Wałęsa - największe kłamstwo sierpniowych dni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 466

381. Data: 2019-06-13 23:16:55

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 13:55, Trybun wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 00:52, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> No dobra, a dlaczego nie w kościele ta msza tylko zawłaszczyli do
>>> twego zakład pracy?
>>>
>>
>> Zadajesz niewłaściwe pytania do właściwych zagadnień :)
>>
>> Powinieneś zapytać dlaczego nie było rozpisduchy, tylko spowiedz i
>> komunia?
>>
>>
>> /a cały ten cyrk, z z roszczeniow-płacowego, przekształcił się w
>> protest godnościowy.
>>
>
> Powód jest prosty - byłem współwłaścicielem wszystkich zakładów
> produkcyjnych, tymczasem załogi zamiast pracować zaczęły w nich
> urządzać jakieś szopki. Tak więc pytam - dlaczego msze i spowiedzi nie w
> kościele a zakładzie produkcyjnym?
>

Cała to operacja zaplanowana była lata wcześniej, agentura 'chodowana'
od dziesiatek lat, więc trudno było skutecznie ukryć główne cele
inspiratorów.

Miał być strajk roszczeniowy, połaczony z niszczeniem infratruktury i
wieszaniem na suwnicach, (zgodnie z tym na co liczyli najaktywniejsi
trockiści, czy maoisci), ale dzięki temu że ktoś we właściwym momencie
zaprosił księży np: do takiej stoczni, to protest przeksztalcił się w
wiec godnosciowy.

//dziwić by się należało, dlaczego kler miał by _nie_ mieć swoich
informatorów wsród esbecji, czy najścislejszego kierownictwa przewodniej
partii i we właściwym momencie przeciwdzialać prowokacji.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

382. Data: 2019-06-13 23:24:50

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 13:56, Trybun wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 00:58, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> A wobec rodzimego władyki? Czy to w sumie nie to samo - bat
>>> zagranicznego królestwa czy rodzimego watażki? Oczywiście kwestia nie
>>> dotyczy Irlandii a samego życia w "demokracji" jako takiej.
>>>
>>
>> Jeśli piszesz o I Rzeczypospolitej, to istotnie, władzę przejeli obcy
>> magnaci, głównie Niemcy. Także w Rosji, w owym czasie, byli to sami
>> Niemcy, z carycą Jekateriną i wszystkimi, co do jednego generałami.
>>
>> W Irlandii, Irlandczyk, katolik był traktowany przez Brtyjczyków,
>> dosłownie jak pies. Nie miał żadnych praw, ani cywilnych, ani
>> własnościowych.
>>
>
> Tylko w odnośni do dzisiejszych czasów. Minął szmat czasu a nasi władycy
> nadal na pasku współczesnych carów. I pytanie zasadnicze - czy to za
> sprawą Brukseli i Waszyngtonu dzisiejszy Polak czuje się w swoim Kraju
> jak petent w urzędzie, czy tylko za sprawą "polskiej racji stanu" którą
> reprezentują aktualne władze.
>

Niestety, taki klimat.
Brak poszanowania własności i godności nie sprzyja procesom
państwotwórczym, np: wytwarzaniu szlachty.
W warunkach braku poszanowania elementarnych zasad, najłatwiej lęgną się
mendy i padalce.

> Angole wszystkich tak traktowali, Irlandczycy to żaden wyjątek.
>

Irlandczyków traktowali szczególnie.
//stąd taka wzajemność.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

383. Data: 2019-06-14 00:19:48

Temat: Re: niowych dni.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.06.2019 o 22:21, Ilona pisze:
> On 2019-06-12 10:17, Kviat wrote:
>> W dniu 12.06.2019 o 01:08, Ilona pisze:
>>> On 2019-06-11 16:46, Kviat wrote:
>>>> W dniu 09.06.2019 o 21:54, Ilona pisze:
>>>>
>>>>> W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>>>>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,
>>>>
>>>> Szkoda że nie napisałeś pierdyliard godzin. Widziałem teksty
>>>> mistrzów, którzy twierdzili, że miała trwałość 25 lat (ok. 220 tys.
>>>> h) LOL...
>>>> W rzeczywistości wytrzymywała 2500 godzin.
>>>>
>>>> Tak właśnie powstają mity. Kolejny raz pierdzielisz głupoty bez
>>>> sprawdzenia.
>>>>
>>>> 100W była we fioletowym opakowaniu, 40W w pomarańczowym
>>>> https://tinypic.pl/umtgso0tu506
>>>> https://i.ebayimg.com/thumbs/images/g/wTQAAOSwcUdctw
Eq/s-l225.jpg
>>>> https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/352432363773
_/6-x-40-Watt-klar-Longlife-Gl%C3%BChlampen-Gl%C3%BC
hbirnen.jpg
>>>>
>>>> Nawet na opakowaniu masz 2500 - to właśnie liczba godzin.
>>>>
>>>>> jednak nikt inny nie chciał ich produkować.
>>>>
>>>> DDRy produkowały ją do końca swojego istnienia.
>>>> Od czasu do czasu można na jakiejś aukcji ją kupić:
>>>> https://www.ebay.de/itm/12-Narva-Gluehbirnen-100W-E2
7-klar-Gluehlampen-Birnen-Gluehbirne-DDR-220-230V-25
00h-/172384463064
>>>>
>>>>
>>>
>>> Gupiś i nie masz zielonego pojęcia o technologiach stosowanych w
>>> elektrotechnice.
>>
>> Bredzisz i nie potrafisz czytać.
>>
>>> To nie o te żarówki chodzi.
>>
>> "W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,"
>>
>> To jest bzdura. Zwyczajnie bredzisz, bo gdzieś coś zadzwoniło, ale nie
>> wiesz gdzie i o co chodziło.
>>
>>> https://de.wikipedia.org/wiki/Ewigkeitsgl%C3%BChbirn
e
>>
>> Ja pierdolę... ty weź sobie to wrzuć chociaż w automatyczny
>> translator, bo kompletnie nie rozumiesz tego co czytasz.
>>
>> To też sobie wrzuć w translator:
>> https://de.wikipedia.org/wiki/Dieter_Binninger
>>
>> I nie kompromituj się więcej, że niby znasz obce języki.
>>
>
> Biedny idioto!

Dziecko drogie, te 150 tys. godzin to były wyliczenia teoretyczne, a
patent zawierał błędy techniczne, o czym możesz się dowiedzieć z linka,
który sam zapodałeś.
Ale żeby się tego dowiedzieć musiałbyś znać język obcy. Nawet się nad
tobą zlitowałem i zaproponowałem ci żebyś skorzystał chociaż z
automatycznego translatora.

> Tu jest napisane, że wyprodukował krótką serie tych żarówek, w wytwórni
> Narva,

Bredzisz. Bo nie rozumiesz tego co czytasz i dlatego sam sobie przeczysz
poniżej.

> a tu jest tłumaczenie z google, żebyś znów nie pomyślał, że znam jezyk
> niemiecki.

Nawet przez chwilę nie podejrzewałem, że znasz.
Masz tak zrytą bańkę, że nawet gdybyś znał, to byś twierdził, że białe
jest czarne. Takie pokemony jak ty właśnie liczą na to, że nikomu nie
chce się weryfikować waszych bredni.
Masz pecha :)

> "4. Wynalazca Dieter Binninger opracował żarówkę o znacznie dłuższej
> żywotności, którą opatentował. Trzy ulepszenia: nowa forma żarnika,
> szklana bańka wypełniona gazem szlachetnym i dioda, (diak), jako
> ,,ściemniacz". Żarówka Binningera miała trwałość 150 000 godzin i
> zużywała tylko około 50 procent więcej energii niż zwykła żarówka na
> taką samą moc światła. Binninger produkował lampy żarowe
> we własnej wytwórni,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Dziecko drogie: we własnej wytwórni, a nie w Narva.
I nie maiła trwałości 150 tys. godzin, tylko miała trwałość 150 tys.
godzin TYLKO TEORETYCZNIE.

> ale następnie negocjował z powiernikiem przejęcie firmy NRD,
> Narva. Wkrótce po tym, jak przedstawił swoją ofertę, rewolucjnej żarówki
> rozbili się 1991 r. prywatnym samolotem."
>
>
> ale, skąd masz to wiedziec, biedny idioto?
>
> //przecież, na _paradach_odmieńców_ wam o tym nie powiedzą.

A teraz zgadnij odmieńcu dlaczego nikt nie chciał tego produkować, skoro
wyliczenia teoretyczne były wzięte z dupy.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

384. Data: 2019-06-14 00:35:33

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-14 00:19, Kviat wrote:
> W dniu 13.06.2019 o 22:21, Ilona pisze:
>> On 2019-06-12 10:17, Kviat wrote:
>>> W dniu 12.06.2019 o 01:08, Ilona pisze:
>>>> On 2019-06-11 16:46, Kviat wrote:
>>>>> W dniu 09.06.2019 o 21:54, Ilona pisze:
>>>>>
>>>>>> W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>>>>>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,
>>>>>
>>>>> Szkoda że nie napisałeś pierdyliard godzin. Widziałem teksty
>>>>> mistrzów, którzy twierdzili, że miała trwałość 25 lat (ok. 220 tys.
>>>>> h) LOL...
>>>>> W rzeczywistości wytrzymywała 2500 godzin.
>>>>>
>>>>> Tak właśnie powstają mity. Kolejny raz pierdzielisz głupoty bez
>>>>> sprawdzenia.
>>>>>
>>>>> 100W była we fioletowym opakowaniu, 40W w pomarańczowym
>>>>> https://tinypic.pl/umtgso0tu506
>>>>> https://i.ebayimg.com/thumbs/images/g/wTQAAOSwcUdctw
Eq/s-l225.jpg
>>>>> https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/352432363773
_/6-x-40-Watt-klar-Longlife-Gl%C3%BChlampen-Gl%C3%BC
hbirnen.jpg
>>>>>
>>>>> Nawet na opakowaniu masz 2500 - to właśnie liczba godzin.
>>>>>
>>>>>> jednak nikt inny nie chciał ich produkować.
>>>>>
>>>>> DDRy produkowały ją do końca swojego istnienia.
>>>>> Od czasu do czasu można na jakiejś aukcji ją kupić:
>>>>> https://www.ebay.de/itm/12-Narva-Gluehbirnen-100W-E2
7-klar-Gluehlampen-Birnen-Gluehbirne-DDR-220-230V-25
00h-/172384463064
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Gupiś i nie masz zielonego pojęcia o technologiach stosowanych w
>>>> elektrotechnice.
>>>
>>> Bredzisz i nie potrafisz czytać.
>>>
>>>> To nie o te żarówki chodzi.
>>>
>>> "W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,"
>>>
>>> To jest bzdura. Zwyczajnie bredzisz, bo gdzieś coś zadzwoniło, ale
>>> nie wiesz gdzie i o co chodziło.
>>>
>>>> https://de.wikipedia.org/wiki/Ewigkeitsgl%C3%BChbirn
e
>>>
>>> Ja pierdolę... ty weź sobie to wrzuć chociaż w automatyczny
>>> translator, bo kompletnie nie rozumiesz tego co czytasz.
>>>
>>> To też sobie wrzuć w translator:
>>> https://de.wikipedia.org/wiki/Dieter_Binninger
>>>
>>> I nie kompromituj się więcej, że niby znasz obce języki.
>>>
>>
>> Biedny idioto!
>
> Dziecko drogie, te 150 tys. godzin to były wyliczenia teoretyczne, a
> patent zawierał błędy techniczne, o czym możesz się dowiedzieć z linka,
> który sam zapodałeś.
> Ale żeby się tego dowiedzieć musiałbyś znać język obcy. Nawet się nad
> tobą zlitowałem i zaproponowałem ci żebyś skorzystał chociaż z
> automatycznego translatora.
>
>> Tu jest napisane, że wyprodukował krótką serie tych żarówek, w
>> wytwórni Narva,
>
> Bredzisz. Bo nie rozumiesz tego co czytasz i dlatego sam sobie przeczysz
> poniżej.
>
>> a tu jest tłumaczenie z google, żebyś znów nie pomyślał, że znam jezyk
>> niemiecki.
>
> Nawet przez chwilę nie podejrzewałem, że znasz.
> Masz tak zrytą bańkę, że nawet gdybyś znał, to byś twierdził, że białe
> jest czarne. Takie pokemony jak ty właśnie liczą na to, że nikomu nie
> chce się weryfikować waszych bredni.
> Masz pecha :)
>
>> "4. Wynalazca Dieter Binninger opracował żarówkę o znacznie dłuższej
>> żywotności, którą opatentował. Trzy ulepszenia: nowa forma żarnika,
>> szklana bańka wypełniona gazem szlachetnym i dioda, (diak), jako
>> ,,ściemniacz". Żarówka Binningera miała trwałość 150 000 godzin i
>> zużywała tylko około 50 procent więcej energii niż zwykła żarówka na
>> taką samą moc światła. Binninger produkował lampy żarowe
>> we własnej wytwórni,
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Dziecko drogie: we własnej wytwórni, a nie w Narva.
> I nie maiła trwałości 150 tys. godzin, tylko miała trwałość 150 tys.
> godzin TYLKO TEORETYCZNIE.
>
>> ale następnie negocjował z powiernikiem przejęcie firmy NRD, Narva.
>> Wkrótce po tym, jak przedstawił swoją ofertę, rewolucjnej żarówki
>> rozbili się 1991 r. prywatnym samolotem."
>>
>>
>> ale, skąd masz to wiedziec, biedny idioto?
>>
>> //przecież, na _paradach_odmieńców_ wam o tym nie powiedzą.
>
> A teraz zgadnij odmieńcu dlaczego nikt nie chciał tego produkować, skoro
> wyliczenia teoretyczne były wzięte z dupy.
>

Jednak jesteś głupszy, niz zakładalem.

//te żarówki produkowane są z powodzeniem dla celów specjalnych, jednak
na rynek nie trafiaja.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

385. Data: 2019-06-14 01:15:33

Temat: Re: niowych dni.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 14.06.2019 o 00:35, Ilona pisze:
> On 2019-06-14 00:19, Kviat wrote:
>> W dniu 13.06.2019 o 22:21, Ilona pisze:
>>> On 2019-06-12 10:17, Kviat wrote:
>>>> W dniu 12.06.2019 o 01:08, Ilona pisze:
>>>>> On 2019-06-11 16:46, Kviat wrote:
>>>>>> W dniu 09.06.2019 o 21:54, Ilona pisze:
>>>>>>
>>>>>>> W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>>>>>>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,
>>>>>>
>>>>>> Szkoda że nie napisałeś pierdyliard godzin. Widziałem teksty
>>>>>> mistrzów, którzy twierdzili, że miała trwałość 25 lat (ok. 220
>>>>>> tys. h) LOL...
>>>>>> W rzeczywistości wytrzymywała 2500 godzin.
>>>>>>
>>>>>> Tak właśnie powstają mity. Kolejny raz pierdzielisz głupoty bez
>>>>>> sprawdzenia.
>>>>>>
>>>>>> 100W była we fioletowym opakowaniu, 40W w pomarańczowym
>>>>>> https://tinypic.pl/umtgso0tu506
>>>>>> https://i.ebayimg.com/thumbs/images/g/wTQAAOSwcUdctw
Eq/s-l225.jpg
>>>>>> https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/352432363773
_/6-x-40-Watt-klar-Longlife-Gl%C3%BChlampen-Gl%C3%BC
hbirnen.jpg
>>>>>>
>>>>>> Nawet na opakowaniu masz 2500 - to właśnie liczba godzin.
>>>>>>
>>>>>>> jednak nikt inny nie chciał ich produkować.
>>>>>>
>>>>>> DDRy produkowały ją do końca swojego istnienia.
>>>>>> Od czasu do czasu można na jakiejś aukcji ją kupić:
>>>>>> https://www.ebay.de/itm/12-Narva-Gluehbirnen-100W-E2
7-klar-Gluehlampen-Birnen-Gluehbirne-DDR-220-230V-25
00h-/172384463064
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Gupiś i nie masz zielonego pojęcia o technologiach stosowanych w
>>>>> elektrotechnice.
>>>>
>>>> Bredzisz i nie potrafisz czytać.
>>>>
>>>>> To nie o te żarówki chodzi.
>>>>
>>>> "W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>>>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,"
>>>>
>>>> To jest bzdura. Zwyczajnie bredzisz, bo gdzieś coś zadzwoniło, ale
>>>> nie wiesz gdzie i o co chodziło.
>>>>
>>>>> https://de.wikipedia.org/wiki/Ewigkeitsgl%C3%BChbirn
e
>>>>
>>>> Ja pierdolę... ty weź sobie to wrzuć chociaż w automatyczny
>>>> translator, bo kompletnie nie rozumiesz tego co czytasz.
>>>>
>>>> To też sobie wrzuć w translator:
>>>> https://de.wikipedia.org/wiki/Dieter_Binninger
>>>>
>>>> I nie kompromituj się więcej, że niby znasz obce języki.
>>>>
>>>
>>> Biedny idioto!
>>
>> Dziecko drogie, te 150 tys. godzin to były wyliczenia teoretyczne, a
>> patent zawierał błędy techniczne, o czym możesz się dowiedzieć z
>> linka, który sam zapodałeś.
>> Ale żeby się tego dowiedzieć musiałbyś znać język obcy. Nawet się nad
>> tobą zlitowałem i zaproponowałem ci żebyś skorzystał chociaż z
>> automatycznego translatora.
>>
>>> Tu jest napisane, że wyprodukował krótką serie tych żarówek, w
>>> wytwórni Narva,
>>
>> Bredzisz. Bo nie rozumiesz tego co czytasz i dlatego sam sobie
>> przeczysz poniżej.
>>
>>> a tu jest tłumaczenie z google, żebyś znów nie pomyślał, że znam
>>> jezyk niemiecki.
>>
>> Nawet przez chwilę nie podejrzewałem, że znasz.
>> Masz tak zrytą bańkę, że nawet gdybyś znał, to byś twierdził, że białe
>> jest czarne. Takie pokemony jak ty właśnie liczą na to, że nikomu nie
>> chce się weryfikować waszych bredni.
>> Masz pecha :)
>>
>>> "4. Wynalazca Dieter Binninger opracował żarówkę o znacznie dłuższej
>>> żywotności, którą opatentował. Trzy ulepszenia: nowa forma żarnika,
>>> szklana bańka wypełniona gazem szlachetnym i dioda, (diak), jako
>>> ,,ściemniacz". Żarówka Binningera miała trwałość 150 000 godzin i
>>> zużywała tylko około 50 procent więcej energii niż zwykła żarówka na
>>> taką samą moc światła. Binninger produkował lampy żarowe
>>> we własnej wytwórni,
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>
>> Dziecko drogie: we własnej wytwórni, a nie w Narva.
>> I nie maiła trwałości 150 tys. godzin, tylko miała trwałość 150 tys.
>> godzin TYLKO TEORETYCZNIE.
>>
>>> ale następnie negocjował z powiernikiem przejęcie firmy NRD, Narva.
>>> Wkrótce po tym, jak przedstawił swoją ofertę, rewolucjnej żarówki
>>> rozbili się 1991 r. prywatnym samolotem."
>>>
>>>
>>> ale, skąd masz to wiedziec, biedny idioto?
>>>
>>> //przecież, na _paradach_odmieńców_ wam o tym nie powiedzą.
>>
>> A teraz zgadnij odmieńcu dlaczego nikt nie chciał tego produkować,
>> skoro wyliczenia teoretyczne były wzięte z dupy.
>>
>
> Jednak jesteś głupszy, niz zakładalem.
>
> //te żarówki produkowane są z powodzeniem dla celów specjalnych, jednak
> na rynek nie trafiaja.

A celem specjalnym jest zamontowanie ich w twojej głowie, żeby chociaż
troszeczkę rozświetliły ten mrok panujący wewnątrz. A że trwałość tych
żarówek była tylko teoretyczna, więc tylko teoretycznie rozświetliły
mrok w twojej czaszce.

Jesteś większym debilem niż sądziłem.
Pewnie napęd antygrawitacyjny też jest produkowany do celów specjalnych,
jednak na rynek nie trafia :):):)

No ja pierdolę, dziecko ogarnij się. Wykazałem czarno na białym, że
bredzisz, że nawet nie rozumiesz linków które sam cytujesz, a dalej brniesz.

Napieraj, kto i gdzie produkuje te żarówki do celów specjalnych? Jakie
to są te cele specjalne? I kto ci zdradził te tajemnice, które są
ukrywane przed światem :):):)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

386. Data: 2019-06-14 05:59:12

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-14 01:15, Kviat wrote:
> W dniu 14.06.2019 o 00:35, Ilona pisze:
>> On 2019-06-14 00:19, Kviat wrote:
>>> W dniu 13.06.2019 o 22:21, Ilona pisze:
>>>> On 2019-06-12 10:17, Kviat wrote:
>>>>
>>>> Biedny idioto!
>>>
>>> Dziecko drogie, te 150 tys. godzin to były wyliczenia teoretyczne, a
>>> patent zawierał błędy techniczne, o czym możesz się dowiedzieć z
>>> linka, który sam zapodałeś.
>>> Ale żeby się tego dowiedzieć musiałbyś znać język obcy. Nawet się nad
>>> tobą zlitowałem i zaproponowałem ci żebyś skorzystał chociaż z
>>> automatycznego translatora.
>>>
>>>> Tu jest napisane, że wyprodukował krótką serie tych żarówek, w
>>>> wytwórni Narva,
>>>
>>> Bredzisz. Bo nie rozumiesz tego co czytasz i dlatego sam sobie
>>> przeczysz poniżej.
>>>
>>>> a tu jest tłumaczenie z google, żebyś znów nie pomyślał, że znam
>>>> jezyk niemiecki.
>>>
>>> Nawet przez chwilę nie podejrzewałem, że znasz.
>>> Masz tak zrytą bańkę, że nawet gdybyś znał, to byś twierdził, że
>>> białe jest czarne. Takie pokemony jak ty właśnie liczą na to, że
>>> nikomu nie chce się weryfikować waszych bredni.
>>> Masz pecha :)
>>>
>>>> "4. Wynalazca Dieter Binninger opracował żarówkę o znacznie dłuższej
>>>> żywotności, którą opatentował. Trzy ulepszenia: nowa forma żarnika,
>>>> szklana bańka wypełniona gazem szlachetnym i dioda, (diak), jako
>>>> ,,ściemniacz". Żarówka Binningera miała trwałość 150 000 godzin i
>>>> zużywała tylko około 50 procent więcej energii niż zwykła żarówka na
>>>> taką samą moc światła. Binninger produkował lampy żarowe
>>>> we własnej wytwórni,
>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>
>>> Dziecko drogie: we własnej wytwórni, a nie w Narva.
>>> I nie maiła trwałości 150 tys. godzin, tylko miała trwałość 150 tys.
>>> godzin TYLKO TEORETYCZNIE.
>>>
>>>> ale następnie negocjował z powiernikiem przejęcie firmy NRD, Narva.
>>>> Wkrótce po tym, jak przedstawił swoją ofertę, rewolucjnej żarówki
>>>> rozbili się 1991 r. prywatnym samolotem."
>>>>
>>>>
>>>> ale, skąd masz to wiedziec, biedny idioto?
>>>>
>>>> //przecież, na _paradach_odmieńców_ wam o tym nie powiedzą.
>>>
>>> A teraz zgadnij odmieńcu dlaczego nikt nie chciał tego produkować,
>>> skoro wyliczenia teoretyczne były wzięte z dupy.
>>>
>>
>> Jednak jesteś głupszy, niz zakładalem.
>>
>> //te żarówki produkowane są z powodzeniem dla celów specjalnych,
>> jednak na rynek nie trafiaja.
>
> A celem specjalnym jest zamontowanie ich w twojej głowie, żeby chociaż
> troszeczkę rozświetliły ten mrok panujący wewnątrz. A że trwałość tych
> żarówek była tylko teoretyczna, więc tylko teoretycznie rozświetliły
> mrok w twojej czaszce.
>
> Jesteś większym debilem niż sądziłem.
> Pewnie napęd antygrawitacyjny też jest produkowany do celów specjalnych,
> jednak na rynek nie trafia :):):)
>
> No ja pierdolę, dziecko ogarnij się. Wykazałem czarno na białym, że
> bredzisz, że nawet nie rozumiesz linków które sam cytujesz, a dalej
> brniesz.
>
> Napieraj, kto i gdzie produkuje te żarówki do celów specjalnych? Jakie
> to są te cele specjalne? I kto ci zdradził te tajemnice, które są
> ukrywane przed światem :):):)
>

U was wszyscy tacy geniusze, czy tylko ty jeden?

Tu masz napisane, że żarówki Benigera używane są na lotniskach, w
latarniach morskich i znakach nawigacyjnych.

https://www.esslinger-zeitung.de/region/kultur_artik
el,-protuberanzen-des-zorns-_arid,452126.html#

Jest także napisane o obowiązującej od II wojny umowie, pomiędzy
korporacjami produkującymi źródła swiatla, dotyczacej 1000 godzinnej
trwałości żarówek dostepnych na rynku, oraz to że przyczyny katastrofy
lotniczej w której zginął, nie sa wyjasnione do dziś.

//jednak, jestem prawie pewien, że i tak nic z tego nie zrozumiesz.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

387. Data: 2019-06-14 06:02:26

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-14 05:59, Ilona wrote:
> Tu masz napisane, że żarówki Benigera używane są na lotniskach, w
> latarniach morskich i znakach nawigacyjnych.
>
> https://www.esslinger-zeitung.de/region/kultur_artik
el,-protuberanzen-des-zorns-_arid,452126.html#
>
>
> Jest także napisane o obowiązującej od II wojny umowie, pomiędzy
> korporacjami produkującymi źródła swiatla, dotyczacej 1000 godzinnej
> trwałości żarówek dostepnych na rynku, oraz to że przyczyny katastrofy
> lotniczej w której zginął, nie sa wyjasnione do dziś.
>
>
> //jednak, jestem prawie pewien, że i tak nic z tego nie zrozumiesz.

choć to zapewne beznadziejne, ale masz tu jeszcze jeden link

https://www.bodycount.info/informationen/die-toten/d
ieter-binninger/

//poproś Sylvestra, to przetłumaczy ci na górno_bawarski.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

388. Data: 2019-06-14 09:32:17

Temat: Re: niowych dni.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 14.06.2019 o 05:59, Ilona pisze:

>
>
> U was wszyscy tacy geniusze, czy tylko ty jeden?

U nas wszyscy. W porównaniu do was, nawet nasz największy głupiec to
geniusz.

> Tu masz napisane, że żarówki Benigera używane są na lotniskach, w
> latarniach morskich i znakach nawigacyjnych.

Cele specjalne :):):)

> Jest także napisane o obowiązującej od II wojny umowie,

Bredzisz. Znowu nie rozumiesz tego co czytasz.

> //jednak, jestem prawie pewien, że i tak nic z tego nie zrozumiesz.

Czyli nazmyślałeś, popierdoliłeś głupoty i nadal uważasz, że wszystko w
porządku. Typowe dla ciebie :):)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

389. Data: 2019-06-16 13:34:35

Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.06.2019 o 22:29, Ilona pisze:
>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Nie wiem dokładnie, jak było w średniowieczu, patrzę dziś na
>>> bezkresne stepy Azji Centralnej, gdzie Katolicyzm jeszcze nie dotarł.
>>>
>>
>> Ciekawe czy i tam uchowało się coś co nie ma "właściciela"..
>>
>
> Raczej wątpie. Zasady sa takie, że zwyciężca bierze wszystko.
>

Ale możliwe że ci "mniej cywilizowani" (tubylcy na stepach Azji
Centralnej) jeszcze nie dotarli do punktu nadawania ziemi cech własności.