Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: myśl to RZADKA RZECZ! - Einstein
Date: Thu, 5 Dec 2002 12:36:04 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 129
Sender: e...@p...onet.pl@kat02233247.visp.energis.pl
Message-ID: <asngs8$t9c$1@news.onet.pl>
References: <asmckg$sp7$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: kat02233247.visp.energis.pl
X-Trace: news.onet.pl 1039091400 29996 62.29.233.247 (5 Dec 2002 12:30:00 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Dec 2002 12:30:00 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:172145
Ukryj nagłówki
Użytkownik "mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:asmckg$sp7$1@news.tpi.pl...
> "Jerzy Turynski" news:asekki$f5s$1@news.tpi.pl...
> > P.S. Komentuję literkami literki. Kompletnie mnie nie ob-
> > chodzi, kto był 'źródłową przyczyną' konkretnych literek,
> > bo to nie ma żadnego znaczenia. Istotne jest tylko to, czy
> > komukolwiek uda się z ich powodu (powtarzam, niezależnie od
> > źródła 'pochodzenia') choć przez moment TWÓRCZO poMyśleć.
> >
> > << Wie pan, myśl to RZADKA RZECZ!>>
> > [Albert Einstein]
>
> zróbcie experyment (Wy grupowicze) spróbujcie zanotować
> (w jakikolwiek sposób, choćby samą świadomością) wszystkie
> "myśli"/słowa/obrazy pojawiające sie w Waszych głowach
> jednego dnia
>
> :)
>
> ciekawam wyniku
>
>
> ~~
> Mania
W trybie 1, Maniu, nie możliwe, w tym trybie
człowiekowi nawet ciężko (zwłaszcza aktywnemu)
podsumować dzień. A co dopiero zdążyć zastanowić się nad
skąd/działanie/efekty
Może przesadziłem z niemożliwe, ale większości się nie udaje.
Zakładając jednak dzień ślimaka i intensyfikując myślenie,
znajdujesz się pomiędzy trybem jeden i dwa, bez przełączania.
W stanie zawieszonej zapadki. Takie naprężenie przełącznika
hebelkowego. Nie wiem czy to znasz. Moment w którym
jeszcze nie zapaliłaś światła, a już wydaje się włączone.
Nawet (ostatecznie) spróbuj na zwykłym przełączniku.
Zgaś światło. Trzymaj na nim dłoń. I delikatnie powolutku,
najlepiej w ciemności, zacznij przełączać. Kontroluj drugą stronę.
By nie przeskoczyło. Bo stracisz efekt 'zrozumienia'.
Poczujesz jak opór miesza się z dążeniem do przeskoku.
Poczujesz cały cykl przełączenia. Coś się wygina, by się sprężyć.
Przeskoczyć. Ale ten niuans oporu tym razem będzie Ci towarzyszył.
Już nigdy przełączenie nie będzie tak banalne. Tylko, skup się.
Zapalasz? Już nie chodzisz po omacku, ale tracisz twory nocy.
Już nic się nie ukaże z tajnej strefy poznania. Już widzisz wszystko
wyraźnie.
Prze_łącznik.
W strefie zgaszonego światła miałaś wiele wyborów poznawczych.
A to się walnęłaś o stojące nie tam gdzie trzeba krzesło. A to znów
jakiś NOL przeleciał ponad głową. I ta stara lampa w kącie jak wyrok nad
Tobą.
Co za smród i skąd. Co tak grzeje? Kurka, znów mie cliwią stopy!
Klik.
Znika świat niewiedzy. Wszystko ostre i na miejscu. Niema powodów do
pomyłki.
Pomyłki?
Jakiej Pomyłki?
Zaniechanie ominięcia stołu, by się nie walnąć, nazwiemy pomyłką? Niewiedza?
Czy zaniechaniem? Chęcią zaniechania.
Teraz już niema czarów.
Tryb 2.
3 x j
Jasność, jakość, jednostkowość.
Może być więcej 'j-ot'
Czy warto ruszać przełącznik?
Zoo_baczmy.
Normalnie, wchodzisz do pokoju ciemnego i klikasz.
Nawet nie zauważasz ciemności. Odruch. Klik.
Widzisz zinterferowane 'dowolnie' światło. (latarkowe)
Kliknęłąś przecież.
A) Twoje mieszkanie - wiesz co masz zastać
B) Nie Twoje - spodziewasz się
C) Niemasz pojęcia gdzie jesteś - Interpretujesz jak to co znasz.
D niema :-))
(Ach, co z Nas robi - fizyka doświadczalna :-)))
Nairobi
Ok.
Dlaczego ważny jest moment przekliknięcia, a nie
właśnie jasno - ciemno?
Popatrz na przykłady:
Albert zawieszony w wyprężeniu
Michał A. - kliknął nie czując
Pawcio dwa - kliknął i ucieka
Niutek jak dziecinka powiedzział co wiedział.
Bor, i Mędeol - przyśnione dzieci.
Aleksander zdobywał
Hitler nie skumał
Marks z Engelsem dali dupy
Leonardo - no cóż zawsze można mnie za niego ganić.
Tu szczzepionka, tam pierwszy komp
Tu jungowskie poczynania, tam frojdowskie
ocipienia
Jeszcze?
Jak zwał tak zwał.
x nie równa się y
to oczywiste, żadna matematyka nie nadąży.
tyle gąb.
tryb 2. w niełasce społecznej.
Czemu?
Odpowiedz choćby li tylko na to pytanie.
Nawet za sto roków
byle chciej.
Jak nie, to daj aplauz czemu_bądź!
ja
i nie zapominaj o przełącznikach :-)))
elektryk.
A ha!
w trybie 2 te pierdoły są nie ważne.
ps. A co u taty?
|