>> ....
> Dzięki serdeczne. Mam nadzieję, że dzisiaj choć część wątpliwości się
> wyjaśni. Zostały mi jeszcze dwa badania ciśnienia.


Chyba już się wyjaśniło. Pani okulistka stwierdziła jaskrę. Zostało mi
jeszcze jedno badanie i dostanę leki.
Ale wciąż niepokoi mnie ta nieszczęsna migrena.
Właściwie jaki ma ona wpływ na organizm poza ewentualnym uszkodzeniem nerwu
wzrokowego i bólem głowy. Bo tak "na oko" wydaje się, że migrena to "tylko"
ból głowy, ewentualnie aura i koniec - mija ból, mija problem. Ale jakoś nie
wierzę, żeby obywało się bez jakichkolwiek konsekwencji dla organizmu.
Przecież każda choroba coś uszkadza. Prosze mnie poprawić, jeśli się mylę.
Co może być następstwem migreny? Jakie znaczenie dla organizmu ma częstość
ataków?

Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam.
Barbara.