meczy mnie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-04 19:33:32

Temat: meczy mnie
Od: "DO" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Meczy mnie jeszcze jeden temat. Podam przyklad, moze nie najlepszy ale dosyc
wymowny, gdyz nie potrafie tego inaczej okreslic:

Zalozmy, ze z jakiegos juz nie wazne z jakiego zyczysz komus aby przytrafilo
mu sie cos zlego i wyobrazasz sobie, ze np., wpada pod samochod a za kilka
dni ten ktos wpada pod samochod. Oczywiscie ulega tylko drobnemu wypadkowi.

Co o takim dzialaniu myslec?

DO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-04 19:43:40

Temat: Re: meczy mnie
Od: "kazoo" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co o takim dzialaniu myslec?

Chcialbym tak umiec! Ile by to spraw zalatwilo!

--
rozmarzylemsie.kazoo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:29:43

Temat: Re: meczy mnie
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "DO" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:creqsb$o1m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Meczy mnie jeszcze jeden temat. Podam przyklad, moze nie najlepszy ale
> dosyc
> wymowny, gdyz nie potrafie tego inaczej okreslic:
>
> Zalozmy, ze z jakiegos juz nie wazne z jakiego zyczysz komus aby
> przytrafilo
> mu sie cos zlego i wyobrazasz sobie, ze np., wpada pod samochod a za kilka
> dni ten ktos wpada pod samochod. Oczywiscie ulega tylko drobnemu
> wypadkowi.
>
> Co o takim dzialaniu myslec?
>
> DO
>
>
>
To tylko kolejny dowód, jak wielki wpływ na nasze życie ma siła
wyobraźni (umysłu) i sposób myślenia. Wykazujesz szczególna zdolność
"kierowania swoim losem" poprzez myśli, więc lepiej uważaj i wykorzystuj ją
do celów pozytywnych np. marząc :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:37:54

Temat: Re: meczy mnie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

DO:
> [...]
> Co o takim dzialaniu myslec?

Dziala to tak: ktos Cie wkurzyl, no ale masz przeczucie ze stanie sie
z nim cos niedobrego (bo wkurwia notorycznie nie tylko Ciebie), ale...

moze byc tak, ze jesli sie _za bardzo_ ucieszysz na taka mysl (Twoje:
"zyczysz"), to masz juz w zasadzie mniej lub bardziej posprzatane
(czyli nastepne przeczucie, ktore blednie tym razem identyfikujesz
jako: poczucie ~winy).

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:39:00

Temat: Re: meczy mnie
Od: _ValteR_ <s...@n...thx> szukaj wiadomości tego autora

*DO* wrote in <news:creqsb$o1m$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Co o takim dzialaniu myslec?

Miał wypadek. Jęsli myślisz że masz na to wpływ to czas sie zgłosić po
pomoc - schizofrenia czy co...

--
Dwulicowość nie jest wadą - to podstawowa zasada bezkonfliktowego
współżycia z innymi ludzmi. Zasada Pareto: 80% to imbecyle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:39:16

Temat: Re: meczy mnie
Od: "DO" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:creu7f$c77$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To tylko kolejny dowód, jak wielki wpływ na nasze życie ma siła
> wyobraźni (umysłu) i sposób myślenia. Wykazujesz szczególna zdolność
> "kierowania swoim losem" poprzez myśli, więc lepiej uważaj i wykorzystuj
ją
> do celów pozytywnych np. marząc :)

Bardzo trudne jest zapanowanie nad myslami.... Np. siedzisz i
myslisz-chcialabym aby.... a za czas jakis to sie spelnia.
parokrotnie przerazilam sie, gdy spelnilo sie to o czym myslalam w dokladnie
taki sposob i od tego czasu nie wiem co o tym myslec.

DO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:39:22

Temat: Re: meczy mnie
Od: Fioletowy Kot <S...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

DO napisał:

> Bardzo trudne jest zapanowanie nad myslami.... Np. siedzisz i
> myslisz-chcialabym aby.... a za czas jakis to sie spelnia.
> parokrotnie przerazilam sie, gdy spelnilo sie to o czym myslalam w dokladnie
> taki sposob i od tego czasu nie wiem co o tym myslec.

Są o tym książki.

--
Co komu do tego skoro i tak mniejsza o to.

GG#7526231

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:41:12

Temat: Re: meczy mnie
Od: "ksRobak" <k...@f...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora

"DO" <d...@w...pl>
news:creqsb$o1m$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Witam,
> Meczy mnie jeszcze jeden temat. Podam przyklad, moze nie
> najlepszy ale dosyc wymowny, gdyz nie potrafie tego inaczej
> okreslic:
>
> Zalozmy, ze z jakiegos juz nie wazne z jakiego zyczysz komus aby
> przytrafilo mu sie cos zlego i wyobrazasz sobie, ze np., wpada pod
> samochod a za kilka dni ten ktos wpada pod samochod.
> Oczywiscie ulega tylko drobnemu wypadkowi.
>
> Co o takim dzialaniu myslec?
>
> DO

To jest po prostu "sen na jawie" a sny lubią się sprawdzać. :-)
REdaktor Edward Robak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:50:52

Temat: Re: meczy mnie
Od: "DO" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "_ValteR_" <s...@n...thx> napisał w wiadomości
news:92ihby4vvvc$.dlg@valter.biteme...

> Miał wypadek. Jęsli myślisz że masz na to wpływ to czas sie zgłosić po
> pomoc - schizofrenia czy co...
>
Moze i masz racje, ze to schizofremia... ale podam ci inny przyklad: Swego
czasu znajomy dojezdzal ze mna do pracy, bywalo tak, ze jakis samobojca
szala na drodze wiec zyczylam mu aby za zakretem zlapala go policja.
Wyjezdzam za dany zakret i widze, ze zostal zatrzymany przez policje. Po
kilku takich przypadkach znajomy powiedzial, ze lepiej abym nic nie mowila i
nie myslala.

Czy to tez podlega pod schizofremie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-04 20:51:16

Temat: Re: meczy mnie
Od: Fioletowy Kot <S...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

DO napisał:

> Moze i masz racje, ze to schizofremia... ale podam ci inny przyklad: Swego
> czasu znajomy dojezdzal ze mna do pracy, bywalo tak, ze jakis samobojca
> szala na drodze wiec zyczylam mu aby za zakretem zlapala go policja.
> Wyjezdzam za dany zakret i widze, ze zostal zatrzymany przez policje. Po
> kilku takich przypadkach znajomy powiedzial, ze lepiej abym nic nie mowila i
> nie myslala.

Teraz sobie przypomniałem, że też tak miałem. Nie musisz się już bać, potym
jak napisałem to na grupe objawy zniknęły. Żałuj, że tu napisałaś.

--
Co komu do tego skoro i tak mniejsza o to.

GG#7526231