"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gfr9mq$vkv$1@news.dialog.net.pl...

A tak jeszcze przy okazji, spojrzenie na kulisy polityki:

Wyglada na to Tusk traci poparcie Brukesli czyli zagranicznych mediów oraz
polskiego tzw. salonu (Michnikowszczyzna, dawni beneficjenci PRL, uklady).

To oznacza jedno: Tusk zaczyna sie emancypowac i zaczyna prowadzic
niezalezna od Brukseli polityke.
A przeciez nie po to Bruksela dala poparcie polskojezycznych mediów: Tusk
powinien jesc im z reki!

Wystarczy popatrzec na ostatnie ruchy Tuska:
- przychylnosc dla Chin (swietny ruch!, sygnal dla Brukseli ze "jesli nie z
updajaca UE to z poteznymi Chinami")
- tarcza antyrakietowa (sojusz z USA, to drazni Bruksele)
- rozliczenie emerytur bylych SBków (wywolalo wscieklosc postkomuny i
Michnikowszczyzny, oraz Zachodu)
- odwolanie sie do konserwatywnego elektoratu (kastrowanie pedofili,
wscieklosc socjalistycznej w wiekszosci Europy)

Poprzez te ruchy, moje poparcie dla rzadów Tuska odbilo sie od dna, idzie
lekko w góre.

Ale to nie podoba sie socjalistycznej Brukseli oraz ich poplecznikom (np.
nurtowi dawnej Mumi Wolnosci),
Michnikowszczyznie, postkomunistom, dawnym beneficjentom PRL, SLD.

Bruksela i poplecznicy potrzebuja kogos kto bedzie jadl im z reki i
wykonywal ich polecenia,
tak jak to robil np. prof. Geremek.
A nie kogos, kto stara prowadzic sie niezalezna polityke dla Polski.

Tusk dostaje ostrzezenie, jesli nie zmieknie, juz polskojezyczne "niezalezne
media" postaraja sie
zeby emocjonalny elektorat (ktorego Tusk ma najwiecej) zaczal drwic z tej
"polityki milosci" albo
np. Palikota, biznesmena ktory dorobil sie na produkcji tanich win, wariata
Niesiolowskiego,
czy tez Chlebowskiego - czlowieka ktory doprowadzil do bankructwa swoja
gmine.

Pozdrawiam,
Duch