« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-22 09:13:13
Temat: mrozone truskawkichce zamrozic pare kilo truskawek. Czy trzeba je jakos specjalnie
przygotowac. Podejrzewam, ze musze kupic raczej suche truskawki. Czy moge je
umyc przed zamrozeniem? Czy jakos specjalnie pakowac? Podpowiedzcie prosze.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-22 09:34:00
Temat: Re: mrozone truskawkiUżytkownik "asia" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9gv2b1$3cc$1@news.tpi.pl...
> chce zamrozic pare kilo truskawek. Czy trzeba je jakos specjalnie
> przygotowac. Podejrzewam, ze musze kupic raczej suche truskawki. Czy moge je
> umyc przed zamrozeniem? Czy jakos specjalnie pakowac? Podpowiedzcie prosze.
> Asia
>
>
Obowiazuje ogolna zasada - produkty rozmrazac przed spozyciem ,rozmrozonych
nie przechowywac i nie zamrazac ponownie .Prawidlowe zamrazanie to 30 - 50 dag
produktu na 1 litr pojemnosci w ciagu 24 h.
Okres przechowywania 8 -12 miesiecy.
Ja miksuje dziele do malych pojemniczkow - pozniej ciesze sie np.pierozkami w
zimie.
--
>>> JacekK <<<
====================================================
=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 10:44:20
Temat: Re: mrozone truskawki[posted and mailed]
W poprzednim odcinku <9gv2b1$3cc$1@news.tpi.pl> telenoweli
"pl.rec.kuchnia" asia <a...@p...onet.pl> napisał/a:
>chce zamrozic pare kilo truskawek. Czy trzeba je jakos specjalnie
>przygotowac. Podejrzewam, ze musze kupic raczej suche truskawki. Czy
>moge je umyc przed zamrozeniem? Czy jakos specjalnie pakowac?
>Podpowiedzcie prosze. Asia
pewnie każdy ma swoja metodę ale podam naszą:
myjemy, szypułkujemy, odrzucamy nadpsute i niedojrzałe, osuszamy na
ściereczce samoistnie (kilka godzin żeby nie było na nich wody),
kładziemy na tackach, talerzykach plastikowych, ażurowych pudełeczkach,
wkładamy do zamrażary na 2-3 godzinki dla stwardnienia, wyjmujemy,
wsypujemy do woreczków, zamykamy i już mrozimy.
to podmrażanie jest po to aby w miarę sypkie w woreczkach były i
kształt zachowały własny.
--
wojmat <w...@v...pl>
http://puszKKKa.vege.pl
baza wegetariańskich przepisów dla każdego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 10:45:51
Temat: Re: mrozone truskawki
==wojmat== <S...@v...pl.INVALID> wrote in message
news:Xns90C881C0AF429wojmat@212.244.123.3...
> pewnie każdy ma swoja metodę ale podam naszą:
> myjemy, szypułkujemy, odrzucamy nadpsute i niedojrzałe, osuszamy na
> ściereczce samoistnie (kilka godzin żeby nie było na nich wody),
> kładziemy na tackach, talerzykach plastikowych, ażurowych pudełeczkach,
> wkładamy do zamrażary na 2-3 godzinki dla stwardnienia, wyjmujemy,
> wsypujemy do woreczków, zamykamy i już mrozimy.
> to podmrażanie jest po to aby w miarę sypkie w woreczkach były i
> kształt zachowały własny.
>
dzieki wojmat :-)
mam nadzieje ze uda mi sie jutro kupic ladne truskawki, bo od paru dni to
jakies takie rozmoczone tylko.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 14:30:06
Temat: Re: mrozone truskawki> > kładziemy na tackach, talerzykach plastikowych, ażurowych pudełeczkach,
> > wkładamy do zamrażary na 2-3 godzinki dla stwardnienia, wyjmujemy,
> > wsypujemy do woreczków, zamykamy i już mrozimy.
> > to podmrażanie jest po to aby w miarę sypkie w woreczkach były i
> > kształt zachowały własny.
a potem juz w srodku zimy takie zamrozone wrzucamy do podstygnietej
galaretki, galatertka sie błyskawicznie scina, a truskaweczki nie zamieniaja
sie w obslizgla maź. Moja zonka dodaje tez mrozone jagody, poziomki, jezyny
itp. do tego bita smietanka i deserek az milo :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |