na liście z podanej strony), który ograniczał
się do metody McKenzie. Z późniejszych rozmów z innymi fizjoterapuetami
dowiedziałem się, że w moim przypadku nie mogła ona pomóc. Jest ona dobra, ale
tylko do pewnego zakresu przypadków.
Także polecam fizjoterapuetę, ale takiego dla którego ewentualnie McKenzie
będzie jedną z kilku(nastu) stosowanych metod.
Co do NFZ to w ogóle zapomnij. Ewentualnie konsultacja neurochirurgiczna,
jeśli współpraca z DOŚWIADCZONYM terapeutą nie da efektów. Przecietny
ortopeda, bo pewnie do niego się zapisałaś, wypisze najwyżej skierowanie na
rehabilitację plus tabletki, na które szkoda wątroby.
R



> > Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordozie szyjna, tzn. jest
> > "wygięta"
> > w druga strona.
>
> Nie sadze by taki jednorazowy incydent jak wypadek samochodowy był w stanie
> "odgiąć ci" lordozę szyjna "w druga stronę", na to trzeba czasu i złych
> nawyków postawy (np. niedbale siedzenie przez 8h w pracy), jednak jest to
> możliwe ze w wyniku wypadku dodatkowo pogłębiłaś swe złe nawyki lub/i
> wypracowałaś nowe.
>
> > Do tej pory miałam problemy tylko z rękami tzn. one mnie bolały, i czułam
> > ich dretweienie szczególnie małych palców.
>
> Objawy te zpewnoscia pochodzą z zaburzeń odcinka szyjnego. Drętwienie
> małych palców powinno jednak szybciej nakłonić cię na wizytę u lekarza.
>
> > Od pewnego czasu zaczely mi się problemy z nogami tj. z udami bolą mnie i
> > mam poczucie ze mi drętwieją, tracę jakby czucie.
> > Czy mogą być takie objawy? tej lordozy?
>
> Objawy mogą być jak najbardziej tylko nie tej lordozy a drugiej -
> lędźwiowej. Napisałaś ze od pewnego czasu objawy zaczęły się, rozumiem, ze w
> przeciągu kilku tygodni lub miesięcy pojawiły sie i stopniowo nasilają się
> (pojawiają sie częściej niż zwykle lub są bardziej wyraźne).
> Stopniowe (kilka tygodni) pojawianie sie objawów i ich nasilanie jest
> charakterystyczne dla przeciążania kręgosłupa "niedbałymi pozycjami".
> Odpowiedz sobie sama na pytania: Kiedy pojawiają się objawy (w rękach i
> nogach), co najczęściej wykonujesz gdy zaczynają ci dokuczać, w jakiej
> jesteś pozycji? Jeśli istnieje
> taka możliwość ze "źle się prowadzisz" (z całym szacunkiem), jesteś narażana
> na pozycje przeciążające kręgosłup (dlugotrawale siedzenie, częste
> zginanie) to to mogą być przyczyny dolegliwości. Wypadek jedynie mógł być
> czynnikiem wyzwalającym.
> Podziękuj za NFZ, wejdź na http://www.mckenzie.pl/ , znajdź terapeutę
> certyfikowanego w twojej okolicy, dowiesz się wtedy tak naprawdę co ci jest.
>
>
> Uzytkownik "Fumfol" <f...@o...pl> napisal w wiadomosci
> news:dl6gnr$upo$1@news.onet.pl...
> > Witam!
> >
> > Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordoze szyjna, tzn jest "wygieta"
> > w druga strona.
> > Do tej pory mialam problemy tylko z rekami tzn one mnie bolaly, i czulam
> > ich dretweienie szczegolnie malych palcow.
> > Od pewnego czasu zaczely mi sie problemy z nogami tj z udamo bola mnie i
> > mam poczucie ze mi dretwieja, trace jakby czucie.
> > Czy moga byc takie objawy? tej lordozy?
> > Prosze o odpowiedz bo zaczynam sie wprowadzac w "chore stany" ze jest ze
> > mna cocs powazniejszego.
> > Zapisana juz jestem do lekarza, ale wiadomo jak w NFZ trzeba poczekac:(
> >
> > Ania
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-11-13 15:06:48

Temat: Re: lordoza szyjna
Od: "Capture" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wszystko się zgadza z jednym małym ale. Osobiście straciłem kilka miesięcy
> na
> współprace z terapeutą (wysoko na liście z podanej strony), który
> ograniczał
> się do metody McKenzie. Z późniejszych rozmów z innymi fizjoterapuetami
> dowiedziałem się, że w moim przypadku nie mogła ona pomóc. Jest ona dobra,
> ale
> tylko do pewnego zakresu przypadków.

Zgadzam się, McKenzie nie jest lekarstwem na wszelkie dolegliwości
kręgosłupa, są przypadki w których trzeba powiedzieć "stop". Metoda ma
jedną "wadę" (a tak naprawdę to jest jej zaleta), wymaga od pacjenta
systematyczności i ścisłego wykonywania ćwiczenia zadawanego przez
terapeutę, często co 1 lub 2 godziny. Nie ma mowy o sukcesie jeśli pacjent
nie zaangażuje się w ten sposób w leczenie. Dzięki jednak takiemu
postępowaniu pacjent nie jest uzależniony od terapeuty, potrafi pomóc sobie
sam .

Lista na www.mckenzie.pl jest ułożona alfabetycznie, pozycja na owej liście
nie ma znaczenia, sama obecność świadczy iż osoba potrafi diagnozować i
leczyć mechaniczne niedomogi kręgosłupa.

Ciekaw jestem co ci pomogło r...@p...onet.pl? Mocze jakieś informacje
na temat Twojego przypadku?


Wyżej wymieniona lista
Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:442b.000004d2.437748d9@newsgate.onet.pl...
> Wszystko się zgadza z jednym małym ale. Osobiście straciłem kilka miesięcy
> na
> współprace z terapeutą (wysoko na liście z podanej strony), który
> ograniczał
> się do metody McKenzie. Z późniejszych rozmów z innymi fizjoterapuetami
> dowiedziałem się, że w moim przypadku nie mogła ona pomóc. Jest ona dobra,
> ale
> tylko do pewnego zakresu przypadków.
> Także polecam fizjoterapuetę, ale takiego dla którego ewentualnie McKenzie
> będzie jedną z kilku(nastu) stosowanych metod.
> Co do NFZ to w ogóle zapomnij. Ewentualnie konsultacja neurochirurgiczna,
> jeśli współpraca z DOŚWIADCZONYM terapeutą nie da efektów. Przecietny
> ortopeda, bo pewnie do niego się zapisałaś, wypisze najwyżej skierowanie
> na
> rehabilitację plus tabletki, na które szkoda wątroby.
> R
>
>
>
>> > Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordozie szyjna, tzn. jest
>> > "wygięta"
>> > w druga strona.
>>
>> Nie sadze by taki jednorazowy incydent jak wypadek samochodowy był w
>> stanie
>> "odgiąć ci" lordozę szyjna "w druga stronę", na to trzeba czasu i złych
>> nawyków postawy (np. niedbale siedzenie przez 8h w pracy), jednak jest to
>> możliwe ze w wyniku wypadku dodatkowo pogłębiłaś swe złe nawyki lub/i
>> wypracowałaś nowe.
>>
>> > Do tej pory miałam problemy tylko z rękami tzn. one mnie bolały, i
>> > czułam
>> > ich dretweienie szczególnie małych palców.
>>
>> Objawy te zpewnoscia pochodzą z zaburzeń odcinka szyjnego. Drętwienie
>> małych palców powinno jednak szybciej nakłonić cię na wizytę u lekarza.
>>
>> > Od pewnego czasu zaczely mi się problemy z nogami tj. z udami bolą mnie
>> > i
>> > mam poczucie ze mi drętwieją, tracę jakby czucie.
>> > Czy mogą być takie objawy? tej lordozy?
>>
>> Objawy mogą być jak najbardziej tylko nie tej lordozy a drugiej -
>> lędźwiowej. Napisałaś ze od pewnego czasu objawy zaczęły się, rozumiem,
>> ze w
>> przeciągu kilku tygodni lub miesięcy pojawiły sie i stopniowo nasilają
>> się
>> (pojawiają sie częściej niż zwykle lub są bardziej wyraźne).
>> Stopniowe (kilka tygodni) pojawianie sie objawów i ich nasilanie jest
>> charakterystyczne dla przeciążania kręgosłupa "niedbałymi pozycjami".
>> Odpowiedz sobie sama na pytania: Kiedy pojawiają się objawy (w rękach i
>> nogach), co najczęściej wykonujesz gdy zaczynają ci dokuczać, w jakiej
>> jesteś pozycji? Jeśli istnieje
>> taka możliwość ze "źle się prowadzisz" (z całym szacunkiem), jesteś
>> narażana
>> na pozycje przeciążające kręgosłup (dlugotrawale siedzenie, częste
>> zginanie) to to mogą być przyczyny dolegliwości. Wypadek jedynie mógł być
>> czynnikiem wyzwalającym.
>> Podziękuj za NFZ, wejdź na http://www.mckenzie.pl/ , znajdź terapeutę
>> certyfikowanego w twojej okolicy, dowiesz się wtedy tak naprawdę co ci
>> jest.
>>
>>
>> Uzytkownik "Fumfol" <f...@o...pl> napisal w wiadomosci
>> news:dl6gnr$upo$1@news.onet.pl...
>> > Witam!
>> >
>> > Mam po wypadku samochodowym uszkodzona lordoze szyjna, tzn jest
>> > "wygieta"
>> > w druga strona.
>> > Do tej pory mialam problemy tylko z rekami tzn one mnie bolaly, i
>> > czulam
>> > ich dretweienie szczegolnie malych palcow.
>> > Od pewnego czasu zaczely mi sie problemy z nogami tj z udamo bola mnie
>> > i
>> > mam poczucie ze mi dretwieja, trace jakby czucie.
>> > Czy moga byc takie objawy? tej lordozy?
>> > Prosze o odpowiedz bo zaczynam sie wprowadzac w "chore stany" ze jest
>> > ze
>> > mna cocs powazniejszego.
>> > Zapisana juz jestem do lekarza, ale wiadomo jak w NFZ trzeba poczekac:(
>> >
>> > Ania
>>
>>
>>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-11-13 19:39:24

Temat: Re: lordoza szyjna
Od: r...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Zgadzam się, McKenzie nie jest lekarstwem na wszelkie dolegliwości
> kręgosłupa, są przypadki w których trzeba powiedzieć "stop". Metoda ma
> jedną "wadę" (a tak naprawdę to jest jej zaleta), wymaga od pacjenta
> systematyczności i ścisłego wykonywania ćwiczenia zadawanego przez
> terapeutę, często co 1 lub 2 godziny. Nie ma mowy o sukcesie jeśli pacjent
> nie zaangażuje się w ten sposób w leczenie. Dzięki jednak takiemu
> postępowaniu pacjent nie jest uzależniony od terapeuty, potrafi pomóc sobie
> sam .
Zapewniam Cię, że byłem systematycznym pacjentem. Znam znaczenie pracy własnej
w dolegliwościach układu ruchu.

> Lista  na www.mckenzie.pl jest ułożona alfabetycznie, pozycja na owej liście
> nie ma znaczenia, sama obecność świadczy iż osoba potrafi diagnozować i
> leczyć mechaniczne niedomogi kręgosłupa.
Gdy ją ostatni oglądałem była w nieco innej formie, zresztą teraz też nie jest
tak do końca alfabetyczna :-)

> Ciekaw jestem co ci pomogło r...@p...onet.pl? Mocze jakieś informacje
> na temat Twojego przypadku?
Dzięki za zainteresowanie. Trochę sporo pisania, jak będę miał trochę czasu to
na pewno się odezwę.
R



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

(pilne) bol pod prawym zebrem, ale...
anatomia czlowieka
bardzo prosze o przetlumaczenie rozpoznania
Jak ulżyć przy półpaścu?
Dobry pulmonolog +katowice. Please!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd

zobacz wszyskie »