Strona główna Grupy pl.rec.ogrody migdałek

Grupy

Szukaj w grupach

 

migdałek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-06 07:10:03

Temat: migdałek
Od: "Alex" <l...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie.Czy ktoś mógłby uratować mojego migdałowca
trójklapowego.Problem polega na tym,ze po bardzo obfitym kwitnieniu teraz
jakby zasycha.Nie wiem co się dzieje.Dziękuję za radę.Pozdrawiam wszystkich


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-06 07:16:10

Temat: Re: migdałek
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c9ufvm$4mt$1@nemesis.news.tpi.pl Alex
<l...@p...neostrada.pl> napisał(a):

> Czy ktoś mógłby uratować mojego migdałowca
> trójklapowego.Problem polega na tym,ze po bardzo obfitym kwitnieniu
> teraz jakby zasycha.
>
Hejka. Zaraz po kwitnieniu należy migdalka mocno przeciąć (solidnie
skrócić gałązki). Na moim siedziały tysiące mszyc, może trzeba prysnąć?
Pozdrawiam zacięcie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-06 08:28:50

Temat: Re: migdałek
Od: "Alex" <l...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przycięłam. Schną pojedyncze gałęzie. W zeszłym roku zauważyłam żywiczne
krople. Może to jest przyczyna? Ola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-06 08:28:56

Temat: Re: migdałek
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9ugbq$48v$1@korweta.task.gda.pl...

> Hejka. Zaraz po kwitnieniu należy migdalka mocno przeciąć (solidnie
> skrócić gałązki). Na moim siedziały tysiące mszyc, może trzeba prysnąć?
> Pozdrawiam zacięcie Ja...cki

A jak sie przytnie za malo? Przycielam zaledwie konce galazek, bo balam sie,
ze przesadze. To jak sie go tnie, jak wierzbe?
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-06-06 09:02:26

Temat: Re: migdałek
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9ugbq$48v$1@korweta.task.gda.pl...

> Hejka. Zaraz po kwitnieniu należy migdalka mocno przeciąć (solidnie
> skrócić gałązki). Na moim siedziały tysiące mszyc, może trzeba prysnąć?
> Pozdrawiam zacięcie Ja...cki


Dirko, a moglabym miec do Ciebie pytanie o robaki?
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-06-06 09:23:21

Temat: Re: migdałek
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9ugbq$48v$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:c9ufvm$4mt$1@nemesis.news.tpi.pl Alex
> <l...@p...neostrada.pl> napisał(a):
>
> > Czy ktoś mógłby uratować mojego migdałowca
> > trójklapowego.Problem polega na tym,ze po bardzo obfitym kwitnieniu
> > teraz jakby zasycha.
> >
> Hejka. Zaraz po kwitnieniu należy migdalka mocno przeciąć (solidnie
> skrócić gałązki). Na moim siedziały tysiące mszyc, może trzeba prysnąć?
> Pozdrawiam zacięcie Ja...cki
>
U mnie tez usychają pojedyncze gałązki. Powiedzcie w takim razie ile go
przyciąć, czy wszystkie gałązki od pieńka pozostawiając jakieś 20 cm ? Czy
tylko cienkie ze środka patyczki ? Zrobić z niego taką odwróconą do góry
nogami wyszczerbioną miotłę ???
Zafrapowana Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-06-07 13:18:02

Temat: Re: migdałek
Od: Demontiren <d...@u...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 06/06/04 11:23, Użytkownik miłka napisał:
> Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9ugbq$48v$1@korweta.task.gda.pl...
>
>>W wiadomości news:c9ufvm$4mt$1@nemesis.news.tpi.pl Alex
>><l...@p...neostrada.pl> napisał(a):
>>
>>
>>>Czy ktoś mógłby uratować mojego migdałowca
>>>trójklapowego.Problem polega na tym,ze po bardzo obfitym kwitnieniu
>>>teraz jakby zasycha.
>>>
>>
>> Hejka. Zaraz po kwitnieniu należy migdalka mocno przeciąć (solidnie
>>skrócić gałązki). Na moim siedziały tysiące mszyc, może trzeba prysnąć?
>> Pozdrawiam zacięcie Ja...cki
>>
>
> U mnie tez usychają pojedyncze gałązki. Powiedzcie w takim razie ile go
> przyciąć, czy wszystkie gałązki od pieńka pozostawiając jakieś 20 cm ? Czy
> tylko cienkie ze środka patyczki ? Zrobić z niego taką odwróconą do góry
> nogami wyszczerbioną miotłę ???

Pisałem o tym wcześniej ale bez odzewu ... niech się jakiś spec wypowie
co z tymi gałązkami, u mnie to samo: pojedyncze więdną i potem usychają.
Robactwa żadnego nie widać ...
A tak kwitł ładnie ....

Pozdrawiam
D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-06-07 13:20:41

Temat: Re: migdałek
Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Alex!
W Twoim liście przeczytałem:

A> Witam serdecznie.Czy ktoś mógłby uratować mojego migdałowca
A> trójklapowego.Problem polega na tym,ze po bardzo obfitym kwitnieniu teraz
A> jakby zasycha.Nie wiem co się dzieje.Dziękuję za radę.Pozdrawiam wszystkich

Prawdopodobnie na Twojego krzaka trafiła zgorzel wiązek
przewodzących. Jeżeli nie opanowało to calego krzaka to
można ścinać z nadmiarem porażone gałązki.
Łaczę wyrazy ubolewania.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-06-09 01:01:18

Temat: Re: migdałek
Od: "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> U mnie tez usychają pojedyncze gałązki. Powiedzcie w takim razie ile
go
> przyciąć, czy wszystkie gałązki od pieńka pozostawiając jakieś 20 cm ? Czy
> tylko cienkie ze środka patyczki ? Zrobić z niego taką odwróconą do góry
> nogami wyszczerbioną miotłę ???
> Zafrapowana Miłka
>
Teresa na grupie odpowiedziała swego czasu cyt:
"Jeżeli mogę wtrącić mam migdałka i traktuję go jak wiśnię bo ma
podobne choroby wiosną przed kwitnięciem pryskam przeciw grzybowo i na
robale i po przekwitnięciu przeciw grzybowo .Migdałek jest kapryśny i
potrafi pół krzaka wypaść jeżeli w porę nie opryska się rany trzeba smarować
bo wycieka z niego sok a to też osłabia listki skręcone to jest oznaka że
trzeba mu pomóc"

Na to Basia uprzejma była dodać cyt:
I komentując post Teresy - ochrona wtedy, gdy to jest konieczne. Migdałki są
owszem podatne na brunatną zgniliznę drzew pestkowych, ale całymi latami
można mieć zdrowy egzemplarz i bez pryskania.

no i to by było na tyle. Ciebie Miłko z tego wątku cytować nie będę bo wiesz
co odpowiedziałaś:-))

Pozdrawiam co nieco historycznie
skryba


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-06-09 06:08:08

Temat: Re: migdałek
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ca5nf5$22e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> no i to by było na tyle. Ciebie Miłko z tego wątku cytować nie będę bo
wiesz
> co odpowiedziałaś:-))
>
> Pozdrawiam co nieco historycznie
> skryba
>

Oj, drogi Skrybo, razu pewnego poszłam przyjżeć się mojemu piennemu
migdałkowi i wiesz co zobaczyłam ???
Ogromną, tłustą szarą gąsiennice. Miała jakieś 8 cm długości i średnicę pół
centymetra !!! Brrr :-(
Aż się wystraszyłam, myślałam że to patyczak które kiedyś chodowałam, bo tak
zastygła w ruchu odginając się od gałązki.
W każdym bądź razie zpisikałam go różnymi preparatami i obciełam sporo.
Zapomniałam smarować ucięte miejsca i wyciakający sok szkliście zastygł ale
i tak mie mam maści. Pamiętam że taką maść można sobie zrobić na poczekaniu,
ale kto ma na to czas w dzisiejszych czasach ... ;-)

Migdałowo Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nowe zdjecia
Werbena
Tuje żółkną
Funkia choruje?
odbija mi

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »