Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "baciu" <s...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: mania rozkazów - kontrolujący czy kontrolowany?
Date: Sat, 15 Feb 2003 23:18:04 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 113
Message-ID: <b2mdln$87f$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <b2lcva$i8c$1@nemesis.news.tpi.pl>
<JOx3a.37270$h%6.512875@news.chello.at>
NNTP-Posting-Host: pi134.gdansk.sdi.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1045346808 8431 217.96.148.134 (15 Feb 2003 22:06:48
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 15 Feb 2003 22:06:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:187430
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Elle" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
news:JOx3a.37270$h%6.512875@news.chello.at...
> Użytkownik "baciu" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b2lcva$i8c$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > - co sądzisz o ludziach którzy pragną kontrolować innymi?
>
> mialeś na mysli: kontrolować innych?
widocznie mam taki syndrom
na myśli to miałem "manipulować"
ale słowo kontrola też mi się podoba bo też oddaje istotę rzeczy.
Kontrola kojarzy mi się ze sprawdzaniem, porównywaniem z poprawnym wzorcem.
Np kontrola pisowni. Pytam o rzecz bardzo delikatną
Nie mówię o jawnym gwałcie ale o gwałcie prawie niezauważalnym.
Gwałt na uczuciach któremu się ustępuję ze względu na słuszność i powagę
rzeczy.
Na to pytanie, ktoś myśląc ogólnie odpowiedział
"chodzi o chęć dominacji,przewagi "
a ktoś inny dodał
""mocna osoba" będzie innymi pomiatać
małpy też tworzą zawsze hierarchię, pozycję myślę że to wynika z ich
postrzegania
sytuacji społecznej. Nie budują zbyt skomplikowanych schematów bazują na
prostych
emocjach i prostych własnych egoistycznych potrzebach.
To nie jest odkrycie, że my nie jesteśmy bardziej skomplikowani. Chcemy
czasem tak
bardzo wyróżniać się od małp, ale myślimy podobnie, kopulujemy podobnie,
jemy...
załatwiamy swoje potrzeby i pragniemy prawie identycznie.
Chociaż odbiegłem od tematu. Pytanie rzeczywiście niewłaściwie
sprecyzowałem.
Chodzi mi o kontrolę norm.
Dlaczego uważamy, że powinno się podporządkowywać innych do norm.
Np gdy wyjedzie się do Japonii można zauważyć różnice kulturowe. Gdy
zagraniczna osoba
wiąże się uczuciowo z Japończykiem to często wdają się oni w kłótnie z
powodu różnicy
kultur.
Nie można się pogodzić z odmiennością zdania innej osoby na te sprawy,
które dla nas
są "alarmującą" powinnością. Osoby, które to odczuwają nie skłaniają się do
prośby, ale
rozkazują, stosują przeliczne gry emocjonalne manipulując (szczególnie
kobiety).
Tutaj widać kwestię autorytetów bo dana osoba stawiana jest jako ktoś
"niegrzeczny",
ktoś kto "zawiódł oczekiwania" według argumentów aurotytarnych podyktowanych
albo przez społeczeństwo albo przez kogoś poważanego itp.
Osoba której się rozkazuje widziana jest jako ktoś którego ma się prawo
ganić, sprawić
aby czuł się winny, a niejednokrotnie wymuszać, czy stwarzać presję
(typu "jak tego nie zrozubisz to... " - wszystko to co go zaboli
(inteligentnie) )
>
>
> > - w jakich sytuacjach twoim zdaniem ludzie kontrolują sobą?
>
> co to znaczy 'kontrolować sobą'?
to znaczy coś innego o co chciałem zapytać....
a chciałem " kontrolowują innych, rozkazują innym, manipulują"
>
>
> > - Czy uważasz że osoby powinny sobą kontrolować i jeśli tak to w jakich
> > kwestiach?
>
> Miałeś na myśli: kontrolować siebie nawzajem czy siebie samego?
> Nie żebym się czepiała, ale pytania ktore zadałeś są jakoś dziwnie
> sformułowane (albo ja nie rozumiem po polsku?). W każdym razie nie wiem
czy
> dobrze rozumiem o co pytasz.
fakt
> Generalnie jeśli chodzi o kontrolę, to jedyna uzasadniona tego typu
relacja
> miedzyludzka, która przychodzi mi w tej chwili do głowy to szef-pracownik.
Jak myślisz w jakiej sytuacji w relacji szef - pracownik można mówić o
gwałcie?
Również można powiedzieć o relacji rodzic - dziecko, partner - partnerka,
nieznajomy - nieznajomy, kolega - kolega (dow. płeć)
>
> > - jak reagujesz na jawne bądź utajnione zmuszanie Ciebie do czynności
czy
> > postawy?
>
> Zależy kto i do czego mnie zmusza :-)
Hm... nie wiem o czym myślisz ale moje męskie przeczycie skierowało mnie
odrazu
do spraw łóżkowych i że jakoby Ty miewasz "brutalne fantazje"... ale jeśli
chodzi o to
co nie zawsze jest po naszej myśli....
Czy ludzie patrzą na to w ten sposób, że rozważają czy jeśli ktoś myśli
"poprawnie",
"słusznie" to ma prawo rozkazać, a ja powinienem (powinnam) być posłuszny?
> Pozdrówki :-)
> Elle.
>
|