Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
pl!not-for-mail
From: "Jepic" <j...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: nadżerka jak z nią żyć ?
Date: Thu, 2 Mar 2006 16:39:46 +0100
Organization: Dialog Net
Lines: 50
Message-ID: <du73cv$qh5$1@news.dialog.net.pl>
References: <du6u2r$7lh$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: xdsl-11109.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: news.dialog.net.pl 1141313759 27173 84.40.238.101 (2 Mar 2006 15:35:59 GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Mar 2006 15:35:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2670
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2670
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:203352
Ukryj nagłówki
> bo podobno można od tego mieć raka szyjki macicy?
> nie zaleciła mi żadnego leczenia
> wiem, jednak, że istnieje możliwość wypalania i zamrażania
nadzerka nieleczona moze doprowadzic do raka szyjki macicy - ale nie od razu
(chodzi o to, ze sporo osob zupelnie bagatelizuje to przez lata, a wowczas
moze wlasnie tak sie skonczyc)
wiec spokojnie bez paniki, bardzo wiele kobiet dotyka ten problem i rownie
wiele ten problem rozwiazuje
trzeba po prostu poki co monitorowac
sposobow pozbycia sie tego jest wiele:
- przy pomocy tabletek - czesto dluuuugo, drogo i czesto niestety
beskutecznie - choc bezbolesnie
- poprzez jej zniszczenie - szybko i zazwyczaj problem rozwiazany raz na
zawsze (krotki prawie bezbolesny zabieg przez pochwe):
a) wymrozenie - azotem
b) wypalenie - pradem lub laserem (to drugie drozsze)
teraz zapewne spytasz dlaczego lekarka ci tego nie zaproponowala:
- jest przyjete ze nie leczy sie tego przed porodem, bo zabieg moglby
spowodowac, ze szyjka macicy bedzie sie gorzej rozwierac w pierwszej fazie
porodu (a sam porod bedzie przez to ciezszy i dluzszy)
wiec zazwyczaj leczy sie to u kobiet ktore rodzily i nie planuja dzieci
> czy przy nadżerce mam jakoś uważać na siebie?
- nic specjalnego
> nie wiem kompletnie co się robi w takim przypadku?
- nic wiecej niz to co napisalem wyzej
> czy to rośnie?
moze sie powiekszyc - dlatego nalezy monitorowac (jak napisalas masz mala)
> gdzie to jest umiejscowione?
jest kilka rodzajow nadzerek: moze byc to "zwisajacy nablonek" z szyjki
macicy lub jakby ranka w jej sciance
> czy to może boleć przy odbywaniu stosunku?
- nie powinno
> jednak do tego czasu - całe 2 tygodnie muszę przeżyć
> i spróbować się nie zamartwiać :((
nie przejmuj sie... to nic groznego ... po prostu chodz przynajmniej raz w
roku na kontrole
mozesz tez sprobowac leczenia tabletkami, ale w przypadkach jakie znam nic
to niestety nie dalo (oczywiscie sa wyjatki)
Jepic
|