Strona główna Grupy pl.sci.medycyna nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki

Grupy

Szukaj w grupach

 

nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-20 21:53:44

Temat: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: "Feromon" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Ponieważ okuliści głowią się bezskutecznie nad moim przypadkiem,
więc szukam porady "u ludzi". Może ktoś to miał....

Od około 1,5 roku mam "ataki" nocne.
Budzę się z uczuciem szkła w oku, lub BUDZI MNIE nagłe kłucie (jakby szkło
przy mruganiu) w prawym oku.
Zawsze prawe, zawsze podczas snu. Przeważnie 4-5 rano, czasem 3, czasem 9
(jak śpię dłużej).

Po takim incydencie okuliści widzą porysowaną rogówkę, jakieś pękające
bąbelki.
Twierdzą, że to nie uczulenie, nie wirusowe. Posiew jałowy. Ciśnienie w oku
normal;ne. Dno oka bz.
Żadnych zmian po wewnętrznej stronie powieki.

Ja po takim incydencie mam zaczerwienioną gałę, czasem całkiem czerwoną,
olbrzymi światłowstręt.
W zaciemnionym pokoju (koce na oknie) jest dla mnie za jasno. Taki stan
leczony czy nie leczony kropelkami
trwa od kilku godzin do kilku dni. Towarzyszy temu później (po ustąpieniu
zaczerwienienia i światłowstrętu)
znaczne pogorszenie widzenia, widzenie podwójne kontrastowych obiektów.

Badania wykazały niewielki (3dptr) stożek rogówki, czzas przerwania filmu
rogówki OP=2 s (chore) OL=15 s (zdrowe).

Uczucia szkła w oku występowały najpierw na szczycie oka (na środku). Lekarz
musiał skrobać mi rogówkę z powodu
zmętnienia (maść jakby zagoiła mi się wewnątrz) i przykrył na miesiąc szkłem
"opatrunkowym".
Wtedy przez 2 tyg było dobrze, a potem uczucie kłucia wróciło, tym razem na
górze oka pod łukiem brwiowym.

Początkowo kojarzyłem ataki z grilem (dym, piwo), oraz z odkurzaniem
komputerów, jak źle dmuchnąłem.
Później zaobserwowałem, że po piwie się psuje a po winie (ekwiwalent 4
piw) - nie. Innych trunków nie próbowałem.
Po 1-2 piwach nie, a po 4 tak. Więc alkohol odstawiłem. Nie pomogło. Jedynie
na wątrobę :))))
Dużo siedzę przed monitorem CRT, ale siedzę od 25 lat wiec czemu teraz i
czemu jedno oko?

Zacząłem chodzić po lekarzach, ilu zwiedziłem to już nie pomnę. I drogich ,
i darmowych.
I z Kliniki, i z wiejskiej przychodni. Nawet odwiedziłem słynną klinikę w
Lublinie.
Tam zdiagnozowali "zespół wiotkich powiek". Co to za diabeł???

Odkąd zacząłem kropić do oka to co kolejni specjaliści kazali to tylko sie
pogorszyło.
Ataki zamiast raz na 2-3 miesiące występują co 2-3 tygodnie, są jednak
lżejsze.

Śpię z okiem przykrytym osłoną "pooperacyjną", więc rożek poduszki, czy inne
mechaniczne narażenia
nie wchodzą w grę.

Jak już mnie tak w nocy "puknie" to pomaga mi nagrzewanie (zamkniętego) oka
ciepłą wodą.
Potem da się dospać do rana, ale oko jest rano czerwone i widzenie odjechane
w kosmos.
Kropię tylko Biolan, żadnych innych kropli.

Wyniki wszechstronnych badań krwi mam świetne.

Pomóżcie znaleźć przyczynę lub wskazać jakie badania należy zrobić, bo mam
jeszcze 20 lat do emerytury
i ciężko żyć z taką loterią: będę mógł dzisiaj wyjść z domu czy nie będę....

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki bo już nie wiem gdzie mam z tym pójść
Pozdrawiam

Feromon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-20 23:07:54

Temat: Re: nocne ataki k^(3)ucia oka i sto?ek rogówki
Od: neg <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Spróbuj nastawić czułą kamerę na nagrywanie siebie gdy śpisz. Coś mi mówi, że to
mogą być ufonauci którzy to robią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-21 11:38:42

Temat: Re: nocne ataki k^(3)ucia oka i sto?ek rogówki
Od: "Feromon" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "neg" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ejtcgd$bai$1@aioe.server.aioe.org...
> Spróbuj nastawić czułą kamerę na nagrywanie siebie gdy śpisz. Coś mi mówi,
> że to mogą być ufonauci którzy to robią.
>
bo jeśli to krasnoludki to muszę iść do psychiatry?
O kamerze myślałem, żeby udowodnić lekarzom, że nie dłubię
w oku wykałaczką przez sen...
Może za suche powietrze i mi się powieka przykleja do gały?
Co to jest za badanie: Czas przerwania filmu łzowego 2 sec. Ile powinno być?

Feromon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-21 13:05:52

Temat: Re: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Feromon" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ejt855$o5j$1@bandai.magma-net.pl...
> Witam!
> Ponieważ okuliści głowią się bezskutecznie nad moim przypadkiem,
> więc szukam porady "u ludzi". Może ktoś to miał....

> Pomóżcie znaleźć przyczynę lub wskazać jakie badania należy zrobić, bo mam
> jeszcze 20 lat do emerytury
> i ciężko żyć z taką loterią: będę mógł dzisiaj wyjść z domu czy nie
> będę....
>
> Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki bo już nie wiem gdzie mam z tym
> pójść
> Pozdrawiam
>
> Feromon



i chodzisz do 100 okulistow, zamiast dac sie leczyc i prowadzic przez 1
osrodek. Skoro postawiono Ci diagnoze w Lublinie, to pojedz tam do kontroli,
opisz co Ci sie dzieje - niech na to popatrza. A jak czesto sie
kontrolujesz? Ponadto pytasz o rzeczy, o ktore powinienies sie spytac w
osrodku, ktory Cie prowadzi, o ile tam chodzisz. Wiec nie szukaj pomocy w
sieci, nie u 100 okulistow, tylko daj sie poprowadzic przez 1 osrodek. Skoro
trafiles do bardzo dobrego - prof. Zagorski jest jednym z najlepszych w
Europie w chorobach przedniego odcinka oka - to sie tego trzymaj

pozdr.
casus.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-21 14:44:14

Temat: Re: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: "Feromon" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ejutja$l55$1@inews.gazeta.pl...
> i chodzisz do 100 okulistow, zamiast dac sie leczyc i prowadzic przez 1
> osrodek. Skoro postawiono Ci diagnoze w Lublinie, to pojedz tam do
> kontroli, opisz co Ci sie dzieje - niech na to popatrza. A jak czesto sie
> kontrolujesz?

Jakbyś widział zdziwienie 100 okulistów na widok mojego oka to też byś
szukał stopierwszego.
Do Lublina mam 400 km i nie mogę jechać tak sobie co chwilę. Od czasu
wyjścia ze szpitala,
czyli od 9 listopada, miałem już trzy "napady". Zbieram informacje których
podczas czterodniowego
pobytu w szpitalu nie dało się zaobserwować, bo wtedy akurat było nieźle.
Kontrolę mam wyznaczoną w styczniu i mam postanowienie tam pojechać.

> Ponadto pytasz o rzeczy, o ktore powinienies sie spytac w osrodku, ktory
> Cie prowadzi, o ile tam chodzisz. Wiec nie szukaj pomocy w sieci, nie u
> 100 okulistow, tylko daj sie poprowadzic przez 1 osrodek. Skoro trafiles
> do bardzo dobrego - prof. Zagorski jest jednym z najlepszych w Europie w
> chorobach przedniego odcinka oka - to sie tego trzymaj


Opinię o prof. Zagórskim mam jak najlepszą, jednak nie udzielił mi (jak
równiez inni tamtejsi lekarze)
informacji skąd mi się to bierze i jak mam temu zapobiegać. Osłona oka na
noc i kropelki Biolan
nie chronią przed tą przypadłością. Robię więc samodzielne starania
ustalenia metod może nie
leczenia, ale zapobiegania atakom. Każde doświadczenie kosztuje mnie ból i
niezdolność do pracy.
Więc nie dziw się, że szukam gdzie tylko można. Może ktoś o tym słyszał,
może miał.

Na tę przypadłość cierpię od 1,5 roku. Od 10 miesięcy poszukuję lekarza
który zdiagnozuje przyczynę.
Żaden lekarz nie będzie stał w nocy nad moim łóżkiem i obserwował. A chyba
wtedy byłoby co oglądać.
Szukam pomocy w sieci gdyż do stycznia tylko to mi pozostało...

Pozdrawiam
Feromon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-21 15:35:48

Temat: Re: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

<f...@o...pl> napisal(a):
> Na tę przypadłość cierpię od 1,5 roku. Od 10 miesięcy poszukuję lekarza
> który zdiagnozuje przyczynę.
> Żaden lekarz nie będzie stał w nocy nad moim łóżkiem i obserwował. A chyba
> wtedy byłoby co oglądać.
> Szukam pomocy w sieci gdyż do stycznia tylko to mi pozostało...

Kamera, pecet i ~200GB dysk. Nagrywasz cała noc. Jak nie ma ataku, to
wywalasz, jeśli trafisz, no to zasiadasz do seansu.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-21 15:36:30

Temat: Re: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

<s...@W...samotnik.art.pl> napisal(a):
><f...@o...pl> napisal(a):
>> Na tę przypadłość cierpię od 1,5 roku. Od 10 miesięcy poszukuję lekarza
>> który zdiagnozuje przyczynę.
>> Żaden lekarz nie będzie stał w nocy nad moim łóżkiem i obserwował. A chyba
>> wtedy byłoby co oglądać.
>> Szukam pomocy w sieci gdyż do stycznia tylko to mi pozostało...
>
> Kamera, pecet i ~200GB dysk. Nagrywasz cała noc. Jak nie ma ataku, to
> wywalasz, jeśli trafisz, no to zasiadasz do seansu.

Jeszcze oczywiście jakieś oświetlenie w IR
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-21 17:21:06

Temat: Re: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Feromon"
>
> Odkąd zacząłem kropić do oka to co kolejni specjaliści kazali to tylko sie
> pogorszyło.
>
>> Jak już mnie tak w nocy "puknie" to pomaga mi nagrzewanie (zamkniętego)
>> oka
> ciepłą wodą.

Mnie też nie pomagało A RACZEJ POGARSZAŁO więc zalecono lapisowanie.
Wyszedłem przerażony na korytarz a za mną młoda dziewczyna. Zapytała czy
próbowałem kwas borowy. Powiedziałem że nie pomogło.- A czy go pan
podgrzewał? NIE.- Wszystko co kropimy do oka MUSI być podgrzane. Po 2 dniach
nie było śladu.
A jak u Ciebie z podgrzewaniem?

Pozdrawiam
Szczepan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-21 19:53:18

Temat: Re: nocne ataki k^(3)ucia oka i sto?ek rogówki
Od: RobertSA <n...@a...invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 21 Nov 2006 12:38:42 +0100, Feromon <f...@o...pl> wrote:

> Może za suche powietrze i mi się powieka przykleja do gały?
> Co to jest za badanie: Czas przerwania filmu łzowego 2 sec. Ile powinno
> być?

Za wartosci fizjologiczne przyjmuje sie min. 10 sekund. Jest to miara
stabilnosci filmu lzowego. Male czasy sugeruja, ze film lzowy za szybko
wysycha.
Sucha rogowka jest bardzo podatna na mikrourazy.
Jest tez mozliwe, ze powieka w nocy czasem sie uchyla (nie domyka).

To tytulem wyjasnien i domyslow, a tak poza tym, to sluchaj casusa i
trzymaj sie Lublina.

Zycze cierpliwosci - leczenie schorzen ocznych czesto jej wymaga.

--
Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-22 11:32:38

Temat: Re: nocne ataki kłucia oka i stożek rogówki
Od: "Feromon" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ejvci8$iol$1@node4.news.atman.pl...
> A jak u Ciebie z podgrzewaniem?

Kropię w temperaturze pokojowej, jeśli o to chodzi.
Spróbuję ciepłych okładów częściej.

Feromon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Może ktoś poleci mi w warszawie dobrego urologa
Nerwica Zoladka
Falujący obraz. Pytanie do okulistów.
RTG płuc
Zjawisko deja vu - neurobiologia i kognitywistyka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »