« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-16 19:06:49
Temat: narośl na skórzeZrobiła mi się narośl na skórze. Taki 0,5cm bąbelek. Wielu ludzi ma takie na
twarzy czy tułowiu. Dermatolog coś mówił o włókniaku czy coś takiego.
Słyszałem i zastosowałem prostą domową metodę usunięcia tego poprzez ciasne
zawiązanie nitki wokół takiej narośli tak, aby krew nie dopływała. Podobno
po tygodniu czy dwóch usycha i odpada. Czy to jest bezpieczne? Czy ktoś ma
doświadczenia w tej dziedzinie? Podwiązałem to to wczoraj i jak na razie
pociemniało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-16 19:11:08
Temat: Re: narośl na skórze> Słyszałem i zastosowałem prostą domową metodę usunięcia tego poprzez
ciasne
> zawiązanie nitki wokół takiej narośli tak, aby krew nie dopływała. Podobno
> po tygodniu czy dwóch usycha i odpada. Czy to jest bezpieczne? Czy ktoś ma
> doświadczenia w tej dziedzinie? Podwiązałem to to wczoraj i jak na razie
> pociemniało.
Wiesz co ? Idź z tym do dermatologa albo nawet internisty...
Jeszcze sobie to rozpaprzesz, jakieś zakażenie wprowadzisz i będziesz się
leczył i leczył i leczył a potem pozostanie o wiele większa blizna. Po co?
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |