Strona główna Grupy pl.sci.psychologia noble, pulitzery oraz maść na szczury

Grupy

Szukaj w grupach

 

noble, pulitzery oraz maść na szczury

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 77


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-10-09 12:03:48

Temat: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

przyznawanie nagród.
jaki to ma sens?

"szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował
szymborską czy miłosza?
albo taka jelinek - znana pewnie tylko w swojej rodzinie.

5 osób na krzyż orzeknie że jelinek wielką pisarką jest.
jelinek zainkasuje miliony koron a ludziom objawi się nagle jej geniusz.


--
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-10-09 12:14:22

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 09 Oct 2008 14:03:48 +0200, tren R napisał(a):

> przyznawanie nagród.
> jaki to ma sens?
>
> "szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
> pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował
> szymborską czy miłosza?

Miłosza na pewno nikt. Grafoman i tyle. Poza tym co nas obchodzi jakiś tam
Litwin, o ile nie jest Mickiewiczem?
;-PPP

> albo taka jelinek - znana pewnie tylko w swojej rodzinie.
>
> 5 osób na krzyż orzeknie że jelinek wielką pisarką jest.
> jelinek zainkasuje miliony koron a ludziom objawi się nagle jej geniusz.

Odkryłes dawno odkryte. tak jest w każdym konkursie - wszelkie missski itp.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-10-09 12:19:15

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka<i...@g...pl>
news:2qr8jp1ey9vy.xrk1arlpzpl3$.dlg@40tude.net

> Dnia Thu, 09 Oct 2008 14:03:48 +0200, tren R napisał(a):
>
> > przyznawanie nagród.
> > jaki to ma sens?
> >
> > "szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
> > pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował
> > szymborską czy miłosza?
>
> Miłosza na pewno nikt.
[...]

No nie wiem. Lubiłem jego eseje. Poezji - nie :)

Don


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-10-09 12:23:46

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"tren R" <t...@p...pl> wrote in message
news:gckrv6$to4$1@news.onet.pl...

Ludzie lubia lubic to samo co inni bo wtedy sa jakby bezpieczniejsi w tym
co lubią. Tak samo jest z czyms nowoczesnym, oczywiscie musi to byc
powszechnie uwazane za nowoczesne,
tak samo bylo z "wyksztalconym z miasta".
Chodzi o nasza rozsamosc - chcemy by nasza tozsamosc byla np. pozytwna,
czyli nowoczesna, lubiana przez innych, akceptowana spolecznie.
Lecz czasami powszechne mniemanie to jedno, rzeczywistosc drugie.

Nagrody sa nadawane przez wierchuszke po to zeby wskazac ludziom co mogliby
lubić.
W ten sposob cos sie promuje.
Nie wiem kto to ten Jelinek ale pewne w tym samym celu sie ja promuje.

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-10-09 12:29:10

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gckt4f$gcd$1@news.dialog.net.pl...

Szybki rzut okiem na wiki i sie wyjasnia:

"Glównymi tematami jej feministycznej, nierzadko skandalizujacej prozy sa
kobieca seksualnosc i walka plci,
"walka z przejawami faszyzmu i antysemityzmu."
"Jest zwiazana z lewica - przez lata utrzymywala bliskie kontakty ze
srodowiskami komunistycznymi (w latach 1974-1991 byla czlonkiem
Komunistycznej Partii Austrii)[potrzebne zródlo]."


jest tez kontrowersyjna a to sie dobrze sprzedaje.

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-10-09 17:01:21

Temat: Re: noble, pulitzery oraz ma�� na szczury
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Duch wrote:
Przeczytaj PIANISTKE warto.
> "Duch" <n...@n...com> wrote in message
> news:gckt4f$gcd$1@news.dialog.net.pl...
>
> Szybki rzut okiem na wiki i sie wyjasnia:
>
> "Gl?wnymi tematami jej feministycznej, nierzadko skandalizujacej prozy sa
> kobieca seksualnosc i walka plci,
> "walka z przejawami faszyzmu i antysemityzmu."
> "Jest zwiazana z lewica - przez lata utrzymywala bliskie kontakty ze
> srodowiskami komunistycznymi (w latach 1974-1991 byla czlonkiem
> Komunistycznej Partii Austrii)[potrzebne zr?dlo]."
>
>
> jest tez kontrowersyjna a to sie dobrze sprzedaje.
>
> Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-10-09 19:23:14

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: "news.neostrada.pl" <o...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gckrv6$to4$1@news.onet.pl...
> przyznawanie nagród.
> jaki to ma sens?
>
> "szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
> pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował szymborską
> czy miłosza?

Poważnie pytasz?

Czytałam Szymborską długo długo przed nagrodą i uważam że jest genialna.

Ilu ją czyta? Nie wiem. Miliony much nie mogą się przecież mylić! ;P



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-10-09 19:27:12

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

news.neostrada.pl pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gckrv6$to4$1@news.onet.pl...
>> przyznawanie nagród.
>> jaki to ma sens?
>>
>> "szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
>> pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował
>> szymborską
>> czy miłosza?
>
> Poważnie pytasz?
>
> Czytałam Szymborską długo długo przed nagrodą i uważam że jest genialna.

ale jak wzrósł pęd do czytelnictwa szymborskiej po noblu :)
i wszyscy uznali ją nagle za genialną, doprawdy ślepcy.

> Ilu ją czyta? Nie wiem. Miliony much nie mogą się przecież mylić! ;P

właśnie w tym sek, że miliony przeważnie nie myślą.

--
http://patrz.pl/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-10-09 19:36:40

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: "utopia ;\)" <o...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:gcllui$p03$1@news.onet.pl...

>>> przyznawanie nagród.
>>> jaki to ma sens?
>>>
>>> "szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
>>> pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował
>>> szymborską
>>> czy miłosza?
>>
>> Poważnie pytasz?
>>
>> Czytałam Szymborską długo długo przed nagrodą i uważam że jest genialna.
>
> ale jak wzrósł pęd do czytelnictwa szymborskiej po noblu :)
> i wszyscy uznali ją nagle za genialną, doprawdy ślepcy.
>
>> Ilu ją czyta? Nie wiem. Miliony much nie mogą się przecież mylić! ;P
>
> właśnie w tym sek, że miliony przeważnie nie myślą.

A co mi tam ;)
Niech jeszcze raz tu zabrzmi

***
Jeżeli pozwolono nam wybierać,
zastanawialiśmy się chyba długo.

Proponowane ciała były niewygodne
i niszczyły się brzydko.

Mierziły nas

sposoby zaspokajania głodu,
odstręczało

bezwolne dziedziczenie cech
i tyrania gruczołów.

Świat, co miał nas otaczać,
był w bezustannym rozpadzie.
Szalały sobie na nim skutki przyczyn.

Z podanych nam do wglądu
poszczególnych losów
odrzuciliśmy większość
ze smutkiem i zgrozą.

Nasuwały się takie na przykład pytani;
czy warto rodzić w bólach
martwe dziecko
i po co być żeglarzem,
który nie dopłynie.

Godziliśmy się na śmierć,
ale nie w każdej postaci.
Pociągała nas miłość,
dobrze, ale miłość
dotrzymująca obietnic.

Od służby sztuce
odstraszały nas
zarówno chwiejność ocen
jak i nietrwałość arcydzieł.

Każdy chciał mieć ojczyznę bez sąsiadów
i przeżyć życie
w przerwie między wojnami.

Nikt z nas nie chciał brać władzy
ani jej podlegać,
nikt nie chciał być ofiarą
własnych i cudzych złudzeń,
nie było ochotników
do tłumów, pochodów

a już tym bardziej do ginących plemion
- bez czego jednak dzieje
nie mogłyby się w żaden sposób toczyć
przez przewidziane wieki.

Tymczasem spora ilość
zaświeconych gwiazd
zgasła już i wystygła.
Była najwyższa pora na decyzję.

Przy wielu zastrzeżeniach
zjawili się nareszcie kandydaci
na niektórych odkrywców i uzdrowicieli,
na kilku filozofów bez rozgłosu,
na paru bezimiennych ogrodników,
sztukmistrzów i muzykantów
- choć z braku innych zgłoszeń
nawet i te żywoty
spełnić by się nie mogły.

Należało raz jeszcze
całą rzecz przemyśleć.

Została nam złożona
oferta podróży,
z której przecież wrócimy
szybko i na pewno.

Pobyt poza wiecznością,
bądź co bądź jednostajną
i nie znającą upływu
mógł się już nigdy więcej nie powtórzyć.

Opadły nas wątpliwości,
czy wiedząc wszystko z góry
wiemy naprawdę wszystko.

Czy wybór tak przedwczesny
jest jakimkolwiek wyborem
i czy nie lepiej będzie
puścić go w niepamięć,
a jeżeli wybierać
- to wybierać tam.

Spojrzeliśmy na Ziemię.
Żyli już na niej jacyś ryzykanci.
Słaba roślina
czepiała się skały
z lekkomyślną ufnością,
że nie wyrwie jej wiatr.

Niewielkie zwierzę
wygrzebywało się z nory
z dziwnym dla nas wysiłkiem i nadzieją.

Wydaliśmy się sobie zbyt ostrożni,
małostkowi i śmieszni.

Wkrótce zaczęło nas zresztą ubywać.
Najniecierpliwsi gdzieś się nam podziali.
Poszli na pierwszy ogień
- tak, to było jasne.
Rozpalali go właśnie
na stromym brzegu rzeczywistej rzeki.

Kilkoro

wyruszało już nawet z powrotem.
Ale nie w naszą stronę.

I jakby coś pozyskanego? niosąc?

WERSJA WYDARZEŃ
W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-10-09 19:47:43

Temat: Re: noble, pulitzery oraz maść na szczury
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 9 Oct 2008 21:23:14 +0200, news.neostrada.pl napisał(a):

> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gckrv6$to4$1@news.onet.pl...
>> przyznawanie nagród.
>> jaki to ma sens?
>>
>> "szanowne" jury wynagradza sobie kogoś, powodując iście owczy pęd
>> pseudomiłośników nagrodzonego - gdyby nie nobel, kto by kupował szymborską
>> czy miłosza?
>
> Poważnie pytasz?
>
> Czytałam Szymborską długo długo przed nagrodą i uważam że jest genialna.
>
> Ilu ją czyta? Nie wiem. Miliony much nie mogą się przecież mylić! ;P

Szymborską też czytałam przed jej Noblem.
Zachwyciła mnie już w podstawówce - kiedy analizowaliśmy wiersz o Ludwice
Wawrzyńskiej, bohaterskiej nauczycielce ratującej dziecko z pożaru.
I tak się to potoczyło dalej...
Ale Miłosz jak dla mnie - odpada. Nie wiem, za co dostał Nobla, bo piszą,
że "za całokształt", a to tak, jak "za nic", no, ale w sumie wiele go nie
czytałam, a to, co czytałam, zniechęciło mnie. A już zupełnie zneichęciła
mnie jego przeszłość, więc na czytanie się nie siliłam więcej... a już (w
zw. z tą przeszłością) zupełnie nie rozumiem czci, jaką go Polacy otaczają,
zwłaszzca, że publicznie się od polskiej "duszy" odżegnał i przyznał do
litewskiej...
Poza tym znam osoby, które znały go prywatnie podzcas jego pobytu w USA -
bardzo nieciekawe mają o nim sądy. Może ktoś powie, że ocenia się nie
człowieka, lecz twórczość, ale ja się z tym nie zgodzę: jaki człowiek, taka
twórczość i wtedy OK, a w przypadku Miłosza nie ma tej pozytywnej
zgodności. Czyli - nieszczery i zakłamany. Nie rozmawiam z takimi osobami,
więc czemu miałabym uznawać za wartościową ich twórczość? Człowiek musi być
autentyczny nawet w najmierniejszym swoim dziele - wtedy warto o nim choćby
pomyśleć życzliwie...
O Miłoszu i jego nagrodzie: "Nic dziwnego - nagrodzono przecież przeciwnika
Polski Ludowej - jak określały poetę krajowe encyklopedie".
Przeciwnik Polski Ludowej? - były attache kulturalny na zgniłym Zachodzie w
czasie najsilniejszego u nas komunizmu, wysłany tam przez państwowe,
komunistyczne władze w okresie pełni stalinowskiej władzy nad życiem i
śmiercią ludzi w naszym kraju :->
"Od 1945 r. do 1949 r. pracował w komunistycznej dyplomacji w Stanach
Zjednoczonych oraz Paryżu, jako attaché kulturalny. W 1951 r. Miłosz zdał
sobie jednak sprawę, że stalinowski komunizm oznaczał terror i
prześladowania setek tysięcy polskich patriotów. Poeta zdecydował się
zerwać z władzami i poprosił o azyl polityczny na Zachodzie. W 1960 r.
przeniósł się do USA"
Śmiechu warte. Owóż mu się tak strasznie odmieniło :->
Tak sobie, ot, wyjechał do USA na wykłady czy coś i pozostał :->
Przeciwnik PRL, hie, hie, przeciwnik z oddali.
Znałam osoby, którym w tym samym czasie wyjazdu odmówiono - mając
rodzeństwo np. w Londynie nie otrzymały wizy nawet na odwiedziny...
A, co ja się tam zresztą będę Miłoszem zajmować.
Konkursy, nagrody - funta kłaków niewarte.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kryzysowe trendy w UK
Polskie wykopki Eugeniusza Sendeckiego et consortes
Usmazyl kolege na oliwie z oliwek :/
Skutecznosc modlitwy
Społeczno?ć psr lubi ZPK!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »