« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-08-20 02:46:19
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???Niezależnie od tego co Ci się przytrafiło twierdzenie że "farmaceuci są
> > głupi" świadczy o Tobie nienajlepiej.
Poprawka. Nie twierdze ze wszyscy sa glupcami.
Chodzi mi jedynie o osoby z ktorymi mialm "przyjemnosc" sie zetknac. Ich
zachowania ani przykladnym ani madrym bym nie nazwal.
error
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-08-20 09:46:00
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???
Użytkownik "error" <d...@N...pl> napisał w wiadomości n
> To ze na dawke nikt nie zwracal uwagi. Paniom po ujrzeniu nazwy leku
klapki
> na oczach opadaly i choc niemal wszystkie nie wiedzialy co to za lek to
>
> error
>
Skoro lek juz dawno stracil rejestracje i nie jest produkowany to uważam, że
...miały prawo go nie znac! A w to,ze na dawke nikt nie zwracal uwagi to nie
wierze!A nie rozumiem tez co Ci sie wydaje dziwne w tym, ze farmaceutka
zaproponowala Ci zebys wrocil do lekarza! Taki lek rzeczywiscie NIE ISTNIEJE
w m-nar spisie lekow, synonimy owszem ale w wiekszych (dwukrotnie) dawkach a
tych, chocbys nawet bardzo ...prosil Pani nie moze Ci wydac! Zwazywszy na
to co i w jaki sposob piszesz wnioskuje, ze nie byles zbyt mily i ...nie
dziwne ze kobitki mialy Cie dosc:)
> probowaly mnie odeslac gdzie indziej badz ponownie do lekarza gdyz lekarz
> "musi zmienic sposob leczenia bo tego leku nie ma".
To tez prawda bo farmaceuta moze wydac TYLKO lek bedacy SYNONIMEM danego
leku (nazwa chem. dawka itp)a nie moze wydac leku chocby z tej samej grupy -
rozniacego sie skladem chemicznym!!!
no i trza sie bylo poradzic bardziej doswiadczonego lekarza !!!
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-08-20 09:51:18
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???> Skoro lek juz dawno stracil rejestracje i nie jest produkowany to uważam,
że
> ...miały prawo go nie znac! A w to,ze na dawke nikt nie zwracal uwagi to
nie
> wierze!A nie rozumiem tez co Ci sie wydaje dziwne w tym, ze farmaceutka
> zaproponowala Ci zebys wrocil do lekarza! Taki lek rzeczywiscie NIE
ISTNIEJE
> w m-nar spisie lekow, synonimy owszem ale w wiekszych (dwukrotnie) dawkach
a
> tych, chocbys nawet bardzo ...prosil Pani nie moze Ci wydac! Zwazywszy na
> to co i w jaki sposob piszesz wnioskuje, ze nie byles zbyt mily i ...nie
> dziwne ze kobitki mialy Cie dosc:)
>
> > probowaly mnie odeslac gdzie indziej badz ponownie do lekarza gdyz
lekarz
> > "musi zmienic sposob leczenia bo tego leku nie ma".
>
> To tez prawda bo farmaceuta moze wydac TYLKO lek bedacy SYNONIMEM danego
> leku (nazwa chem. dawka itp)a nie moze wydac leku chocby z tej samej
grupy -
> rozniacego sie skladem chemicznym!!!
> no i trza sie bylo poradzic bardziej doswiadczonego lekarza !!!
> Pozdrawiam
Mylisz sie. Staralem sie byc bardzo mily a to panie mgr wykaqzaly sie
agresja gdy okazalo sie ze wiem jakiego leku szukam gdyz zapytalem o inne
nazwy handlowe.
Ancrusal jest w lekospisie MP 2/2003 czyli w przedostatnim. Zauwaz ze w
szpitalach uzywa sie lekospisow duzo starszych. Sam w spzitalu dysponuje
rocznikiem 2001.
Czy mi wierzysz czy nie to Twoj/Wasz problem.
A propos doswiadczenia to zyczylbym ci mojej wiedfzy o lekach :)
Pozdroiwienia,
error
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-08-20 09:54:28
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???On Fri, 20 Aug 2004 02:58:45 +0200, PAweł wrote:
>> no cóż chyba lepiej żeby pacjent kupił lek generyk niż w ogóle się nie
>> leczył
>
> No. ale wzajemny "szacunek" jest, jak widać, jeszcze ważniejszy:(.
Nie rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć. Proszę, wytłumacz mi co
jest złego w proponowaniu generyku przez aptekarza, albo w respektowaniu
przez niego adnotazji NZ na recepcie.
Sam wielokrotnie spotykałem się z pacjentami, którzy nie chcieli
generyku, a preparat "oryginalny" - z reguły znacznie droższy.
A jeśli uważasz, że obrzucanie sie inwektywami jest właściwą metoda
porozumiewania się między lekarzami a farmaceurami, to wybacz, ale chyba
powinieneś odwiedzić psychologa. Albo psychiatrę.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-08-20 10:22:39
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???
> A propos doswiadczenia to zyczylbym ci mojej wiedfzy o lekach :)
>
To poczytaj jeszcze o ich synonimach!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-08-20 11:12:02
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???Heh - ja o synonimach a ty o poprawnej polszczyznie.
EOT
error
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-08-20 12:33:05
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???
> To, ze przy okazji najczęściej okazuje się, że ten "jedyny dobry"
preparat
> jest najczęściej z tych droższych, od których i aptekarz nalicza sobie
> wyższą marżę,
to niewiele wiesz o marżach im tańszy lek tym marża większa i odwrotnie
--
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-08-20 19:48:56
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???Dnia Fri, 20 Aug 2004 14:33:05 +0200, agnuk napisał(a):
>> To, ze przy okazji najczęściej okazuje się, że ten "jedyny dobry"
> preparat
>> jest najczęściej z tych droższych, od których i aptekarz nalicza sobie
>> wyższą marżę,
>
> to niewiele wiesz o marżach im tańszy lek tym marża większa i odwrotnie
tzn. apteka zarabia więcej kiedy zamiast leku za 100 sprzeda taki az 50?
Coś mi się wierzyć nie chce...
--
Pozdrawiam
Łukasz Pawliński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-08-20 20:21:14
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???
> tzn. apteka zarabia więcej kiedy zamiast leku za 100 sprzeda taki az 50?
> Coś mi się wierzyć nie chce...
ale tak jest
A za leki wszystkie powyżej 100 zł zarabia 12 zł np. na leku wartym 4000
zarabia 12 zł
Niech żyje polskie ustawodawstwo
--
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-08-20 22:52:10
Temat: Re: niedouczeni farmaceuci ???Dnia Fri, 20 Aug 2004 22:21:14 +0200, agnuk napisał(a):
Jeśli w hurtowni lek kosztuje 100zł to w aptece 112zł.
Jeśli w hurtowni kosztuje 50zł to ile w aptece?
> A za leki wszystkie powyżej 100 zł zarabia 12 zł np. na leku wartym 4000
> zarabia 12 zł
trudno, żeby zarabiała 480zł na jednym leku. Nie dość, że pacjent musi
kupić bardzo drogi lek to jeszcze opłacałby olbrzymią marżę...
> Niech żyje polskie ustawodawstwo
Hej!
--
Pozdrawiam
Łukasz Pawliński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |