« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2003-01-25 21:39:26
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
----- Original Message -----
From: "Too old..." <j...@p...pl>
> > Pan z AR w Poznaniu
> > ktory kiedys prowadzil badania nad min oplacalnoscia upraw leszczyny
> > stwierdzil
> > ze najwiekszym zagrozeniem dla takiej plantacji sa wiewiorki
> > :)))))
>
> No i Dziadek ;-)))
:)
Dziadka mozna uzyc jako luskarki skorupek
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
73. Data: 2003-01-25 21:39:26
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
----- Original Message -----
From: "Lucjan" <b...@o...pl>
>...Tam nie ma wiewiórek.
:)
jakas widzialem w tym lesie po sasiedzku
:)
>...Kosztowna mechanizacja
> zbioru? To dla leni, a Tadeusz jest pracowity człek
> i pozbiera orzeszki rączkami.
:)
wlasnie zastanawiam sie nad ta mechanizacja
wydawalo mi sie
ze wystarczy rozlozyc plachte
i pozniej obtrzesc krzaki
:)
>Pieniądze? Toż to niewielka sumka
> 2500-3000zł jak na przeznaczoną pod tę roślinę powierzchnię.
:)
wyszlo mi mniej
kupilbym wpierw sadzonki na jeden z kawalkow
( hehe..na drugim moglbym uprawiac tego ogorecznika chociazby)
okolo 35 arow
przy zalecany dla wiekszosci gatunkow rozstawie 4 na 4
daje okolo 200 sadzonek
a ze sadzonki po 5-6 zl szt to wychodzi polowa z tego
:)
a w gora 2-3 latach zdobylbym pierwsze doswiadczenia
i moglbym wychodowac sobie wlasne sadzonki
na pozostale 1,35 ha
:)
no ale jest sie na tym kawalku z uprawami 3 lata do tylu
a rocznie z ha mozna zebrac ( podobno) 2.5 t orzechow
a to x 5 zl/kg daje...
hmm
nie chwali sie dnia przed zachodem slonca
ale to lepsze niz hodowla syjamskich homikow
:)
> Inne - poważniejsze argumenty przemawiają za i dlatego wspierajmy
> naszego przyjaciela pozytywniej nastawieni do jego
> pomysłu. On nie oczekuje by mu odradzano tylko doradzano.
>
> Pozdrawia Lucjan
> >
hehe
a za lat pare
zrobie u siebie orzechobranie dla grupy pl_rec)_ogrody
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
72. Data: 2003-01-25 21:39:26
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
----- Original Message ----- > > > Podejrzewam, ze w tych WODRach różne
magistry robią sobie na wagę
> > publikacje
> > > do ewentualnych habilitacji z pełnym przeświadczeniem, ze i tak nikt
> tego
> > do
> > > ręki nie weźmie. :-(
> > > Pozdrawiam :-)
> > > Janusz
> > :)
> > na bezrybiu i rak rybom
> > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
>
>
> U przejmie "donoszę" (jako pracownik ODR), że raczej proszę wydawnictwa
ODR
> traktować jak "na bezrybiu i rak ryba", czyli ODR-owcy wypełniają luki w
> tematach które są potrzebne na ich terenie, są uzupełnieniem do
prowadzonych
> szkoleń itp. Z pewnością nie są to prace do jakichś habilitacji (za
> przeproszeniem). Nie jest to też piractwo bo streszczenia na takich
> broszurach uzgadniane są z autorem. Spełniają swoją rolę edukacyjną na
danym
> terenie a ich cena ustalana jest na pokrycie kosztów wydania niewielkiego
> zazwyczaj nakładu.
>
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek
>
:)
wydaje mi sie
ze nie mozna za te cene wymagac cudow
tak mi sie wydaje
ze taki bryk czesto wystarczy
:)
uzyles okreslenia:" spelniaja role edukacyjna na danym terenie..."
jest to wydawane regionalnie przez dany ODR
czy do dostania w calym kraju
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2003-01-25 23:18:18
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
> uzyles okreslenia:" spelniaja role edukacyjna na danym terenie..."
> jest to wydawane regionalnie przez dany ODR
> czy do dostania w calym kraju
> ?
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
To nie jest to dostania w całym kraju. To wydaje określony ODR i tylko w nim
można kupić jego wydawnictwa.
Pozdrawiam ciepło, Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2003-01-25 23:21:05
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
> Dziadka mozna uzyc jako luskarki skorupek
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
A pocóż to łuskać skorupki he? Do tłuczenia orzeszków można też użyć nie
dziadka a komputerka, ale czy o to chodzi?
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2003-01-25 23:23:41
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:>
> wlasnie zastanawiam sie nad ta mechanizacja
> wydawalo mi sie
> ze wystarczy rozlozyc plachte
> i pozniej obtrzesc krzaki
Nie jest to takie proste, bo orzechy dojrzewają stopniowo i nawet jak
trzęsiesz to spadają dopiero wtedy jak zechcą. Dojrzewanie rozciąga się w
czasie około 2-3 tygodni . Na towarowych plantacjach krzewy pryskane są
preparatem, który powoduje jednoczesne spadanie orzechów. Dopiero wtedy
specjalny kombajn może je strząsnąć, a zbiera się przy pomocy zasysającej
rury, która podaje do wialni, która oddziela liście i śmieci od orzechów, a
te dalej lecą do sortownika .
> ( hehe..na drugim moglbym uprawiac tego ogorecznika chociazby)
> okolo 35 arow
O szczegóły ogórecznika podpytaj Too Oldzia (:-)
> przy zalecany dla wiekszosci gatunkow rozstawie 4 na 4
> daje okolo 200 sadzonek
Jeszcze jutro sprawdzę ale wydaje mi się, że międzyrzędziach sadzi się co
4,5m żeby wjechał kombajn, a w rzędzie co 2,5m.
> no ale jest sie na tym kawalku z uprawami 3 lata do tylu
> a rocznie z ha mozna zebrac ( podobno) 2.5 t orzechow
Sam więc widzisz, że bez mechanizacji takiej ilości nie dasz rady ...
> a za lat pare
> zrobie u siebie orzechobranie dla grupy pl_rec)_ogrody
Wtedy już nie będziesz musiał zamawiać kombajnu (:-))
Pozdrawiam serdecznie - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2003-01-26 09:11:51
Temat: Re: lrozmnazanie leszczynys...@s...pl (Tadeusz Smal) wrote in
news:019a01c2c4ba$1ea22860$ce494cd5@d3h6c1:
>> 8. Wlasciciel.
>> Ja bym nie wytrzymala i pozeralabym do tragicznego konca...
> pomysl sobie
> ze orzech laskowy zawiera 60% tluszczow
Ale to wylacznie jego problem :-)
Ja mam duuuuzo mniej i nie zamierzam sie przejmowac :-))
To sie nazywa zdrowy egoizm.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2003-01-26 10:20:43
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny"Kronopio" <c...@k...net.pl> writes:
> Dziękuję, już zamówiłam :-)
Proszę bardzo. Kilka słów o książce jest i u nas:
http://www.winogrona.org/literatura.php?op=szczegol&
id=1
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewnego Irka, co mieszkał w Kutnie,
Worek mosznowy swędział okrutnie.
Choć najpierw się drapał,
To wnet stracił zapał,
I postanowił, że se go utnie.
(C) Piotr Chytry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2003-01-26 11:36:15
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
----- Original Message -----
From: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>
> > Dziadka mozna uzyc jako luskarki skorupek
> > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
>
>
> A pocóż to łuskać skorupki he? Do tłuczenia orzeszków można też użyć nie
> dziadka a komputerka, ale czy o to chodzi?
> Dziadek
>
:)
no bo te luskane latwiej sprzedac
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2003-01-26 11:36:15
Temat: Re: lrozmnazanie leszczyny
----- Original Message -----
From: "Jagoda" <b...@g...pl>
> > wlasnie zastanawiam sie nad ta mechanizacja
> > wydawalo mi sie
> > ze wystarczy rozlozyc plachte
> > i pozniej obtrzesc krzaki
>
> Nie jest to takie proste, bo orzechy dojrzewają stopniowo i nawet jak
> trzęsiesz to spadają dopiero wtedy jak zechcą. Dojrzewanie rozciąga się w
> czasie około 2-3 tygodni . Na towarowych plantacjach krzewy pryskane są
> preparatem, który powoduje jednoczesne spadanie orzechów. Dopiero wtedy
> specjalny kombajn może je strząsnąć, a zbiera się przy pomocy zasysającej
> rury, która podaje do wialni, która oddziela liście i śmieci od orzechów,
a
> te dalej lecą do sortownika .
>
:)
w mojej okolicy jest taka 2-3 ha planatacja
oni jak wiem zbieraja recznie
> > przy zalecany dla wiekszosci gatunkow rozstawie 4 na 4
> > daje okolo 200 sadzonek
>
> Jeszcze jutro sprawdzę ale wydaje mi się, że międzyrzędziach sadzi się co
> 4,5m żeby wjechał kombajn, a w rzędzie co 2,5m.
>
:)
masz jakas literature
?
> > no ale jest sie na tym kawalku z uprawami 3 lata do tylu
> > a rocznie z ha mozna zebrac ( podobno) 2.5 t orzechow
>
> Sam więc widzisz, że bez mechanizacji takiej ilości nie dasz rady ...
:)
pierwszy etap 35 arow
ewentualny drugi kolejne 1,35 ha
dla takiego obszaru zbytnio mechanizowac
:)
> > a za lat pare
> > zrobie u siebie orzechobranie dla grupy pl_rec)_ogrody
>
> Wtedy już nie będziesz musiał zamawiać kombajnu (:-))
> Pozdrawiam serdecznie - Jagoda
:)
z pozdowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |