moralnosc a korzystanie z prostytutek.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-04-20 13:08:41

Temat: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Wieslaw" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego robic.
Ciekaw jestem co by mi powiedzial.

Co wy o tym sadzicie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-04-20 13:48:54

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "loggy" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wieslaw <w...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9bpco9$28gf$...@n...ipartners.pl...
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego
robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>
> Co wy o tym sadzicie?

Powinienes napisac "..mam zamiar skorzystac z tego typu kobiet..."
Mysle ze to by bardziej oddawalo istote rzeczy.

I drugie - masz opory moralne i moze szukasz u nas przyzwolenia?

L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 14:00:02

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Faraon" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wieslaw" <w...@p...com> wrote in message
news:9bpco9$28gf$2@news2.ipartners.pl...
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego
robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>
> Co wy o tym sadzicie?
>
>

Nie wystarcza tobie że masz opory ... spytaj sam siebie dlaczego? nie
będzesz musiał dzwonić do księży czy szukać na grupach dyskusyjnych

Faraon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 14:09:53

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: luksfer <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wieslaw wrote:
>
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>
> Co wy o tym sadzicie?

HEJ,
odpowiedzialby, ze nierzad jest wykorzystywaniem kobiet albo
inaczej czyms, co krzywdzi je, i byloby to prawda. Ale czy nie
powiedzialby "Z Bogiem!". HEehe. Dlaczego odpisuje na takie listy?
Thom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 14:35:32

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wystarcza tobie że masz opory ... spytaj sam siebie dlaczego?

Wlasnie, stary numer na tym swiecie to to, ze ludziom wydaje sie,
ze opory moralne biora sie z "zabobonow" :-))
a to -IMO- "odzew" wewnetrznego instynktu.
W tym przypadku, hihi: prawidlowo -> skorzystac "na luzie" z prostytutki,
nieprawidlowo -> miec zabobon i opor moralny. :-)

Kto stworzyl taki Nowy, "Prawidlowy" Swiat
(w ktorym spokojnie korzysta sie z pani "sprzedajacej seks"),
ktory jest w opozycji do "zabobonu", a wedlug mnie -> instynktu
wewnetrznego?
IMO- to media i masowosc stowrzyly Nowy Wizerunek Czlowiek Wyzwolonego.
Ale to nie <zli ludzie pracujacy w telewizji>, tylko my sobie go
"wymarzylismy"
(a telewizja tylko pokazala to co chcielismy),
a teraz sie to troche wali, tak jak mdli
po zjedzenie zbyt wilekiej ilosci slodkich ciastek.
Zdufka, Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 14:37:16

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "The.Men" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

1. "per bilans" wychodzi najtaniej, gwarantuje!
2. istnieje od zarania ludzkosci, jeszcze wczesniej niz Biblia
3. wlasnie Biblia nie boi sie o tym mowic, i wcale nie wiem czy potepia

(oczywiscie nie mam na mysli np. tzw. tirowek, ktorych zycie nie jest nic
warte, i podobnych organizacji na podobnym poziomie, ale jest wiele roznych
synonimowtego zjawiska czy slowa, np. samotna dziewczyna z dzieckiem ktorej
sponsor pozwala zyc na godziwym poziomie)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 17:04:42

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wieslaw, który juz w dziecinstwie marzyl o o bladzi, któremu jednak wychowanie
w katolickiej rodzinie marzen spelnic nie pozwala, napisal tak:

> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>

"Drogi chłopcze-

zdajesz sobie chyba sprawe z tego, ze seks nie sluzy przyjemnosci tylko
prokreacji, wiec zrobisz tak

idz do domu nierzadu, wyjdz z kobieta, w której znajdziesz upodobanie
wez ja do swego domu, przywiaz do lózka,
zabierz wszystkie pigulki, spiralki, kapturki,
demonstracyjnie przekluj na jej oczach wszystkie gumki,

nastepnie lacz sie z nia w prokreacyjnym uscisku
az do blogoslawionego skutku,

a zanim ciaza stanie sie zbyt widoczna,
przyjdz z nia do mnie mój chlopcze,

a ja poblogoslawie Wasz zwiazek z calego serca.
Amen.

P.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 19:50:17

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Strix" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wieslaw" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:9bpco9$28gf$2@news2.ipartners.pl...
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
> bardzo moce opory natury moralnej. Czasami mam ochote zadzwonic do
> jakiegos ksiedza i zapytac dlaczego wedlug kosciola nie wolno mi tego
robic.
> Ciekaw jestem co by mi powiedzial.
>
> Co wy o tym sadzicie?

1. "Korzystac z prostytutek"? Brzmi troche jak "korzystac z
komputera/telewizora" :( Moze sie czepiam, ale jakos nie podoba mi sie to
wyrazenie :(
2. Mysle, ze ksiadz by Ci powiedzial, ze wstepujesz na droge grzechu, bo to
jest zle i juz :) A jakby sie zdarzyl madrzejszy to moze by dodal, ze to
jest cudzolostwo i niemoralne.
3. ...a ja dodam (juz zupelnie nie zwiazane z religia), ze to jest
"folgowanie" najgorszym instynktom, do tego wstydliwe i niebezpieczne
(choroby... niby "mnie to nie dotyczy", ale jednak jest duze
prawdopodobienstwo!).

--
--===[Strix]===--
s...@p...com
G G: 835387

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 21:00:51

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wieslaw wrote:
> No tak, od dawna mysle o tym aby skorzystac z tego typu uslug ale mam
[..]
> Co wy o tym sadzicie?

Że to jest po prostu gwałt.
Nie ważne, że dajesz jej za to pieniądze - to po prostu gwałt.

pozdrawiam
Arek

--
Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy. http://www.wojsko.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 21:02:57

Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"The.Men" wrote:
> (oczywiscie nie mam na mysli np. tzw. tirowek, ktorych zycie nie jest nic
> warte, i podobnych organizacji na podobnym poziomie, ale jest wiele roznych

Napisałeś to w bezmyślnym rozpędzie czy tak uważasz?

Arek

--
Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy. http://www.wojsko.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry