mam trochę nieznanych mi leków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2004-03-05 17:14:18

Temat: Re: mam trochę nieznanych mi leków
Od: "Anka Łazowska" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >u nas tez sa w aptekach pojemniki na stare leki ,co sie dzieje z nim
> póżniej nie wiem ale podejrzewam ,że w tym chorym kraju (polska) wyrzuca sie
> ja na zwykłe wysypisko smieci.
> p.>
> >
>
>

Skoro nie wiesz, to po cholere:
1. zabierasz glos w dyskusji
2. piszesz bzdury?

Lekow NIE WYRZUCA sie na wysypisko, gdyz jest to karalne i apteka, ktora
posunelaby sie do podobnego czynu mialaby nie lada problemy. Leki niszczy sie
komisyjnie (sklad komisji scisle okreslony) w specjalnych temu przeznaczonych
miejscach.
Anka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-03-05 17:36:30

Temat: Re: mam troche nieznanych mi leków (was: mam trochę nieznanych mi leków)
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar 2004 18:14:18 +0100, Anka Łazowska wrote:

> Skoro nie wiesz, to po cholere:
> 1. zabierasz glos w dyskusji
> 2. piszesz bzdury?

Wybacz, ale w pewnym sensie odnosi się to również do Twojej wypowiedzi.

Czy leki, które ktoś przechowuje w domowej apteczce niszczy się
komisyjnie? Czy przeciętny Polak wie, że nie powinno się takich rzeczy
wyrzucać do śmietnika? Tak samo jak baterii, akumulatorów i mnóstwa
innych rzeczy?

To były pytania retoryczne w zasadzie, więc nie oczekuję odpowiedzi...

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-03-05 18:27:45

Temat: Re: mam troche nieznanych mi leków (was: mam trochę nieznanych mi leków)
Od: "Anka Łazowska" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> On 5 Mar 2004 18:14:18 +0100, Anka Łazowska wrote:
>
> > Skoro nie wiesz, to po cholere:
> > 1. zabierasz glos w dyskusji
> > 2. piszesz bzdury?
>
> Wybacz, ale w pewnym sensie odnosi się to również do Twojej wypowiedzi.
>
> Czy leki, które ktoś przechowuje w domowej apteczce niszczy się
> komisyjnie?

Napisalam wyraznie, ze _apteka_ takiego prawa nie ma (tzn. wyrzucac leki na
wysypisko).

Anka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-03-05 18:33:16

Temat: Re: mam troche nieznanych mi leków (was: mam trochę nieznanych mi leków)
Od: "Anka Łazowska" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> On Fri, 5 Mar 2004 14:42:06 +0100, =sve@na= wrote:
>
> > A to leki sie wyrzuca? A nie oddaje do apteki? Przeciez to niesamowite
> > zatruwanie srodowiska !!!!
>
> W Polsce niestety leki się wyrzuca. Podobnie jak akumulatory ze
> szczoteczek do zębów. I inne rzeczy.

Wprowadzasz dziewczyne w blad (poniekad). Faktem jest, ze pojedynczy osobnik
niestety tak robi (aczkolwiek w zwiazku z obecnymi w aptekach pojemnikami
swiadomosc spoleczna w tej materii zaczyna wzrastac). Niemniej szpitale,
apteki, hurtownie, itp. nie maja prawa po prostu wyrzucac lekow.
Ich obowiazkiem jest przekazywanie partii do odpowiednich firm, ktore niszcza
leki, chroniac tym m.in. srodowisko.

A.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-03-06 06:17:37

Temat: Re: mam trochę nieznanych mi leków
Od: "K2" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

=sve@na= wrote:
> "zlotowinfo" <a...@j...pl> skrev i meddelandet
> news:c29q85$2k8$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>
>>
>>
>> czy wiecie do czego to służy chciałem poopisywać lub wyrzucić
>> pozostałości po przebytych chorobach moich i rodziny
>
> A to leki sie wyrzuca? A nie oddaje do apteki? Przeciez to niesamowite
> zatruwanie srodowiska !!!!

Jakie zaburzenia w srodowsiku wywolaja witamina b6 czy NLPZy ?
Moze antybiotyki mogly by cos namieszac. Jedyne co mi przychodzi do
glowy

--
k2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-03-06 12:36:52

Temat: Re: mam trochę nieznanych mi leków
Od: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jakie zaburzenia w srodowsiku wywolaja witamina b6 czy NLPZy ?
> Moze antybiotyki mogly by cos namieszac. Jedyne co mi przychodzi do
> glowy

nie zamierzam zgadywać jak leki szkodzą śrokowsku, ale na pewno nie są
bezpieczne- chociażby dzieci bawiących sie lekami znalezionymi na śmietniku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-03-06 16:01:58

Temat: Re: mam trochę nieznanych mi leków
Od: "Anka Łazowska" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Jakie zaburzenia w srodowsiku wywolaja witamina b6 czy NLPZy ?
> > Moze antybiotyki mogly by cos namieszac. Jedyne co mi przychodzi do
> > glowy
>
> nie zamierzam zgadywać jak leki szkodzą śrokowsku, ale na pewno nie są
> bezpieczne- chociażby dzieci bawiących sie lekami znalezionymi na śmietniku
>
>

To po pierwsze. Po drugie lek to nie tylko substancja czynna ale rowniez "cala
reszta" - barwniki, substancje smakowe, wypelniacze, itp. Poza tym pod wplywem
swiatla, czasu, temperatury, warunkow atmo. leki zmieniaja swoje wlasciwosci -
moga sie np. rozpuszczac i przedostawac do wod gruntowych. Oczywiscie jezeli
ilosc jest niewielka - nie ma to zbyt wielkiego wplywu na srodowisko. Jednak im
ilosc wieksza tym degeneracja srodowiska wieksza.

Anka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl