« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-08 19:18:00
Temat: luteina, czy jest jakas roznica?Witam,
mam nieregularny okres i ginekolog zapisala mi luteine dopochwowa zeby go
unormowac. Sprawidzialm w internecie ze jest (ta sama dawka i firma)
Luteina doustna-refundowana za 3zl i dopochwowa- nierefundowana za 33zl. Czy
jest jakas roznica?
Ja dostalam ta dopochwowa i zastanawim sie z jakiej przyczyny, czy jest
roznica w dzialaniu leku? Ginekolog nie pytalam, bo jeszcze.. nie
wiedzialam, dlaczego podjela taka decyzje.
Dziekuje za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-08 19:35:37
Temat: Re: luteina, czy jest jakas roznica?Użytkownik "a." <aniulka03@@wp@@.pl> napisał w wiadomości
news:dkqtkk$ef1$1@news.onet.pl...
> Ja dostalam ta dopochwowa i zastanawim sie z jakiej przyczyny, czy jest
> roznica w dzialaniu leku? Ginekolog nie pytalam, bo jeszcze.. nie
> wiedzialam, dlaczego podjela taka decyzje.
nie ma - obydwie mozesz brak i doustnie i dopochwowo. jesli nie nie uczuli
(piecze, swedzi), to polecam to II rozwiazanie, bo trzeba ja ssac, a jest
obrzydliwa - nie jak tabletka na kaszel do ssania, tylko raczej jak
aspiryna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-09 11:32:59
Temat: Re: luteina, czy jest jakas roznica?Witam!
Ja obecnie biorę luteinę doustną z tym, że dopochwowo. Tak mi gin poradził,
bo doustnie miałam problemy z nasilajacymi sie nudnościami. Powiedział, ze
nie ma sensu zmieniać na luteinę typowo dopochwową (gdyż jest nierefundowana
i 10x droższa, a działanie to samo), wystarczy tylko przed włożeniem
tabletki (doustnej) do pochwy lekko ją zwilżyć (czy to śliną, czy wodą - nie
ma różnicy).
Pozdrawiam,nina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |