Data: 2019-04-24 15:30:55
Temat: Re: niowych dni.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Trybun" <M...@j...ru> wrote in message
news:5cb9eb0e$0$530$65785112@news.neostrada.pl...
>> Moje podejście jest oparte na relacjach bezpośrednich świadków -
>> pracownikow z tego samego zakładu, którzy twierdzą, kim był. Twoje
>> podejście zapewne opierasz na relacji Totalizatora o ,,wygranych" tego
>> indywiduum...
>>
>
> No ale trzeba wziąć pod uwagę to że przez tych świadków może przemawiać
> zwykła zawiść. Wcześniej nosili go na rękach i mieli za kolegę w niedoli
> czy doli, później Lechu trafił na salony, a o starych druhach zapomniał i
> stąd ta złość.
>
> Ja Wałęsy nigdy nie miałem za świętego, ot mały człowieczyna którego
> sytuacja od samego początku do dnia dzisiejszego przerosła. Ale aby nazwać
> kogoś "zdrajcą" to trzeba mu to udowodnić. No i oczywiście mieć jakieś
> argumenty na tą zdradę. Przypominam że "S" nigdy nie postulowała o
> konieczność zmiany systemu politycznego.
Czy naprawdę uważasz, że XL potrzebuje cokolwiek kiedykolwiek udowadniać?
Brak dowodów nie przeszkadza jej nigdy być pewną siebie w 100%.
|