Strona główna Grupy pl.sci.psychologia nie rozumiem tego

Grupy

Szukaj w grupach

 

nie rozumiem tego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-07 16:53:38

Temat: nie rozumiem tego
Od: "Xineh" <x...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Czytam grupke od jakiegoś czasu, wlasciwie trochę niefortunnie sie
przedstawilam, bylo to dawno i mam nadzieje, ze nikt nie pamieta, o
pierwszym moim poscie, w ktorym pytam o testy na studia;-)
Jednak podczytuje grupke, i podczytuje, a dzisiaj musze sama cos napisac,
tzn nikt mi nie kaze oczywiscie, ale czuje taka potrzebe, tak to ujme.
Ano jako, ze na grupie jest sporu specjalistow, tudzież wytrawnych
obserwatorow ludzkich zachowan, zastanawiam sie, czy ktos moglby wyjasnic mi
pewne zjawisko niesamowite.
Bohaterem mojej opowiastki jest pewien chlopak, bardzo inteligentny, zdolny,
ma jednak kompleks wygladu, to tak jakby wmysl, zasady, ze wszystkiego
czlowiek miec nie moze, albo uroda, albo dobrze pofaldowany mozg... No i
mimo tego stoickiego spokoju, z ktorym tak bardzo sie obnosi, stac go na
uczucie, tzn wydawac by sie moglo, ze jego to nie dotyczy, on wlasciwie
jakby nie pasuje to rzeczywistosci, ale zafascynował sie pewną dziewczyna, z
tej samej klasy, tez niegłupia, ma głowę na karku, tyle ze ją w zyciu
rajcują, ze tak sie wyraze, nieco inne sprawy, mają odmienny sposob
posrtzregania swiata, ale jednak mu to nie przeszkadza, wiem ze przeciwnosci
sie przyciagaja etc..Ale dziewczyna zdaje sobie sprawe, ze on sie w niej
zakochał, ze wodzi za nią wzrokiem, obserwuje kazdy jej gest, pamieta kazde
wypowiedziane przez nią slowo, a ona, zdając sobie z tego sprawe, zeby
oszczędzić mu rozczarowania jest dla niego hmm, bardzo niedobra, zeby nie
powiedzieć jędzą, unika go, traktuje jak powietrze, mimo iz chyba zdaje
sobie sprawe, ze mozna by to inaczej rozegrac, ale hm, no nie chce, skazywac
go na cierpienie, bo wie, ze z tego i tak nic nie bedzie, nic nie ma prawa
byc.
Ale on jest nieugięty, chodzi jak ogapiały, jakby był chory ( wlasciwie
jest, z milosci), teraz troche sie opamiętał, tzn normalnie sie zachowuje,
wodzi za nia wzrokiem, slucha, a ona caly czas jest wiedzmą, jakby mu to nie
przeszkadzało, jakby, no nie wiem, dodawało pikanterii....
Qrde, nie potrafie tego zrozumiec, czy to jest przejaw jakiegos masochizmu,
czy moze jakis nowy wyraz milosci romantycznej ( tam wszak takze, najlepsza
byla ukochana, ktora odrzucala konkury, i do ktorej mozna bylo potajemnie
wzdychac...), a moze to calkiem cos innego.
Intryguje mnie to strasznie, jakby ktos potrafil mi nieco sprawę wyjasnic,
bo chyba straciłam w tym wypadku moc racjonalnego myslenia, bynajmniej
zawsze wszystko racjonalnie wyjasniam, ale tego nie potrafie... a jednak
chciałabym zrozumiec, ( takze z psychologicznego punktu widzenia, a moze
zwlaszcza z tego punktu)
serdecznie pozdrawiam
Xineh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-07 17:54:08

Temat: Re: nie rozumiem tego
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Xineh <x...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4airj$pfv$...@a...news.tpi.pl...
> chciałabym zrozumiec, ( takze z psychologicznego punktu widzenia, a moze
> zwlaszcza z tego punktu)

To jest kwestia fizjologii a nie psychologii :))

pozdrawiam
Aska
PS. Rozumu tutaj nie nalezy uzywac. Strata czasu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 19:44:59

Temat: Re: nie rozumiem tego
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Xineh:
> ... bynajmniej zawsze wszystko racjonalnie wyjasniam, ale
> tego nie potrafie... a jednak chciałabym zrozumiec...

Chcesz racjonalizowac uczucia? :]

OK. :)
Wiec on prawdopodobnie jest zbyt tepy dla niej, no i chce sie
za wszelka cene dowartosciowac przy pomocy ~uczuc...
marzy o tym. :)
Wlasciwie to tyle. ;)

> serdecznie pozdrawiam

Rowniez. :)

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 21:41:25

Temat: Re: nie rozumiem tego
Od: "Xineh" <x...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jbaskab" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4am50$7kk$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> To jest kwestia fizjologii a nie psychologii :))

to fakt, ale mnie to przeraza, taki w pewnej mierze fanatyzm, i szukam
jakiegokolwiek wyjasnienia, hehe, jak taki starzec ze szkielkiem..... ale
jednak wydaje mi sie, ze jakies uwarunkowania musza byc...

> pozdrawiam
> Aska
> PS. Rozumu tutaj nie nalezy uzywac. Strata czasu.

pzdr
Xineh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 21:47:33

Temat: Re: nie rozumiem tego
Od: "Xineh" <x...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4at40$4t4$1@news.onet.pl...
> Xineh:
> Chcesz racjonalizowac uczucia? :]

no wlasnie, wiem, ze to sfera uczuc, w pewnej mierze irracjonalizm, ale to
nie zmienia faktu, ze to sa dziwne relacje, czemu facet, ktory widzi, ze
dziewczyna sie nim wrecz brzydzi, ciagle ją wielbi... dla mnie jest to
chore, wiem, ze uczuc nie mozna racjonalizowac, ale zastanawia mnie to
zaslepienie, ten brak obserwacji.. no tak, powiesz, ze milosc jest slepa
etc:-))

> OK. :)
> Wiec on prawdopodobnie jest zbyt tepy dla niej, no i chce sie
> za wszelka cene dowartosciowac przy pomocy ~uczuc...
> marzy o tym. :)
> Wlasciwie to tyle. ;)

hmm, to tlumaczenie nie jest zle, choc chyba nie do konca prawdziwe,
chociaż z drugiej strony w tym cos moze sie kryc...
rety to jest strasznie pokrecone, a mi sie ciagle wydawalo ze milosc moze
byc tylko idealna...heh, idealistka ze mnie

pzdr
Xineh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-07 23:32:08

Temat: Re: nie rozumiem tego
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Xineh:
> rety to jest strasznie pokrecone, a mi sie ciagle wydawalo ze
> milosc moze byc tylko idealna...heh, idealistka ze mnie

Nie wszystko zloto co sie swieci. :))))

Poza tym i tak nie ogarniesz wielu rzeczy wylacznie rozumem. :D

Nie mowiac juz o tym ze nawet najwspanialszy rozum staje sie
praktycznie bezuzyteczny kiedy wlasciciel patrzy _nieuwaznie_
(powierzchownie).

Oczywiscie nie bierz tego za bardzo do Siebie. :)

Pozdrawiam,
Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dobry adres psychologa Lublin
dzieci->nie_dzieci
wewnętrzny ~"bohater" (?)
Sylvia Plath
wgniata w ziemię

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »