« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-06-27 16:41:58
Temat: Re: mszyce opryski i pytaniaDo odmierzania środka do oprysku polecam strzykawkę - jak najmniejszą np. 1
cm. Tanie to-to, dokładne i się nie rozleje.
Ja mam niestety złe doświadczenia z opryskiem na mszyce. Tam, gdzie nie
polałem im po głowach (na różach) to przeżyły. Lepiej przed opryskiem
dokładnie przepatrzeć, gdzie są i lać właśnie tam.
pozdrawiam
JacK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-06-27 19:10:51
Temat: Re: mszyce opryski i pytania
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cbm6p8$i63$1@news.onet.pl...
| > ktore rosliny (iglaki, lisciaste) moge
| > wykonczyc zbyt stezona trutka?
|
| Nie wiem jak bardzo stezona, ale raczej roslinom to nie zaszkodzi, jesli
| pomylisz sie troche w jedna albo w druga strone.
Jeśli roztwór będzie za słaby, to nie zaszkodzi. Za mocny może popalić
liście. Poczytajcie instrukcje - w każdej pisze, żeby robić próby na kilku
liściach.
| > 4. Kiedy pryskac? rano? wieczor? jak jest goraco, czy wrecz odwrotnie?
Czy
| > tez bez znaczenia?
|
| Wazne, zeby nie padalo i zeby nie bylo wiatru. I wazne zeby w
rekawiczkach,
| bo brzydkie rzeczy sie pozniej z rekami dzieja.
Oczywiście o bzykacze się nie troszczymy? Też w instrukcjach - pryskać przed
i po oblocie pszczół, czyli bardzo wcześnie rano lub późnym wieczorem.
Pozdrawiam (zgryźliwie), Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-06-27 21:51:06
Temat: Re: mszyce opryski i pytaniaW wiadomości news:cbmaaf$s34$1@nemesis.news.tpi.pl Teresa
<a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Ten rok powinien nazywać się "Rok walki z mszycą"
>
Hejka. Zdecydowanie obecny rok zdominowały mszyce. Komendancie może
czas pomysleć o korekcie, bo jeż się nie sprawdza. :-(
Pozdrawiam sugerująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-06-27 22:01:01
Temat: Re: mszyce opryski i pytania>Hejka. Zdecydowanie obecny rok zdominowały mszyce. Komendancie może
>czas pomysleć o korekcie, bo jeż się nie sprawdza. :-(
A jez powinien zjadac mszyce???
Pozdrowienia,
Michal
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-06-27 22:10:03
Temat: Re: mszyce opryski i pytaniaW wiadomości news:cbm61p$jo3$1@atlantis.news.tpi.pl Alr <a...@o...pl
(zmien 7 na 6 - antyspam)> napisał(a):
>
> 1. Jak to jest z tym pryskaniem- czy musze "fizycznie" polac rzeczona
> mszyce, czy wystarczy, ze popryskam lisc, na ktorym siedzi (ja z
> gory, ofiara pod lisciem) ??
>
Hejka. Każdy sprawny opryskiwacz wytwarza odpowiednie ciśnienie
cieczy roboczej aby ta pokryła całą roślinę.
>
> 2. Czy podawane stezenia sa "krytyczne"? Chodzi o to, ze zalaczona
> miarka to moge sporzadzic beczke roztworu roboczego :-) a mnie
> potrzeba 2-3 litry? Moze byc "na oko", czy zaopatrzyc sie w
> dokladniejsza miarke? - co lepiej (wiem, wiem, najlepiej jak
> stezenie jest odpowiednie) - uzywac bardziej rozcienczonej, czy
> stezonej trutki?, ktore rosliny (iglaki, lisciaste) moge wykonczyc
> zbyt stezona trutka?
>
Masz na opakowaniu instrukcję i zgodnie z nią postępuj. Obowiązuje
zasada, że instrukcję należy przeczytać conajmniej dwa razy zanim
zacznie się pryskać. :-) Znajdziesz w niej odpowiedź na wszystkie
pytania dotyczące danego preparatu.
>
> 3. Czy mozna przechowywac roztwor roboczy, czy tez szybko traci on
> swoje wlasciwosci?
>
Nie robi się roztworu środka ochrony roślin (pestycydu) na zapas ze
względu na bezpieczeństwo, na możliwość reakcji chemicznych oraz na
fakt, że jednego preparatu nie stosuje się częściej niż dwa razy w
sezonie z powodu uodporniania się agrofagów.
>
> 4. Kiedy pryskac? rano? wieczor? jak jest goraco, czy wrecz
> odwrotnie? Czy tez bez znaczenia?
>
Pryskać zgodnie z instrukcją!!! Jeśli jest to insektycyd to należy
pamiętać, że nie wolno pryskać podczas oblotu pszczół (przestrzegając
prewencji dla pszczół)
>
Pozdrawiam instrukcyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-06-27 22:20:47
Temat: Re: mszyce opryski i pytaniaW wiadomości news:04062800010199@polnews Michal Misiurewicz
<m...@m...iupui.edu> napisał(a):
>
> A jez powinien zjadac mszyce???
>
Hejka. To jest pomysł. Jeż na mszyce, jak pies na baby. :-)
Pozdrawiam dobranocnie Ja...cki papapa :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-06-28 01:24:46
Temat: Re: mszyce opryski i pytania>Masz na opakowaniu instrukcję i zgodnie z nią postępuj. Obowiązuje
>zasada, że instrukcję należy przeczytać conajmniej dwa razy zanim
>zacznie się pryskać. :-)
A jakby przeczytac dwa tysiace razy ... Nie starczy wtedy czasu
na pryskanie :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-06-28 07:34:49
Temat: Re: mszyce opryski i pytania"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> wrote in news:04062800010199
@polnews:
>>Hejka. Zdecydowanie obecny rok zdominowały mszyce. Komendancie może
>>czas pomysleć o korekcie, bo jeż się nie sprawdza. :-(
> A jez powinien zjadac mszyce???
W tym roku moze byc wrecz odwrotnie..
Pozdrowienia - Ewa Sz. pesymistyczna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-06-28 21:22:58
Temat: Re: mszyce opryski i pytania
Użytkownik "Alr" <a...@o...pl (zmien 7 na 6 - antyspam)> napisał w wiadomości
news:cbm61p$jo3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
Serdeczne dzieki Wszytkim za pomoc, mszyce w odwrocie!!! KARATE gora!
Pozdrawiam za Slaska
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-06-30 11:10:44
Temat: Re: mszyce opryski i pytaniaWyczekując na gorące lato, napotkałam wirtualne osoby podpisującej
się *Teresa* myśli nieuczesane:
>> Ten rok powinien nazywać się "Rok walki z mszycą"
Niestety:( Tylko dlaczego akurat w momencie gdy ja w ogóle uczę się
dbać o moje roślinki i pielęgnować je? Mam już serdecznie dość takiej
pogody ( deszcze + wiatry ) i coraz większego spustoszenia na tarasie.
Wczoraj zauważyłam, że mszycą spodobały się także bratki. Petunie już
ledwo zipią, chociaż ostatnie opryskiwanie chyba deczko
pomogło...Kwiatki pryskam, ale co z ziołami??? Wczoraj oberwałam
pietruszkę, " wykąpałam" mszyce i mam nadzieję, ze da się
zjeść......Ale co z innymi ( oregano, bazylia, mięta, melisa,
tymianek, majeranek ), które sa jeszcze w skrzynkach i spokojnie sobie
rosną: ???? Coraz częściej mi się wydaje, że mój taras zniknie
szybciej niż się pojawił i usłyszę sakramentalne teściowej " A nie
mówiłam? Po co Ci zioła na tarasie ? W naszym klimacie ( okolice
Katowic ) ? Po co Ci petunie - ja już dawno zrezygnowałam.." itp.:)
Ponarzekałam sobie, ale w walce z mszycami to i tak nic nie pomoże:)
--
Pozdrówka gorące!
****Tashunko****
## GG:52436##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |