Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "kasiaw" <k...@c...edu.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: (none)
Date: Fri, 20 Jul 2001 17:16:18 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 65
Message-ID: <9j9iar$rpv$1@news.tpi.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.117.28.175
X-Trace: news.tpi.pl 995642523 28479 195.117.28.175 (20 Jul 2001 15:22:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Jul 2001 15:22:03 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:93449
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jan Kowalski" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:20010719101950Z114365-19338+19858@newsgate.onet
.pl...
> Witam!
>
> Chodze z dziewczyna od ladnych paru lat i wszystko
> byloby OK gdyby nie problemy z seksem.
>
> Nasz stosunek wyglada mniej wiecej tak:
>
> Zaczynamy od gry wstepnej. Gdy jest juz pobudzona
> i wilgotna, a ja probuje w nia wejsc, wowczas ona
> odczuwa silny bol.
> Gdy juz w koncu uda mi sie w nia wejsc, to jedyna
> pozycja w ktorej ona moze dostac orgazmu jest
> taka, ze ja leze na plecach a ona na mnie. Nie
> znosze tej pozycji bo praktycznie nie odczuwam
> przyjemnosci.
> Gdy juz dostanie orgazmu to przychodzi pora na mn
> ie, biore ja wiec od tylu i tu problem: gdy robie
> to za szybko, albo wchodze za gleboko wowczas ona
> odczuwa silny bol. Czesto dochodzi do sytuacji, ze
> na chwile przed orgazmem musze zwolnic lub robic
> to delikatniej bo ja bardzo boli, skutkiem tego
> jest to ze mam bardzo kiepski orgazm.
> Probowalismy innych pozycji ale zawsze albo ja za
> bardzo bolalo, albo nie odczuwala zadnej
> przyjemnosci.
> Dla mnie seks z nia sprowadza sie do czegos co
> nazywam 30/5 ( 30 min. jej przyjemnosci - podczas
> ktorych ja zastanawiam sie kiedy ona wreszcie
> skonczy, 5 min. mojej przyjemnosci - gdy ona sie
> zastanawia kiedy ja w koncu skoncze ), czego
> skutkiem jest to iz zaczynam traktowac seks z nia
> jako "obowiazek malzenski". Dochodzi juz do tego
> ze pomimo iz oboje mamy ochote na seks, to ja
> wykrecam sie, bo na sama mysl o 30/5 trace ochote
> na seks, a na inne kobiety patrze tak jak osoba
> ktore nie jadla od tygodnia patrzy na suto
> zastawiony stol, z ktorego nie moze nic zjesc.
> Bardzo ja kocham i niechce jej zdradzic ale coraz
> bardzej sie boje iz kiedys w przyszlosci jezeli
> nic sie nie zmienni, to moge sie nie powstrzymac
> od skoku w bok - czego bym pozniej zalowal.
>
> Pomozcie!
> Co Wy byscie zrobili na moim miejscu ?
>
> doctor_mc
>
> ----------------------------------------------------
-------------------
> Załóż darmowe konto e-mail w WP. Kliknij < http://poczta.wp.pl >
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
Ja bym zaproponowała otwartą, przyjazną i czułą rozmowę z partnerką w
odpowiedniej atmosferze, której efektem powinna być wspólna decyzja -
znalezienie wspólnie jakiegoś rozwiązania - może faktycznie wspólna wizyta u
specjalisty....
Pozdrawiam
Kasia
|