« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-21 11:30:38
Temat: malowanie na szkle -pytankoHej!
Od pewnego czasu maluję sobie rozne szklane przedmioty i zastanawiam się
jak można uzyskać efekt zamrożonego szkła - mam nadzieję, że wiecie o co mi
chodzi - takie matowe, nieprzezroczyste. Czy można to zrobić jakąś farbą?
Z góry dzięki za porady.
:o)))))))))
Pozdrawiam
Myszka z Poznania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-21 17:31:55
Temat: Re: malowanie na szkle -pytanko> Hej!
> Od pewnego czasu maluję sobie rozne szklane przedmioty i zastanawiam się
> jak można uzyskać efekt zamrożonego szkła - mam nadzieję, że wiecie o co mi
> chodzi - takie matowe, nieprzezroczyste. Czy można to zrobić jakąś farbą?
> Z góry dzięki za porady.
> :o)))))))))
> Pozdrawiam
> Myszka z Poznania
>
>
Hm... ale teraz dalas... teraz mi przyszlo do glowy takie cos... jak bylam w
glebokiej podstawowce, to pani na plastyce nam pokazal jak sie robi snieg. na
szczoteczke do zebow naklada sie biala farbe, potem jezdzi palcem po tej
szczoteczce i tak sie fajnie pryskalo na papier. A ja bym ze szklem zrobila
tak: szczoteczke do zebow bym umaczalal w bialej farbce (nieprzezroczuystej) i
tak bym sobie spryskala szybke. Tylko ze to raczej sniezek wyjdzie a nie
mrozone szklo... :-(
pozdr
annaweronika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-21 23:10:23
Temat: Re: malowanie na szkle -pytankoWiem co masz na myśli, pisząc o szronionym szkle, bo sama malowałam na szkle
i mogę ci powiedzieć że jest taka farba którą malując uzyskuje się taki
efekt. Musisz zapytać o to w sklepach z takimi farbami. A jak już ją
dostaniesz to pomaluj coś na próbę ponieważ jest ona gęstsza i inaczej się
rozprowadza, chyba lepiej jest malować szybko , kładąc sporo farby bo
inaczej zostają smugi po malowaniu.
Ale najlepiej wypracować własną technikę - metodą prób i błędów.
Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3a38.0000026f.3e56628b@newsgate.onet.pl...
> > Hej!
> > Od pewnego czasu maluję sobie rozne szklane przedmioty i zastanawiam się
> > jak można uzyskać efekt zamrożonego szkła - mam nadzieję, że wiecie o co
mi
> > chodzi - takie matowe, nieprzezroczyste. Czy można to zrobić jakąś
farbą?
> > Z góry dzięki za porady.
> > :o)))))))))
> > Pozdrawiam
> > Myszka z Poznania
> >
> >
> Hm... ale teraz dalas... teraz mi przyszlo do glowy takie cos... jak bylam
w
> glebokiej podstawowce, to pani na plastyce nam pokazal jak sie robi snieg.
na
> szczoteczke do zebow naklada sie biala farbe, potem jezdzi palcem po tej
> szczoteczce i tak sie fajnie pryskalo na papier. A ja bym ze szklem
zrobila
> tak: szczoteczke do zebow bym umaczalal w bialej farbce
(nieprzezroczuystej) i
> tak bym sobie spryskala szybke. Tylko ze to raczej sniezek wyjdzie a nie
> mrozone szklo... :-(
> pozdr
> annaweronika
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 11:40:09
Temat: Re: malowanie na szkle -pytankoA co konkretnie malujesz (tak z ciekawości)? Butelki? A może coś innego?
Perełka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 15:51:45
Temat: Re: malowanie na szkle -pytankoKiedyś na lekcjach ZPT moja nauczycielka pokazywała kawałek szkła z mrozem.
Szkło było malowane jakiś klejem później ten klej zmywało się i efekt mrozu
zostawał.
Jaki to klej to już nie pamiętam, może ktoś będzie pamiętał z grupy
Pozdrawiam
Elutka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 20:02:53
Temat: Re: malowanie na szkle -pytankoDzieki za odzew! :o)
Maluje butelki, wazniki, sloiki i lampki ( na swieczke - podgrzewacz) z
literatek i innych podobnych szklanych naczynek ;o)
Moze niezbyt to ambitnie, ale coz... czasu brak na rozwoj ;o) a przeciez nie
mozna zaniedbywac krzyzykow, gotowania, studiow no i meza ;o)
Pozdrawianm goraco i czekam na dalsze sugestie
pa
Myszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-25 19:10:09
Temat: Re: malowanie na szkle -pytanko
filut wrote:
> Kiedyś na lekcjach ZPT moja nauczycielka pokazywała kawałek szkła z mrozem.
> Szkło było malowane jakiś klejem później ten klej zmywało się i efekt mrozu
> zostawał.
> Jaki to klej to już nie pamiętam, może ktoś będzie pamiętał z grupy
> Pozdrawiam
> Elutka
>
Hejka!
Przeczytalam w mojej "bardzo madrej ksiazce" pt. "Malowanie na szkle",
ze sa tzw. pasty lub emulsje trawiace szklo. Naklada sie taka paste na
wybrany fragment, zostawia a potem zmywa. Przypuszczam, ze w sklepach
dla plastykow powinno cos takiego byc.
Tylko ostroznie, bo to wyzera nie tylko szklo, ale i lapki :)
Pozdrowka cieplo
drzewko
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |