« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-08-29 20:20:47
Temat: neroZachciało mi się posadzić niektóre winorośle pod osłonami.
Tak wyglądają owoce Nero. http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Nero
Za mało podlewań? Choroba? Jakaś inna inszość?
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-08-29 22:12:02
Temat: Re: neroUżytkownik Krycha napisał:
> Zachciało mi się posadzić niektóre winorośle pod osłonami.
> Tak wyglądają owoce Nero. http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Nero
> Za mało podlewań? Choroba? Jakaś inna inszość?
>
Botrytis cinera ?
Sprawdź smak tych owoców. Powinien być taki skondensowany.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-08-30 21:16:54
Temat: Re: neroUżytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:g99s7n$6mo$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Krycha napisał:
>> Zachciało mi się posadzić niektóre winorośle pod osłonami.
>> Tak wyglądają owoce Nero. http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Nero
>> Za mało podlewań? Choroba? Jakaś inna inszość?
>>
>
> Botrytis cinera ?
> Sprawdź smak tych owoców. Powinien być taki skondensowany.
>
> Pozdrawiam, Barbara
Próbowałam. Oczywiście wybierając jagodę niepomarszczoną.
Smak lekko kwaśny, niedojrzały i twarda skórka.
Nie widać na owocach pleśni, ale może coś w tym jest.
Dzisiaj, robiąc porządki w szklarni, zauważyłam przy tej winorośli dziurę w
ziemi po jakimś gryzoniu.
Może nornica? I podjada korzenie co osłabia roślinę i owoce więdną?
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-08-30 21:50:12
Temat: Re: nero
Użytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:g99s7n$6mo$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Krycha napisał:
>> Zachciało mi się posadzić niektóre winorośle pod osłonami.
>> Tak wyglądają owoce Nero. http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Nero
>> Za mało podlewań? Choroba? Jakaś inna inszość?
>>
>
> Botrytis cinera ?
(...)
Przychylam się do tej diagnozy - po dokładniejszym obejrzeniu zdjęcia i po
powiększeniu go.
Nie zauważyłam pleśni na łozach. Ona dopadła roślinę dopiero przy
wybarwianiu gron.
Jutro wycinam te grona i palę, nie ma co czekać.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-08-31 19:27:43
Temat: Re: neroUżytkownik Krycha napisał:
>
>> Botrytis cinera ?
>> Sprawdź smak tych owoców. Powinien być taki skondensowany
>
> Próbowałam. Oczywiście wybierając jagodę niepomarszczoną.
> Smak lekko kwaśny, niedojrzały i twarda skórka.
Bo to zależy, w jakiej fazie dojrzewania owoców
dopadło. Często sierpniowe deszcze powodują, że owoce są kwaśne
i winka z tego nie będzie.
Na ocenę smaku Nero mam nadzieję na przyszły rok.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-01 14:35:49
Temat: Re: neroUżytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:g9erbh$nne$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Krycha napisał:
>>
>>> Botrytis cinera ?
>>> Sprawdź smak tych owoców. Powinien być taki skondensowany
>>
>> Próbowałam. Oczywiście wybierając jagodę niepomarszczoną.
>> Smak lekko kwaśny, niedojrzały i twarda skórka.
>
> Bo to zależy, w jakiej fazie dojrzewania owoców
> dopadło. Często sierpniowe deszcze powodują, że owoce są kwaśne
> i winka z tego nie będzie.
> Na ocenę smaku Nero mam nadzieję na przyszły rok.
>
> Pozdrawiam, Barbara
Te grona chore oberwałam i do kontenera.
A zdrowe zjadłam, były już dobre. Ponieważ było ich niewiele więc "znikły" w
mig.
Zastanawiam się czy kontynuować uprawę Nero pod osłonami, czy lepiej
wysadzić do gruntu?
Będzie dojrzewać później, ale może bez szarej pleśni.
Na mączniaki pryska.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |