« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-25 17:15:42
Temat: mazy na kafelkach - helpNo i kupilam sobie polmatowe kafelki do kuchni na podloge. Nie wiem co zle
robie, ale mi caly czas zostaja "mazy" po myciu i plytki sa zamtowiale.
Uzywalam Ajaxu, czystej wody, plynu typu "no name" ... Do szalu mnie to
doprowadza :(
Czym myc te kafelki, zeby wlasnie mialy ten lekki satynowy polysk...
Ratujcie...
Aga
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-26 07:18:04
Temat: Re: mazy na kafelkach - helpUżytkownik "aga" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2d43.00000273.417d34bd@newsgate.onet.pl...
> [...] Nie wiem co zle robie, ale mi caly czas zostaja
> "mazy" po myciu i plytki sa zamtowiale. [...]
Sprawa pierwsza: czy fugi są zaimpregnowane? Jeżeli nie, to szczerze
polecam - raz, że łatwiej się czyści, a dwa, że nieimpregnowana fugi czasem
lubi się trochę wymywać, od czego fuga brzydnie, a na płytkach zostają
smugi.
Sprawa druga: moje płytki nie lubią być myte małą ilością wody. Może Twoje
też i trzeba spróbować nie wyciskać zbyt mocno mopa/ścierki? Owszem, schnie
dłużej, ale przynajmniej u mnie efekt znacznie lepszy.
Sprawa trzecia: czym myjesz? Z przeprowadzonych badań porównawczych wychodzi
mi, że mop sznurkowy zostawia więcej smug niż taki z pasków. Teraz
przymierzam się do płaskiego, takiego z czymś w rodzaju ręcznika na końcu. A
efekt idealny jest osiągany przez team TŻ + zwykła ścierka (ale TŻ ma silną
wolę i anielską cierpliwość :).
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-27 13:53:40
Temat: OT życiowy (było: Re: mazy na kafelkach - help)
"Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> wrote in message
news:clktor$e6r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> efekt idealny jest osiągany przez team TŻ + zwykła ścierka (ale TŻ
ma silną
> wolę i anielską cierpliwość :).
Masz anielskiego TŻ ;-)
Mycie czegokolwiek na mokro 'u nasz' w domu wygląda zwykle tak:
opcja 1) myje TŻ (*) i jest pięknie
opcja 2) myje niżej podpisany i wydaje mu się, że jest pieknie. Wydaje
mu się tak do momentu odbioru robót przez TŻ. Po odbiorze nieodmiennie
następuje powtórne mycie w wykonaniu TŻ połączone z mamrotaniem
różnych słów pod nosem. W efekcie: jest pięknie. Tym razem naprawdę.
Z porównania powyższych opcji wyraźnie widać, że opcja 2 jest
absolutnie nieekonomiczna, ponieważ przynosi takie same efekty jak 1
przy duuużo większym zaangażowaniu zasobów ludzkich i czasowych. W
związku z powyższym zostało obopólnie ustalone, że niżej podpisany się
do takich robót nie zabiera ;-)
J.
(*) kurcze, skrót TŻ powinien być jakoś rozróżnialny płciowo...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-27 13:58:09
Temat: Re: OT życiowy (było: Re: mazy na kafelkach - help)Użytkownik "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:clo995$8gr$1@news.mch.sbs.de...
> [...] Masz anielskiego TŻ ;-)
No bba. Wiadomo :)
> [...]Po odbiorze nieodmiennie następuje powtórne mycie
> w wykonaniu TŻ połączone z mamrotaniem różnych słów pod nosem.
Dobra kobieta. Mogła przecież kazać poprawić Tobie. I nie ograniczyć się do
mamrotania ;)))
> [...]W związku z powyższym zostało obopólnie ustalone, że
> niżej podpisany się do takich robót nie zabiera ;-)
Powyższe zostało opisane dobre kilka lat temu. Guglać pod "kiedy tylko dadzą
ci noworodka na ręce, natychmiast upuść go na coś miękkiego".
> (*) kurcze, skrót TŻ powinien być jakoś rozróżnialny płciowo...
Ludzie piszą "teżetka" :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-27 16:29:21
Temat: Re: mazy na kafelkach - help> Sprawa trzecia: czym myjesz? Z przeprowadzonych badań porównawczych
wychodzi
> mi, że mop sznurkowy zostawia więcej smug niż taki z pasków. Teraz
> przymierzam się do płaskiego, takiego z czymś w rodzaju ręcznika na końcu.
Posiadam, nie polecam. Wróciłam do paskowego.
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-28 06:45:04
Temat: Re: mazy na kafelkach - helpUżytkownik "Natalia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cloicr$g53$1@news.onet.pl...
> [...] Posiadam, nie polecam. Wróciłam do paskowego.
Dzięki :)
Pozdrawiam
Hanka (zaoszczędzona)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-28 09:57:47
Temat: Re: mazy na kafelkach - helpHanka Skwarczyńska napisał(a):
> Użytkownik "Natalia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cloicr$g53$1@news.onet.pl...
>
>>[...] Posiadam, nie polecam. Wróciłam do paskowego.
>
>
>
> Dzięki :)
>
> Pozdrawiam
> Hanka (zaoszczędzona)
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
do Hani:
a czy twoje kotki wiedzą?
http://vikitina.prv.pl/
Dla reszty:
sorki za OFF TOPIC
:)
--
pozdrawiam
PePe
"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie,
tygrys zawsze przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-28 10:00:08
Temat: Re: mazy na kafelkach - help
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał w
wiadomości news:clktor$e6r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "aga" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:2d43.00000273.417d34bd@newsgate.onet.pl...
> Sprawa pierwsza: czy fugi są zaimpregnowane? Jeżeli nie, to szczerze
> polecam - raz, że łatwiej się czyści, a dwa, że nieimpregnowana fugi
> czasem
> lubi się trochę wymywać, od czego fuga brzydnie, a na płytkach zostają
> smugi.
Co to jest ten impregnat? Drogie to jest? Pytam bo właśnie mam zamiar
się przeprowadzać do nowego domku.
Jakiś producent?
Peesy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-28 10:00:41
Temat: Re: mazy na kafelkach - helpUżytkownik "PePe" <u...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clqfqg$43o$1@news.onet.pl...
> [...]
> a czy twoje kotki wiedzą?
> http://vikitina.prv.pl/
Ale o czym?
Pozdrawiam
Hanka (nie zakumawszy)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-28 10:08:02
Temat: Re: mazy na kafelkach - helpUżytkownik "Peesy" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clqfvd$vuo$1@213.17.249.118...
> [...]Co to jest ten impregnat? Drogie to jest?[...]
Myśmy malowali Delfinem Atlasa, drogie nie jest - ca 20zł za litrową butlę,
IIRC, ale są też takie małe (100? 150ml?) i to chyba lepszy wybór, bo
wydajne jest paskudztwo niemożliwie (kuchnia, kotłownia, dwie łazienki,
wiatrołap i duży salon z holem oraz cokół na zewnątrz pomalowane dwukrotnie
i jeszcze w butelce zostało). W użyciu też nieskomplikowane, tylko
czasochłonne, bo trzeba miziać małym pędzelkiem i uważać, żeby nie zachlapać
płytek (po zaschnięciu zostaje bardzo trudna do usunięcia połyskliwa plama,
trzeba na bieżąco wycierać). Efekt - fuga o minimalnie bardziej nasyconej
barwie, odporniejsza na brudzenie i o niebo łatwiej się czyszcząca, a przy
tym właśnie nic się nie wymywa.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |