« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-03-02 11:43:39
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:du6kft$m13$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Topino napisał(a):
>
> >>>Ze ślubu kościelnego nie zrezygnuję bo wierzę w Boga i to właśnie przed
> >
> > Nim
> >
> >>>chciałabym ślubować miłość swojemu przyszłemu męzowi.
> >>>Ale Kościół to zupełnie inna sprawa - w Kościół nie wierzę i do niego
> >
> > nie
> >
> >>>chodzę.
> >>
> >>Domagasz się wszak ślubu kościelnego. Jak chcesz zaoszczędzić 50zł to
> >>przecie możesz w każdej chwili złożyć przed Bogiem swoją przysięgę, bez
> >>swiadków i pośredników. Tylko że Tobie zdaje się nie o ślub chodzi, a o
> >>jego oprawę. I najlepiej za friko.
> >>
> > chyba jednak ani o oprawe ani o o te 50zl...
> > Po prostu niech ustala sobie cennik za swoje uslugi jesli tak ma byc, a
nie
> > mydla oczy wszystkim, jaki to Kosciol jest milosierny, bezinteresowny
itd.
> > Wtedy nawet taki "grzesznik" nie uczestniczacy w mszach sw mogly przyjsc
i
> > wiedzial na czym stoi
>
> Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może. Ale jak grzesznik ma
> to gdzieś, to nigdy się o tym nie dowie.
> Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
> jesteś gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
> --
> Pozdrawiam
> Adam
:) przepraszam,ale teraz to mnie naprawde rozbawiles.
"Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może" - no chyba jednak nie,
skoro padaja konkretne kwoty...
Tak jak pisalam nie chodzilo mi o te konkretne 50 zl tylko o fakt jek
Kosciol podchodzi do sprawy slubu.Probuja naprawde za wszsytko kazy dokument
czy inny szczegol wyciagnac pieniadze - zobacz moja odpowiedz do Elske.
To wszystko wydaje mi sie paradoksalnie nieadekwatne do teoretycznej postawy
Kosciola =milosierdzie i bezinteresownosc.
Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile jesteś
gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
- ;) co to ma do rzeczy? Obraczki, ktore bede nosic cale zycie chce miec
porzadne, aby sie nie zniszczyly po roku, dwoch.
Dlatego prosilam o rade. Mam zamiar przeznaczyc gdzis 1000zl i co z tego?
WIdziales tansze to mi doradz prosze, bo tu gdzie miezkam w tej cenie ciezko
cos kupic ( tez bylam zdiwiona)
Pozdrawiam Cie serdecznie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-03-02 11:48:06
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???Topino napisał(a):
> Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
> news:du6kft$m13$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Topino napisał(a):
>>
>>
>>>>>Ze ślubu kościelnego nie zrezygnuję bo wierzę w Boga i to właśnie przed
>>>
>>>Nim
>>>
>>>
>>>>>chciałabym ślubować miłość swojemu przyszłemu męzowi.
>>>>>Ale Kościół to zupełnie inna sprawa - w Kościół nie wierzę i do niego
>>>
>>>nie
>>>
>>>
>>>>>chodzę.
>>>>
>>>>Domagasz się wszak ślubu kościelnego. Jak chcesz zaoszczędzić 50zł to
>>>>przecie możesz w każdej chwili złożyć przed Bogiem swoją przysięgę, bez
>>>>swiadków i pośredników. Tylko że Tobie zdaje się nie o ślub chodzi, a o
>>>>jego oprawę. I najlepiej za friko.
>>>>
>>>
>>>chyba jednak ani o oprawe ani o o te 50zl...
>>>Po prostu niech ustala sobie cennik za swoje uslugi jesli tak ma byc, a
>
> nie
>
>>>mydla oczy wszystkim, jaki to Kosciol jest milosierny, bezinteresowny
>
> itd.
>
>>>Wtedy nawet taki "grzesznik" nie uczestniczacy w mszach sw mogly przyjsc
>
> i
>
>>>wiedzial na czym stoi
>>
>>Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może. Ale jak grzesznik ma
>>to gdzieś, to nigdy się o tym nie dowie.
>>Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
>>jesteś gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
>>--
>>Pozdrawiam
>>Adam
>
>
> :) przepraszam,ale teraz to mnie naprawde rozbawiles.
> "Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może" - no chyba jednak nie,
> skoro padaja konkretne kwoty...
A ile zaoferowałaś nim te kwoty padły ?
> Tak jak pisalam nie chodzilo mi o te konkretne 50 zl tylko o fakt jek
> Kosciol podchodzi do sprawy slubu.Probuja naprawde za wszsytko kazy dokument
> czy inny szczegol wyciagnac pieniadze - zobacz moja odpowiedz do Elske.
Tylko dlaczego nigdy ode mnie nie próbują wyciągać ? Czym się różnimy ?
> To wszystko wydaje mi sie paradoksalnie nieadekwatne do teoretycznej postawy
> Kosciola =milosierdzie i bezinteresownosc.
>
> Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile jesteś
> gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
> - ;) co to ma do rzeczy? Obraczki, ktore bede nosic cale zycie chce miec
> porzadne, aby sie nie zniszczyly po roku, dwoch.
To przeciez istota sprawy.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-03-02 11:52:38
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:du6m4f$d7e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Topino napisał(a):
> > Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w
wiadomości
> > news:du6kft$m13$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >>Topino napisał(a):
> >>
> >>
> >>>>>Ze ślubu kościelnego nie zrezygnuję bo wierzę w Boga i to właśnie
przed
> >>>
> >>>Nim
> >>>
> >>>
> >>>>>chciałabym ślubować miłość swojemu przyszłemu męzowi.
> >>>>>Ale Kościół to zupełnie inna sprawa - w Kościół nie wierzę i do niego
> >>>
> >>>nie
> >>>
> >>>
> >>>>>chodzę.
> >>>>
> >>>>Domagasz się wszak ślubu kościelnego. Jak chcesz zaoszczędzić 50zł to
> >>>>przecie możesz w każdej chwili złożyć przed Bogiem swoją przysięgę,
bez
> >>>>swiadków i pośredników. Tylko że Tobie zdaje się nie o ślub chodzi, a
o
> >>>>jego oprawę. I najlepiej za friko.
> >>>>
> >>>
> >>>chyba jednak ani o oprawe ani o o te 50zl...
> >>>Po prostu niech ustala sobie cennik za swoje uslugi jesli tak ma byc, a
> >
> > nie
> >
> >>>mydla oczy wszystkim, jaki to Kosciol jest milosierny, bezinteresowny
> >
> > itd.
> >
> >>>Wtedy nawet taki "grzesznik" nie uczestniczacy w mszach sw mogly
przyjsc
> >
> > i
> >
> >>>wiedzial na czym stoi
> >>
> >>Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może. Ale jak grzesznik ma
> >>to gdzieś, to nigdy się o tym nie dowie.
> >>Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
> >>jesteś gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
> >>--
> >>Pozdrawiam
> >>Adam
> >
> >
> > :) przepraszam,ale teraz to mnie naprawde rozbawiles.
> > "Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może" - no chyba jednak nie,
> > skoro padaja konkretne kwoty...
>
> A ile zaoferowałaś nim te kwoty padły ?
-- nie mialam nawet okazji niczego oferowac, kwoty byly wyrecytowane zanim
zdarzylam sie odezwac...
>
> > Tak jak pisalam nie chodzilo mi o te konkretne 50 zl tylko o fakt jek
> > Kosciol podchodzi do sprawy slubu.Probuja naprawde za wszsytko kazy
dokument
> > czy inny szczegol wyciagnac pieniadze - zobacz moja odpowiedz do Elske.
>
> Tylko dlaczego nigdy ode mnie nie próbują wyciągać ? Czym się różnimy ?
---no nie wiem, oswiec mnie.. Nie rozumiem skad ta negatywna postawa co
mnie, nawet mnie nie znasz
Choc mam wrazenie ze z jakis niepojetych dla mnie powodow wzioles mnie za
nadeta, bogata paniusie sepiaca dla biednego ksiedza 50 zl...
> > To wszystko wydaje mi sie paradoksalnie nieadekwatne do teoretycznej
postawy
> > Kosciola =milosierdzie i bezinteresownosc.
> >
> > Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
jesteś
> > gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
> > - ;) co to ma do rzeczy? Obraczki, ktore bede nosic cale zycie chce miec
> > porzadne, aby sie nie zniszczyly po roku, dwoch.
>
> To przeciez istota sprawy.
---- co ,aby sie zniszczyly za rok, dwa? ;)
>
> --
> Pozdrawiam
> Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-03-02 12:03:43
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???Topino napisał(a):
>>>:) przepraszam,ale teraz to mnie naprawde rozbawiles.
>>>"Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może" - no chyba jednak nie,
>>>skoro padaja konkretne kwoty...
>>
>>A ile zaoferowałaś nim te kwoty padły ?
>
> -- nie mialam nawet okazji niczego oferowac, kwoty byly wyrecytowane zanim
> zdarzylam sie odezwac...
Poważnie ? Nim zdążyłaś wyrazić swoje wymagania ?
>>>Tak jak pisalam nie chodzilo mi o te konkretne 50 zl tylko o fakt jek
>>>Kosciol podchodzi do sprawy slubu.Probuja naprawde za wszsytko kazy
>
> dokument
>
>>>czy inny szczegol wyciagnac pieniadze - zobacz moja odpowiedz do Elske.
>>
>>Tylko dlaczego nigdy ode mnie nie próbują wyciągać ? Czym się różnimy ?
>
> ---no nie wiem, oswiec mnie.. Nie rozumiem skad ta negatywna postawa co
> mnie, nawet mnie nie znasz
> Choc mam wrazenie ze z jakis niepojetych dla mnie powodow wzioles mnie za
> nadeta, bogata paniusie sepiaca dla biednego ksiedza 50 zl...
Sporo już o sobie napisałaś. Co do bogactwa to kwota za jaką chciałaś
kupić obrączki wystarcza wielu rodzinom na parę miesięcy życia. Co do
sępienia to przychodzenie z wymaganiami do instytucji na którą nie dałaś
złamanego grosz jest jak najbardziej sępieniem.
>>>To wszystko wydaje mi sie paradoksalnie nieadekwatne do teoretycznej
>
> postawy
>
>>>Kosciola =milosierdzie i bezinteresownosc.
>>>
>>>Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
>
> jesteś
>
>>>gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
>>>- ;) co to ma do rzeczy? Obraczki, ktore bede nosic cale zycie chce miec
>>>porzadne, aby sie nie zniszczyly po roku, dwoch.
>>
>>To przeciez istota sprawy.
>
> ---- co ,aby sie zniszczyly za rok, dwa? ;)
Jakoś mnie nie śmieszy.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-03-02 12:05:24
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???>> >>>>>chciałabym ślubować miłość swojemu przyszłemu męzowi.
>> >>>>>Ale Kościół to zupełnie inna sprawa - w Kościół nie wierzę i do
>> >>>>>niego
>
Bzdura. Nauki są obowiązkowe i bez tego sakrament niepełny, czyli nieważny
(in spe corte morabilis)
Lo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-03-02 12:18:25
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???Pewnego dnia, a było to Thu, 2 Mar 2006 12:39:59 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <anias@[asiowykrzyknik]> i powiedziała:
> Bojawiem. Osobiście doprawdy nie odczuwałabym potrzeby składania zeznań
> dotyczących informacji o charakterze ściśle medycznym ani wysłuchiwania
> mundrości w rodzaju tych przytoczonych ostatnio na pręgierzu. Kumpele się
> ostatnio hajtają na potęgę, mam próbki ;-/
Ale to niestety bierzesz w bundlu ze ślubem kościelnym.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-03-02 12:22:34
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???
Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:du6n1o$fpo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Topino napisał(a):
>
> >>>:) przepraszam,ale teraz to mnie naprawde rozbawiles.
> >>>"Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może" - no chyba jednak
nie,
> >>>skoro padaja konkretne kwoty...
> >>
> >>A ile zaoferowałaś nim te kwoty padły ?
> >
> > -- nie mialam nawet okazji niczego oferowac, kwoty byly wyrecytowane
zanim
> > zdarzylam sie odezwac...
>
> Poważnie ? Nim zdążyłaś wyrazić swoje wymagania ?
Wymagania?? zwykly slub nazywasz wymaganiami?
>
> >>>Tak jak pisalam nie chodzilo mi o te konkretne 50 zl tylko o fakt jek
> >>>Kosciol podchodzi do sprawy slubu.Probuja naprawde za wszsytko kazy
> >
> > dokument
> >
> >>>czy inny szczegol wyciagnac pieniadze - zobacz moja odpowiedz do Elske.
> >>
> >>Tylko dlaczego nigdy ode mnie nie próbują wyciągać ? Czym się różnimy ?
> >
> > ---no nie wiem, oswiec mnie.. Nie rozumiem skad ta negatywna postawa co
> > mnie, nawet mnie nie znasz
> > Choc mam wrazenie ze z jakis niepojetych dla mnie powodow wzioles mnie
za
> > nadeta, bogata paniusie sepiaca dla biednego ksiedza 50 zl...
>
> Sporo już o sobie napisałaś. Co do bogactwa to kwota za jaką chciałaś
> kupić obrączki wystarcza wielu rodzinom na parę miesięcy życia. Co do
> sępienia to przychodzenie z wymaganiami do instytucji na którą nie dałaś
> złamanego grosz jest jak najbardziej sępieniem.
> Sporo już o sobie napisałaś. - jakos mnie nie dziwi Twoja odpowiedz.
Sadzac po calym jadzie jaki zz Ciebie wplywa - wlasnie takiej odpowiedzi sie
spodziewlam..
>
> >>>To wszystko wydaje mi sie paradoksalnie nieadekwatne do teoretycznej
> >
> > postawy
> >
> >>>Kosciola =milosierdzie i bezinteresownosc.
> >>>
> >>>Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
> >
> > jesteś
> >
> >>>gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
> >>>- ;) co to ma do rzeczy? Obraczki, ktore bede nosic cale zycie chce
miec
> >>>porzadne, aby sie nie zniszczyly po roku, dwoch.
> >>
> >>To przeciez istota sprawy.
> >
> > ---- co ,aby sie zniszczyly za rok, dwa? ;)
>
> Jakoś mnie nie śmieszy.
--- to moze lepiej okres co miales na mysli. Bo dla mnie istota sprawy na
pewno nie jest zniszczenie obraczek po roku , dwoch
> --
> Pozdrawiam
> Adam
posluchajcie, ja naprwde chec sie cieszyc moim slubem i prosze Was o jakis
tam rady bo wiekszosc z Was jest juz w zwiazkach malzenskich. Po co te cale
zlosliwosci? Pytam czy nauki sa platne, czy to normalne. I tyle. Jak to
wygladalo u Was? Dodam ze ten pomysl z wyjazdem zrodzil sie z faktu
pracujemy do pozna i takie chodzienie w miejscu zamieszkania bedzie nieco
uciagliwe, aczkolik nie niemozliwe oczywiscie
A jak ktos bedzie mial ochote doradzic mi cos w sprawie obraczek to tez bede
wdzieczna ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-03-02 12:23:30
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???Pewnego dnia, a było to Thu, 2 Mar 2006 12:39:59 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <anias@[asiowykrzyknik]> i powiedziała:
> Bojawiem. Osobiście doprawdy nie odczuwałabym potrzeby składania zeznań
> dotyczących informacji o charakterze ściśle medycznym ani wysłuchiwania
> mundrości w rodzaju tych przytoczonych ostatnio na pręgierzu. Kumpele się
> ostatnio hajtają na potęgę, mam próbki ;-/
Ale to niestety bierzesz w bundlu ze ślubem kościelnym. Czy są
idiotyczne, czy nie. IMO mniej szkodliwe jest niemanie ślubu
kościelnego ;-)
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-03-02 12:35:53
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???Topino napisał(a):
>>>>>:) przepraszam,ale teraz to mnie naprawde rozbawiles.
>>>>>"Cennik jest ustalony - kazdy daje tyle ile może" - no chyba jednak
>
> nie,
>
>>>>>skoro padaja konkretne kwoty...
>>>>
>>>>A ile zaoferowałaś nim te kwoty padły ?
>>>
>>>-- nie mialam nawet okazji niczego oferowac, kwoty byly wyrecytowane
>
> zanim
>
>>>zdarzylam sie odezwac...
>>
>>Poważnie ? Nim zdążyłaś wyrazić swoje wymagania ?
>
>
> Wymagania?? zwykly slub nazywasz wymaganiami?
Zwykły to się bierze w swojej parafii, znając reguły i wymagania
dotyczące chętnych do zawarcia katolickiego ślubu.
>>>>>Tak jak pisalam nie chodzilo mi o te konkretne 50 zl tylko o fakt jek
>>>>>Kosciol podchodzi do sprawy slubu.Probuja naprawde za wszsytko kazy
>>>
>>>dokument
>>>
>>>
>>>>>czy inny szczegol wyciagnac pieniadze - zobacz moja odpowiedz do Elske.
>>>>
>>>>Tylko dlaczego nigdy ode mnie nie próbują wyciągać ? Czym się różnimy ?
>>>
>>>---no nie wiem, oswiec mnie.. Nie rozumiem skad ta negatywna postawa co
>>>mnie, nawet mnie nie znasz
>>>Choc mam wrazenie ze z jakis niepojetych dla mnie powodow wzioles mnie
>
> za
>
>>>nadeta, bogata paniusie sepiaca dla biednego ksiedza 50 zl...
>>
>>Sporo już o sobie napisałaś. Co do bogactwa to kwota za jaką chciałaś
>>kupić obrączki wystarcza wielu rodzinom na parę miesięcy życia. Co do
>>sępienia to przychodzenie z wymaganiami do instytucji na którą nie dałaś
>>złamanego grosz jest jak najbardziej sępieniem.
>
>
>>Sporo już o sobie napisałaś. - jakos mnie nie dziwi Twoja odpowiedz.
>
> Sadzac po calym jadzie jaki zz Ciebie wplywa - wlasnie takiej odpowiedzi sie
> spodziewlam..
To dlaczego pytałaś ?
>>>>>To wszystko wydaje mi sie paradoksalnie nieadekwatne do teoretycznej
>>>
>>>postawy
>>>
>>>
>>>>>Kosciola =milosierdzie i bezinteresownosc.
>>>>>
>>>>>Wiesz to narzekanie jest naprawdę żałosne w konfrontacji z tym ile
>>>
>>>jesteś
>>>
>>>
>>>>>gotowa wybulić za dwa małe kawałki metalu.
>>>>>- ;) co to ma do rzeczy? Obraczki, ktore bede nosic cale zycie chce
>
> miec
>
>>>>>porzadne, aby sie nie zniszczyly po roku, dwoch.
>>>>
>>>>To przeciez istota sprawy.
>>>
>>>---- co ,aby sie zniszczyly za rok, dwa? ;)
>>
>>Jakoś mnie nie śmieszy.
>
>
> --- to moze lepiej okres co miales na mysli. Bo dla mnie istota sprawy na
> pewno nie jest zniszczenie obraczek po roku , dwoch
O niczym innym jak tylko to nie wspominałaś.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-03-02 12:36:53
Temat: Re: nauki przedmalzenskie -platne???
Użytkownik "Topino" :
> posluchajcie, ja naprwde chec sie cieszyc moim slubem i prosze Was o
jakis
> tam rady bo wiekszosc z Was jest juz w zwiazkach malzenskich. Po co te
cale
> zlosliwosci? Pytam czy nauki sa platne, czy to normalne. I tyle. Jak to
> wygladalo u Was? Dodam ze ten pomysl z wyjazdem zrodzil sie z faktu
> pracujemy do pozna i takie chodzienie w miejscu zamieszkania bedzie nieco
> uciagliwe, aczkolik nie niemozliwe oczywiscie
> A jak ktos bedzie mial ochote doradzic mi cos w sprawie obraczek to tez
bede
> wdzieczna ;)
Ja bym chyba doradziła to samo co Siwa, czyli ślub w innym wyznaniu. Pan Bóg
jest tylko jeden a skoro tak nie lubisz kościoła katolickiego, to wniosek
narzuca się sam.
Co do cennika i obrączek nic nie doradzę, gdyż osobiscie nie mam ani ślubu
kościelnego ani nigdy nie miałam obrączek (na ślub pożyczyłam od rodziców).
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |