nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169

161. Data: 2007-02-07 13:57:00

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:45c9cab2$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eqcfi4$45l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>>
>>>
>>>
> Poczekaj-ilu otyłych wegetarian znasz? (Ja znam jednego, ale należy do
> semi-wege i dopiero pół roku-w tym czasie zrzucił parę kilo).
> Rozmawialismy o "japonce", której K. nie odrzuca. Jakoś Japończycy na
> otyłych czy chorych mi nie wyglądają, a ich dieta jest mocno zbliżona do
> semi-wege.
Justyno! O czym Ty piszesz? Japończycy, najzdrowszy naród na świecie,
zdecydowana większość to szczupli, zdrowi dożywający sędziwego wieku ludzie.
Jedzą ponad 300 kg rocznie ryb (szczególnie dorsza, bo chudy), jedzą w
zamian dorsza duże ilości wieprzowiny. A największe spożycie jajek na
świecie, to Izraelici i Japończycy. Ponad 400 rocznie na głowę. A więc
Japończyk je spore ilości białka zwierzęcego i z jajek, plus węglowodany,
bardzo mało tłuszczu.
>
(Mówię o tradycyjnej diecie, nie współczesnej z dodatkiem
> fast-foodów).
>
Nie tak wielu Japończyków zyje fast foodami...:))). Są mądrzejsi od
Amerykanów i Europejczyków.
>
>
> Więc osoby otyłe mają "nieszczęśliwy" metabolizm?
> Chcesz mi powiedzieć, że szczupli wegetarianie są posiadaczami
> "szczęśliwego" metabolizmu
>
Przecież napisałem w poprzednim poście, że szczupły wcale nie znaczy zdrowy!
A wegetarianin wcześniej czy później musi zachorować na chorobę z
autoagresji, szczególnie z grupy kolagenoz.
, a szczupli "optymalni" mają dobrą dietę?
>
Ale mnie łapiesz za słówka! Otyli mają metabolizm zły! bardzo zły!
podyktowany złą dietą!!! I to wszystko!
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

162. Data: 2007-02-07 14:53:45

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqcm2m$o7r$2@nemesis.news.tpi.pl...
>> Rozmawialismy o "japonce", której K. nie odrzuca. Jakoś Japończycy na
>> otyłych czy chorych mi nie wyglądają, a ich dieta jest mocno zbliżona do
>> semi-wege.
> Justyno! O czym Ty piszesz? Japończycy, najzdrowszy naród na świecie,
> zdecydowana większość to szczupli, zdrowi dożywający sędziwego wieku
> ludzie. Jedzą ponad 300 kg rocznie ryb (szczególnie dorsza, bo chudy),
> jedzą w zamian dorsza duże ilości wieprzowiny. A największe spożycie jajek
> na świecie, to Izraelici i Japończycy. Ponad 400 rocznie na głowę. A więc
> Japończyk je spore ilości białka zwierzęcego i z jajek, plus węglowodany,
> bardzo mało tłuszczu.

Poza wieprzowiną (o której biję się w piersi nie wiedziałam-zaraz to
sprawdzę) wypisana przez Ciebie deta to właśnie semi-wege (zastąpienie mięsa
rybami, jajkami).
>>
> (Mówię o tradycyjnej diecie, nie współczesnej z dodatkiem
>> fast-foodów).
>>
> Nie tak wielu Japończyków zyje fast foodami...:))). Są mądrzejsi od
> Amerykanów i Europejczyków.
>>
Niestety doczytaj, bo coraz więcej. To jest "łatwa" i zapychająca dieta-nie
wymaga gotowania, myślenia itd.
>>
>> Więc osoby otyłe mają "nieszczęśliwy" metabolizm?
>> Chcesz mi powiedzieć, że szczupli wegetarianie są posiadaczami
>> "szczęśliwego" metabolizmu
>>
> Przecież napisałem w poprzednim poście, że szczupły wcale nie znaczy
> zdrowy! A wegetarianin wcześniej czy później musi zachorować na chorobę z
> autoagresji, szczególnie z grupy kolagenoz.

Ja mówię o diecie semi-wege. Skompletowanej, czyli zawierającej wszystkie
składniki odżywcze. (Żeby nie było-nie popieram weganizmu ze względu na
braki m.in. wapnia i części aminokwasów). Powiedz mi jakie są szanse na
choroby autoagresywne jeżeli ktoś pokrywa zapotrzebowanie organizmu na
aminokwasy dietą roślinno-rybną?

> , a szczupli "optymalni" mają dobrą dietę?
>>
> Ale mnie łapiesz za słówka! Otyli mają metabolizm zły! bardzo zły!
> podyktowany złą dietą!!! I to wszystko!
>
A geny? Nie mają nic do powiedzenia? W końcu dwie osoby na takiej samej
diecie nie będą miały tej samej wagi.
Nie łapię tylko podkreślam niejasności i pytam w celu ich wyjaśnienia.
Posądzasz mnie o jakieś niskie pobudki, a ja poprostu zaspokajam swoją
potrzebę wiedzy.

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

163. Data: 2007-02-07 16:27:58

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:45c9e7fe@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eqcm2m$o7r$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ja mówię o diecie semi-wege. Skompletowanej, czyli zawierającej wszystkie
> składniki odżywcze. (Żeby nie było-nie popieram weganizmu ze względu na
> braki m.in. wapnia i części aminokwasów). Powiedz mi jakie są szanse na
> choroby autoagresywne jeżeli ktoś pokrywa zapotrzebowanie organizmu na
> aminokwasy dietą roślinno-rybną?
>
Nie wiem jakie są szanse na te choroby na innej diecie aniżeli japońska,
optymalna i dra Lutza ("Życie bez pieczywa", zakładająca jedzenie białka
zwierzęcego do woli, jedzącego tłuszcze (tylko zwierzęce) do woli, a
nieprzekraczającego 6 jednostek chlebowych węglowodanów (1 jednostka
chlebowa=12 g węglowodanów).
W diecie optymalnej, gdzie jemy jajka, podroby, sery i mięso, są wszystkie
aminokwasy egzogenne, a więc nie musimy się zastanawiać, jak przy
komplementacji aminokwasów pokarmów roślinnych, jakie gdzie są.
>>>
>> Ale mnie łapiesz za słówka! Otyli mają metabolizm zły! bardzo zły!
>> podyktowany złą dietą!!! I to wszystko!
>>
> A geny? Nie mają nic do powiedzenia?
Geny mają do powiedzenia wg dra Kwaśniewskiego prawie wszystko!!! Dr
Kwaśniewski uważa, że 100 tysięcy genów, które posiada człowiek są
uruchomiane właśnie prawidłową dietą. Wtedy te 100 tysięcy genów "pracuje"
dla doskonałego zdrowia, samopoczucia i dużej energii całego organizmu. A
jeżeli dieta jest zła (bardziej zła lub mniej zła), wówczas nie wszystkie
geny są uruchamiane i może być, że np. 10 tysięcy genów jest "uśpionych". Po
prostu gorsza dieta nie uruchamia ich. Wtedy zaczynają się choroby czy
dolegliwości, kiepska energia.
>
W końcu dwie osoby na takiej samej
> diecie nie będą miały tej samej wagi.
>
Nie będą miały, ale będą miały bardzo zbliżoną, jeżeli tyle samo mają
wzrostu, są w podobnym wieku, odzywiają się optymalnie podobny okres czasu.
Ale wiem kiedy np. będą optymalni mieli tę samą wagę z bardzo drobnymi,
niezauważalnymi różnicami. Jeżeli już matka w ciąży będzie się odżywiała
optymalnie, dziecko, a potem dorosły osobnik bedzie ważył tyle samo.
Nie podkreśliłem Tobie, co jest niesamowicie ważne, skąd wzięła się
proporcja białka tłuszczu i węglowodanów na przełomie sześćdziesiątych i
siedemdziesiątych lat u drą Kwaśniewskiego. Taki jest stosunek składników w
pokarmie mlecznym kobiety. Zazwyczaj 1 : 3,5 : 0,2, przy niewłaściwej
diecie. Kobieta ciężarna na diecie optymalnej ma ten stosunek jak 1g : 7g
(do 11g):8g, oczywiście BTW.:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

164. Data: 2007-02-08 07:58:36

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jurek napisał:
> Geny mają do powiedzenia wg dra Kwaśniewskiego prawie wszystko!!! Dr
> Kwaśniewski uważa, że 100 tysięcy genów, które posiada człowiek są
> uruchomiane właśnie prawidłową dietą. Wtedy te 100 tysięcy genów "pracuje"
> dla doskonałego zdrowia, samopoczucia i dużej energii całego organizmu. A
> jeżeli dieta jest zła (bardziej zła lub mniej zła), wówczas nie wszystkie
> geny są uruchamiane i może być, że np. 10 tysięcy genów jest "uśpionych"....

Ty tak na poważnie? Czy Wy, Optymalni, w ogóle wiecie co to są geny? Mogę
zrozumieć, że ktoś bezgranicznie wielbi Kwaśniewskiego, ale powtarzać z
całą świadomością podobne brednie, to już za dużo.

--
Krzysiek, EBP
Polska scena polityczna dzieli się na socjalistów pobożnych i socjalistów
bezbożnych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

165. Data: 2007-02-08 09:23:35

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:ad7rtjm7zoiv.5lh05ki6zerv.dlg@40tude.net...
>> Ty tak na poważnie? Czy Wy, Optymalni, w ogóle wiecie co to są geny? Mogę
> zrozumieć, że ktoś bezgranicznie wielbi Kwaśniewskiego, ale powtarzać z
> całą świadomością podobne brednie, to już za dużo.
>
Tak, a co za dużo, to niezdrowo, oto lekarska recepta na zdrowie.
My optymalni kompletnie nic nie wiemy, nie tylko o genach, o niczym, po za
tym...... jak żyć w świetnym zdrowiu i kondycji...:)))
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

166. Data: 2007-02-08 10:55:12

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jurek napisał:
> My optymalni kompletnie nic nie wiemy, nie tylko o genach, o niczym,
Nie wiem jak z innymi dziedzinami. Może znasz się na korzenioplatyce,
teorii superstrun albo sztuce protobułgarów. O genach wiesz tyle co ja o
gramatyce historycznej esceesu.

> po za tym...... jak żyć w świetnym zdrowiu i kondycji...:)))
Wiem. Z łuszczącym się czołem i niezwykle przyjemną biegunką.

--
Krzysiek, EBP
Szczęśliwy kto za radą złych ludzi nie kroczy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

167. Data: 2007-02-08 12:20:30

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:1vkgzo9rwdk16.1wx5ebbx53odm$.dlg@40tude.net...
> Jurek napisał:
>> po za tym...... jak żyć w świetnym zdrowiu i kondycji...:)))
> Wiem. Z łuszczącym się czołem i niezwykle przyjemną biegunką.
>
Łapanie za słówka jest nie tylko nietaktem, ale przede wszystkim wyrazem
wątpliwej komunikatywności.
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

168. Data: 2007-02-08 13:43:49

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Łapanie za słówka jest nie tylko nietaktem, ale przede wszystkim wyrazem
> wątpliwej komunikatywności.
Sam przyznałeś, że twoja niezwykle zdrowa dieta optymalna powoduje że masz
biegunkę, nie dziw się, że mam używanie *). Ale spuśmy ... zasłonę
milczenia.
Powiedz mi więc, czym jest opowiadanie o konieczności wspólnego działania
100 tysięcy ludzkich genów i straszliwych konsekwencjach nieczynności
części z nich? Brakiem pojęcia o tym jak działa aparat genetyczny czy
celowym używaniem wyrwanych z kontekstu i przemielonych informacji dla
nadania pozoru wiarygodności mocno wątpliwym twierdzeniom?

------------
*) całkiem na marginesie, sine pecunia: zrobiłbym na Twoim miejscu chociaż
usg brzucha, tak na wszelki wypadek, nie podobają mi się te objawy, chociaż
nie chcę krakać, bo pewnie faktycznie to tylko efekt DO.

--
Krzysiek, EBP
Przeciwieństwem poprawnego twierdzenia jest twierdzenie niepoprawne.
Przeciwieństwem ważnej prawdy jest inna ważna prawda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

169. Data: 2007-02-08 14:12:37

Temat: Re: nieprzyjemny zapach z ust - POMOCY
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:13e6qka42xde0$.1retqwd334ysh$.dlg@40tude.net...
>> Łapanie za słówka jest nie tylko nietaktem, ale przede wszystkim wyrazem
>> wątpliwej komunikatywności.
> Sam przyznałeś, że twoja niezwykle zdrowa dieta optymalna powoduje że masz
> biegunkę, nie dziw się, że mam używanie *).
>
Biegunkę miałem 2 razy w ciągu 6 lat, trwała kilka godzin. Biegunka ta nie
była żadnym objawem chorobowym jak to zwykle bywa przy nieracjonalnym
odżywianiu. Możesz polecać pacjentom bieganie z tym do lekarza i na badania,
bo w końcu po to są lekarze i po coś wytworzono różne aparaty diagnostyczne.
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry