« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-18 18:52:51
Temat: nazwa choroby psychicznejWidzieliście kiedyś ludzi ( często starszych, ale nie zawsze ), którzy
idąc np. po ulicy, mówią coś do siebie zaciekle lub nawet czasem krzyczą
? Treść rzadko kiedy ma chyba sens. Ktoś wie czego to objawy ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-18 19:09:07
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejTo są objawy samotności. Chce się z kimś porozmawiać ale nie ma z kim.
Występuje u wielu ludzi w każdym wieku. Dopiero gdy jest to częste i
przykre, należy uznać potrzebę leczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-18 21:59:03
Temat: Re: nazwa choroby psychicznej
Użytkownik "se" <s...@s...org> napisał w wiadomości
news:fcp7p5$hgu$1@achot.icm.edu.pl...
> To są objawy samotności. Chce się z kimś porozmawiać ale nie ma z kim.
> Występuje u wielu ludzi w każdym wieku. Dopiero gdy jest to częste i
> przykre, należy uznać potrzebę leczenia.
Chyba, ze osoba rozmawia z GLOSAMI ze swojej glowy, a to juz zupelnie inna
bajka...
AsiaBe (glosy kazaly mi odpisac na ten post ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-19 00:19:41
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejTakie rozmowy są objawami poważnej choroby ale one prawie zawsze odbywają
się w myśli, czyli nie na głos. Ludzie mówiący na głos najczęściej są
zupełnie normalni. Niekiedy mogą być trochę znerwicowani. Zdarza się to
nawet naukowcom jako tak zwane mówienie "na stronie". Ocena zależy w dużym
stopniu od tego jak często następuje i jaka jest treść tego co się mówi; czy
to są sensowne wypowiedzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-19 05:28:45
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejse wrote:
> Takie rozmowy są objawami poważnej choroby ale one prawie zawsze
> odbywają się w myśli, czyli nie na głos. Ludzie mówiący na głos
> najczęściej są zupełnie normalni. Niekiedy mogą być trochę
> znerwicowani. Zdarza się to nawet naukowcom jako tak zwane mówienie
> "na stronie". Ocena zależy w dużym stopniu od tego jak często
> następuje i jaka jest treść tego co się mówi; czy to są sensowne
> wypowiedzi.
Pytam bardziej o wypowiedzi bezsensowne. Np. luźne zbitki wulgaryzmów.
Często wykrzykiwane a nie wypowiadane.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-19 07:21:52
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejd852 napisał(-a):
> Widzieliście kiedyś ludzi ( często starszych, ale nie zawsze ), którzy
> idąc np. po ulicy, mówią coś do siebie zaciekle lub nawet czasem krzyczą
> ? Treść rzadko kiedy ma chyba sens. Ktoś wie czego to objawy ?
Twój opis pasuje idealnie do polityka przed wyborami.
--
Krzysiek, EBP
Reality is for those who cannot cope with Middle-earth.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-19 08:14:38
Temat: Re: nazwa choroby psychicznej
Użytkownik "d852" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fcqc07$bjp$1@news.onet.pl...
> se wrote:
>> Takie rozmowy są objawami poważnej choroby ale one prawie zawsze
>> odbywają się w myśli, czyli nie na głos. Ludzie mówiący na głos
>> najczęściej są zupełnie normalni. Niekiedy mogą być trochę
>> znerwicowani. Zdarza się to nawet naukowcom jako tak zwane mówienie
>> "na stronie". Ocena zależy w dużym stopniu od tego jak często
>> następuje i jaka jest treść tego co się mówi; czy to są sensowne
>> wypowiedzi.
>
> Pytam bardziej o wypowiedzi bezsensowne. Np. luźne zbitki wulgaryzmów.
> Często wykrzykiwane a nie wypowiadane.
Twój opis pasuje częściowo do objawów związanych z chorobą Tourette'a, może
o to chodzi ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-19 08:21:43
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejTo wskazuje na schorzenie o nazwie koprolalia albo Zespół Tourette'a. Jest
to dziedziczna wada genetyczna. Chory może być nawet całkiem zdolnym i
wykształconym człowiekiem ale nie jest w stanie panować nad tymi
pojawiającymi się okrzykami, nawet obraźliwymi, gdyż pojawiają się one tak
jak tiki. Zdarza się że chory w sklepie wykrzykuje coś do kasjerki albo
innych kupujących jak "fak miii", "ju bicz" żeby po sekundzie przeprosić za
to a po następnej sekundzie znowu to wykrzykuje. Jeśli to stały klient to
kasjerka wie że to choroba. Niestety za granicą jest większa tolerancja dla
chorych, bo u nas ochrona by ją wyrzuciła ze sklepu i zaprowadziła na
policję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-09-19 15:43:49
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejOn Tue, 18 Sep 2007, d852 wrote:
> Widzieliście kiedyś ludzi ( często starszych, ale nie zawsze ), którzy
> idąc np. po ulicy, mówią coś do siebie zaciekle lub nawet czasem krzyczą
> ? Treść rzadko kiedy ma chyba sens. Ktoś wie czego to objawy ?
kto to wie?
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-09-19 15:58:43
Temat: Re: nazwa choroby psychicznejOn Wed, 19 Sep 2007, d852 wrote:
> Pytam bardziej o wypowiedzi bezsensowne. Np. luźne zbitki wulgaryzmów.
> Często wykrzykiwane a nie wypowiadane.
przecież nikt rozsądny na podstawie jednorazowej relacji z zachowania
takiej osoby nie postawi rozpoznania!
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |